MotoNews.pl
  

Pony słaby na wysokich obrotach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam hyundaia pony 1.5 z gaźnikiem a jego problem polega na tym że powyżej ok. 3500 obr/min zamiast wzrastać moc mu jakby spada. Kręcenie zapłonem ani rozrządem nie wiele pomaga. Silnik jest zasilany benzyną i gazem, ale na obu paliwach chodzi płynnie(nie ma żadnego szarpania)
Druga sprawa to zaginęło mi gdzieś podciśnienie w gaźniku i zapłon się nie wyprzedza i nie otwiera się też druga przepustnica.
Pomocy walczę z tym już ponad rok!!!!!!
  
 
Brak podciśnia - jak nie mozesz sam to poszukaj miechanika znajacego sie na Hyundaiach i od teego zacznij.

Wywal mikser i zobacz jak auto jeździ czy też go muli.
Rozrządu nie polecam przestawiać !!
Jak wyglada sprawa z elektryką (świece, przewody, cewka, kopułka...)
Czy sprawdzałes luz na zaworach?
Nie masz silnika 16 zaworowego wiec od czego miał by być znaczny przyrost mocy przy 3500 obrotów, szczególnie że mówisz ze druga gardziel nie chodzi i z zapłonem są tez problemy.
  
 
Czym jest mikser i jak odzyskać podciśnienie bo uszczelkę pod gaźnikiem wymieniałem i nic a kiedyś druga gardziel sie otwierała i to samo było tylko silnik głośniej chodził. kable po wymianie świece tez zawory ustawione a zapłon kręcony w zakresie 30 stopni może 25 i na wysokich slaby. Rozrząd był cofnięty o jeden ząbek od czasu jak go mam.
Gdzie powinno się szukać braku podciśnienia????

Pod koniec będę robił pomiar ciśnień na tłokach ale mam nadzieję że przyczyna będzie trochę mniej poważna

[ wiadomość edytowana przez: krzych100 dnia 2007-09-11 23:49:21 ]
  
 
Kopułka i palec są nowe a proszę o podpowiedź jakie oporności powinna mieć cewka
  
 
To raczej nie wina cewki. Cewka albo działa albo nie. Po pierwsze wywal parownik od gazu i BARDZO WAŻNE zaślep otwór w kolektorze ssącym dający podciśnienie do parownika na wolne obroty. Możliwe, że tam jest nieszczelność. Druga sprawa to sprawdź wszystkie połączenia podciśnieniowe. Zawór termiczny, zawór EGR, złączki i przewód przy aparacie zapłonowym. Zapłon ustaw na 5 stopni i go nie ruszaj. To jest gaźnik konwencjonalny czy FBC?

Aha i co do drugiej przepustnicy. Sprawdź czy membrana siłownika nie jest dziurawa. W gardzieli jest tak silne podciśnienie że nie ma możliwości takiej żeby drugi przelot się nie otworzył.

Co do aparatu. Aparat regulowany jest w dwojaki sposób. Pierwszy poprzez podciśnienie ale tylko gdy obroty są niskie a obiążenie duże (np. 40 km/h, 4 bieg, gaz do dechy). Tego sprawdzić się nie da tak łatwo. Drugi sposób to regulator odśrodkowy. Uaktywnia się już od ok 1500 obrotów. To można spawdzić poprzez lampę stroboskopową. Następnie zdejmij kopułkę i sprawdź czy nie ma tam jakiegoś brudu lub czy ciężarki się nie zakleszczyły o coś.



[ wiadomość edytowana przez: akurnik dnia 2007-09-12 11:52:13 ]
  
 
Misker, palnik - cos co podaje LPG - zweżka - najczesciej ejst to taki pierścień aluminiowy z otworkami od środka zmniejszajacy przepływ powietrza. Przy gaźniku najcześniej montowany pomiedzy gaźnikiem a filtrem powietrza. Jego przeweżenie powoduje gorszy przepływ powietrza przez co czasem na wyzszych obrotach auto nie ma pary.

Cewka ... ja miałem przypadek ze przy obrotach powyzej 3000-4000 nie wyrabiała - wymiana cewki pomogła - tyle ze to był 125p ale podejzewam ze w Ponym moze być podobnie.

Napewno dojdź do ladu z tymi podciśnieniami - wszustkie przewody ciśnieniowe maja byc na swoich miejscach i być szczelne. Obawiam sie ze na odleglośc nikt za duzo Ci nie pomoże w tej kwestji
  
 
Dzięki bardzo za porady, podciśnieniami się zainteresuję bliżej wekkendu. Natomiast cewka trochę odbiega od normy ma 1.1 ohma i 13.27 kiloohma a powinna mieć 1.2(pierwotne) i 13.7(wtórne) zdemontuję też mikser i zobaczymy co będzie.

A czy kompresja na tłokach w granicach 10.5 mieści się w normie???
Z tego co pisze Akurnik wynika że statyczne wyprzedzenie zapłonu powinno się zgadzać z tym przy 800 obr/min, aparat zapłonowy był rozbierany na części pierwsze , czyszczony i smarowany. Gaźnik mam konwencjonalny.

Do czego służy pompka na kolektorze dolotowym pierwszego cylindra i jakiś czujnik z zielonym łebkiem na dolocie do 4 cylindra do którego podłączony jest wężyk podciśnienia oraz na czwartym cylindrze czujnik z dwoma przewodami podciśnienia i kabelkiem bo ten ostatni mam popsuty.????
  
 
Przy pierwszym cylindrze na kolektorze ssącym jest zawór EGR. Jest on połączony przewodem podciśnieniowym z zielonym paskiem z zaworem termicznym usytułowanym przy 4 cylindrze (ten z zieloną czapeczką). W zielonej czapeczce powinien być mikrofiltr zapobiegający przedostawaniu się zanieczyszczeń z zewnątrz do układu podciśnień.

Czujnik (zawór) z dwoma przewodami podciśnieniowymi służy do zamykania pomocniczej pompki przyspieszania w gaźniku. Połączony jest przewodem podciśnieniowym z czerwonym paskiem. Podciśnienie dochodzi do pompki w gaźniku do temperatury ok. 60 stopni. Następnie zawór ten zamyka podciśnienie i pompka pomocnicza przestaje działać.

10,5 kompresja to trochę mało ale jeszcze można jeździć. Powinno być ok 12-13.

[ wiadomość edytowana przez: akurnik dnia 2007-09-13 15:58:21 ]
  
 
Zmierzyłem kąt wyprzedzenia zapłonu przy ok. 4000 . obr/min wyprzedza się o jakieś 10 do 15 stopni względem 1000 obr/min przy odłączonym wężyku podciśnienia jeśli on w ogóle działa. Czy to aby nie za mało??? Do którego on powinien być podłączony gniazda w gaźniku(czy do górnego z tyłu?), i co powinno być podłączone do do dolnego?
Oj przydał by się schemat tych połączeń podciśnienia bo coś mi się tam nie zgadza. Pompka od drugiej przepustnicy jest do wymiany, mam nadzieję że będzie pasować od poloneza z aparatu zapłonowego . A czy ta pompeczka powinna być połączona trzpieniem czy sprężyną z otwieraczem drugiej przepustnicy??
  
 
"Silnik jest zasilany benzyną i gazem, ale na obu paliwach chodzi płynnie(nie ma żadnego szarpania)
Druga sprawa to zaginęło mi gdzieś podciśnienie w gaźniku i zapłon się nie wyprzedza i nie otwiera się też druga przepustnica.
Pomocy walczę z tym już ponad rok!!!!!!"

Oto przyczyną spadku mocy jest mikser, który zapewnie jest źle dobrany do dolotu. Jest albo za mały albo za duży.
Jest on mniejszy niz dolot aby było podcisnienie w dolocie aby zassysało gaz. Jezeli masz problem z moca powyzej 3500 to znaczy ze jest za mały i nie moze zassac powietrza. Sugeruje kup sobie blos problem zniknie.
  
 
Jak zagazowałem mojego Kuca nie miałem takich objawów do 5,5 spoko kręcił ale panowie z gazowni zapomnieli dołozyć dystanse na szpilki mocujące obudowę filtra i była sobie szpara między obudowa a mikserem na gażniolu.Dołożyłem parę podkładek skręciłem do kupy i jeżdził aż do przerdzewy RIP.
  
 
No to zamontowałem pompkę do drugiej przepustnicy z poloneza ma trochę mały skok i nie będzie się otwierać do końca ale silnik i tak się trochę bardziej dotleni. Chyba że??
Acccent1 pytanie do ciebie jeśli mikser ma średnicę ok. 38mm, a dolot gaźnika ok. 60-65mm to będzie to powodować duży problem? Jeśli tak to powinienem mieć większe podciśnienie na pompkach od wyprzedzania zapłonu i drugiej gardzieli. To chyba nawet dobrze bo ta pompka od poloneza ma trochę silniejszą sprężynę zwrotną.

Jak jest rozwiązany problem podciśnienia i zwężenia kanału dolotowego w blosie?
  
 
W blosie kanał jest taki sam jaki masz przekrój, a jest tam taka klapka (niczym przepustnica dodatkowa) ktora odmyka się zaleznie od obrotów, przez co masz bardzo wąską - duże podciśnienie kiedy obroty są małe i bardzo duże otwarcie jak obroty są wysokie. To zwieksza kulture pracy - jest tak jak na benzynie.

Dolot masz zwęzony do 38 - a oryginalnie jest 65 to pomysl co to za strata na mocy na wosokich obrotach, osobiscie uważam że to nie jest powód bo 38 - to norma moze przyczyna jest gdzie indziej - stare swiece, przewody, zatkany filtr powietrza, zatkany dolot celowo aby nie gasł na luzie.
  
 
No to przyczyna chyba się znalazła. Otóż kiedyś otwieracz drugiej przepustnicy mi działał, ale się popsuł z tym że przy działającym też były kłopoty z wysokimi obrotami. Ale pewnego dnia dobrałem się do paska rozrządu i okazało się że był cofnięty o jeden ząbek, więc ustawiłem tak jak się należy i moc trochę się poprawiła ale nie do końca. Teraz przyczyną będzie raczej druga przepustnica, bo po wmontowaniu pompki od poloneza otwiera się ale nie całkowicie no bo skok pompki za mały ale silnik ciągnie jak należy do prawie 5000 rpm no i profilaktycznie wyregulowałem zawory i teraz silnik się trochę wyciszył. Dzięki za podpowiedzi