Na ciepłym ciężko zapala (nie pompa)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wcześniej miałem problem na zimnym ale w warsztacie za bagatela 480zł usunęli mi tą usterke okazało się że kable od świec żarowych były przepalone. Ale problem występuje teraz na ciepłym silniku... Pompa wyremontowana, akumulator nowiutki. Nie wiem co to może być:/ Może ktoś ma jakieś pomysły?? Aha rozrusznik też świeżo po remoncie

[ wiadomość edytowana przez: Nelson dnia 2007-09-16 11:30:39 ]
  
 
Cytat:
2007-09-16 11:30:03, Nelson pisze:
Wcześniej miałem problem na zimnym ale w warsztacie za bagatela 480zł usunęli mi tą usterke okazało się że kable od świec żarowych były przepalone. Ale problem występuje teraz na ciepłym silniku... Pompa wyremontowana, akumulator nowiutki. Nie wiem co to może być:/ Może ktoś ma jakieś pomysły?? Aha rozrusznik też świeżo po remoncie


Ja stawiam na rozjechane ustawienia pompy. Pewnie chłopaki ci zrobili remoncik a ustawić porządnie nie umięli. Sprawdził bym tez koniecznie nastawnik pompy, to może również byc przyczyną... a nie zdarza Ci się czasami że autko gasnie na ciepłym jak chcesz ruszyć?
Pozdrawiam
  
 
Żadnych takich objawów nie mam, pompe regulowali mi 2 razy i wszysko było wporządku...
  
 
A być może to rzecz trywialna - rozrusznik?
  
 
Niedawno o mały włos nie kupiłem właśnie takiej Omy która bardzo kiepsko odpalała na gorąco - dotyczy to nowszych modeli 2000 i w górę - jak twierdził właściciel te Omy tak mają i że to jest normalne u wszystkich z silnikiem diesla - a prawda jest taka że taki silnik nie ma już sprężania i ciśnienia odpowiedniego i nadaje się często już tylko do remontu - więc przy kupnie zwróćcie uwagę na odpalanie na gorąco - pozdroo all
  
 
Cytat:
2007-09-17 15:18:41, blix pisze:
Niedawno o mały włos nie kupiłem właśnie takiej Omy która bardzo kiepsko odpalała na gorąco - dotyczy to nowszych modeli 2000 i w górę - jak twierdził właściciel te Omy tak mają i że to jest normalne u wszystkich z silnikiem diesla - a prawda jest taka że taki silnik nie ma już sprężania i ciśnienia odpowiedniego i nadaje się często już tylko do remontu - więc przy kupnie zwróćcie uwagę na odpalanie na gorąco - pozdroo all


Przyczyn może być kilka więc nie skreślaj od razu silnika na remont..Akumulator, pompa, rozrząd i dopiero stopień sprężania.

Cytat:
A być może to rzecz trywialna - rozrusznik?



Jak już pisałem rozrusznik świeżo po remoncie
  
 
No fakt - od razu nie ma co skreślać ale na pewno warto się przyjżeć wtedy uważniej - jeśli dojdzie do tego "spalarnia śmieci" z rury wydechowej i brak mocy to lepiej ominać takią Omę
  
 
Cytat:
2007-09-18 10:52:07, blix pisze:
jeśli dojdzie do tego "spalarnia śmieci" z rury wydechowej i brak mocy to lepiej ominać takią Omę




Nie masz racji, wystarczy, że będzie źle wyregulowany, albo padnięty jakiś czujnik za 200pln i będzie mocno dymił. Sam silnik może być w rewelacyjnym stanie, a Ty go wykluczysz przez pierdołę...
Fakt, że przed kupnem ciężko to sprawdzić, ale z drugiej strony znalezienie 2,5TD w super stanie wyregulowany, żeby nie dymił, to ciężka sprawa, sam coś o tym wiem, bo długo szukałem, zanim znalazłem rozsądny stan...
  
 
Cytat:
"spalarnia śmieci" z rury wydechowej i brak mocy to lepiej ominać takią Omę


fak VW itp. kopcą na różowo wiec po co komu Oma..
  
 
Potwierdzam !

Też mi zle paliła na ciepłym (gorącym) i okazało się że pompa, nastawnik, itd nie mają z tym nic wspólnego jak i cała reszta oprócz TEGO ! ROZRUSZNIK ! kręcił ale nie na tyle by dać dobrego kopa na ciepłym. Normalnie na to w ogóle nie zwróciłem uwagi, nic nie było słuchać. Dopiero po wymianie zobaczyłem jak kręci sprawny rozrusznik.



teraz pali na dotyk, czy ciepły czy zimny.

  
 
Tak, regeneracja rozrusznika jest jak najbardziej słuszna, ale nie zgadzam się, aby wysokie obroty rozrusznika rekompensowały inne usterki czy niedomagania. Ustawienia elektromechaniki silnika i sam silnik diesla są wtedy dobre, kiedy nawet przy lichym akumulatorze i oryginalnym, "zapylonym" rozruszniku po kilku obrotach (3-6) odpali. Oczywiste jest, że w ~nasto/letnim rozruszniku regeneracja jest nieunikniona, tak samo jak alternatora, lecz wkładane tam zamienniki nie pochodzą sprawnie dłużej niż 2 lata.
Niesprawność akumulatora, rozrusznika i alternatora prowadzą zwykle do mniejszych lub większych uszkodzeń elektroniki, począwszy do przyspieszonego zaśniedzenia styków. Niesprawne - wywołują duże obciążenia dla całej elektryki/elektroniki, przez co również są kłopoty z normalnym użytkowaniem auta.
A jak jeszcze dołożyć do tego pompę, nastawnik i wtrysk sterujący itd... to trzeba naprawdę sympatii aby móc zdiagnozować 2,x TD gdy się "sypnie" wszystko po kolei.
  
 
Cytat:
2009-05-15 23:11:04, Beny_2_5_TDS pisze:
Tak, regeneracja rozrusznika jest jak najbardziej słuszna, ale nie zgadzam się, aby wysokie obroty rozrusznika rekompensowały inne usterki czy niedomagania. Ustawienia elektromechaniki silnika i sam silnik diesla są wtedy dobre, kiedy nawet przy lichym akumulatorze i oryginalnym, "zapylonym" rozruszniku po kilku obrotach (3-6) odpali. Oczywiste jest, że w ~nasto/letnim rozruszniku regeneracja jest nieunikniona, tak samo jak alternatora, lecz wkładane tam zamienniki nie pochodzą sprawnie dłużej niż 2 lata. Niesprawność akumulatora, rozrusznika i alternatora prowadzą zwykle do mniejszych lub większych uszkodzeń elektroniki, począwszy do przyspieszonego zaśniedzenia styków. Niesprawne - wywołują duże obciążenia dla całej elektryki/elektroniki, przez co również są kłopoty z normalnym użytkowaniem auta. A jak jeszcze dołożyć do tego
pompę, nastawnik i wtrysk sterujący itd... to trzeba naprawdę sympatii aby móc zdiagnozować 2,x TD gdy się "sypnie" wszystko po kolei.




Beny_2_5_TDS sprecyzuje ! u mnie wywalony rozrusznik powodował losowe kłopoty z odpaleniem na ciepłym w postaci dosłownie 1-2 sek dłuższego kręcenia, mimo tego zawsze odpalał za pierwszym razem do momentu w którym przez dwa dni na zimnym ledwo kręcił aż padł całkowicie. Takie przypadki nie mają nic wspólnego z niedomaganiami silnika czy pompy. Każdy kto wstawił nowy rozrusznik wie tak samo jak ja na czym polega różnica. Odpala dosłownie na impuls klucza w stacyjce. Zresztą w 10 letnim aucie ma prawo spierdzielić się wszystko ! Jak czytam te ogłoszenia w moto... STAN IDEALNY ! STAN BARDZO DOBRY ! to nie wiem czy płakać czy śmiać się.
  
 
Absolutnie się Zpetz z tobą zgadzam Sam mam stary rozrusznik i w ostatnie zimowe dni już się zacinał. Tzn odpalał ale bendix się wolno cofał (charakterystyczne "piłowanie" zębów koła zamachowego). Jest parę rzeczy jest do wymiany, więc to tylko kwestia czasu... oby tylko się nie upalił.
Tylko ciekawi mnie, ile osób szukających na google "2,5 td tds bmw omega nie odpala na zimnym" skusi się na sprawdzenie rozrusznika lub alternatora. Czy może wybiorą opcję kupna opornika za ok. 75zł oszukującego dawkę startową, a od paru lat na allegro "wynalazcy" sprzedali tego setki. Mechanik/klient powie - "Panie, przecież kręci", a sprawdzić można wyciągając go tylko. Robocizna oraz złe diagnozy prowadzą najczęściej do decyzji - "opornik" z allegro. Nie umniejsza to faktu, że większy odsetek "nieodpalania" stanowi zapowietrzenie układu paliwowego lub inne jego niedomagania.
To, co napisałeś o rozruszniku, stanowi ważną informację, zwykle pomijaną przy kłopotach z odpalaniem.
  
 
Witam,
odświeżę temat, co w przypadku mojej Lalki było przyczyną.

na zimnym odpalanie na dotyk, po rozgrzaniu nie było szansy na odpalenie, kilka razy przydało się assistance z OC i laweta.
wtryski sprawdzone, wymiana aku pomogła w moim przypadku i objaw ustąpił. akumulator był już na tyle słaby że rozruch nie dawał rady z obciążeniem przy odpalaniu pomimo że ładowanie było dobre.

Pzdr
rasek