Nagle brak mocy, kopcenie ,stukanie!!! co mu się stało???

Escort 1.8 TD, stał tydzień nic nie wskazywało na jakąś usterkę nagle wsiadam i niespodzianka zapalił, ale jakby nie palił na jeden gar, po jakimś czasie jakby zaskoczył więc jedynka i naprzód a tu niema czym jechać niesamowity spadek mocy nie zbiera się kłęby dymu, więc prosto do mechanika wymieniłem filtr paliwa i dalej to samo, teraz jeszcze dodatkowo coś zaczęło strasznie klepać...mechanik nie wie co?? nie zna się za bardzo na dislah co się mogło stać oby nic poważnego , doradźcie co robić..

Ja bym nie jezdzil tym samochodem aby nie powiekszac kosztow naprawy, bo w tym przypadku moze byc wiele powodow takiej pracy. Obawiam sie ze albo przeskoczyl rozrzad albo rozpadla sie turbina.
Jezeli po dluzszym postoju auto nie odpalilo na wszystkie cylindry tylko po jakims czasie to najprawdopodobniej uszkodzona jest ktoras ze swiec.
Bez ogledzin samochodu nie ma co gdybac, tu tylko dobry mechanik moze pomoc.

ten mechanik co byłem w pierwszej chwili u niego powiedział że rozrząd jest OK, ale sprawdzę to dziś jestem umówiony na 17 -tą z fachowcem, jak go bujnę to nawet idzie że piątkę wrzucę lyle że nie zbiera się (TRAGEDIA) i coś stuka i bardzo dymi, na każdym biegu, dam znać puźniej co stwierdził ...oby nie silnik...

dzwoniłem do tego mechanika co mi sprawdzał w pierwszej chwili i powiedział że rozrząd jest OK że niby wszystko na swoim miejscu że jest pasek napięty..... bo sprawdzał... OBY......