| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mumos DEADSOUL Nowa Bestyjka 540i :o) Rawa Mazowiecka | 2007-09-24 20:07:31 Witam,
chcę z Wami podzielić się taką myślą, mianowicie po dzisiejszym dniu spędzonym na wizytach w kilku warsztatach czy też diagnostykach, stwierdzam, że mechanicy boją się Opli. Moje wizyty dotyczyły konkretnie ustawienia zbieżności i gdy wchodziłem do diagnostyki mówiąc, że chcę ustawić zbieżność przy Oplu Omedze to słyszałem od razu jakieś narzekanie, że to najbardziej ciężki samochód do takich nastawień, że to jest nie do ruszenia, że mogą spróbować "ruszyć na siłę", ale można wtedy coś zepsuć przy okazji itd.. Powiedzcie czy rzeczywiście coś w tym jest czy tacy to specjaliści są? |
Nelson LOB NET MEMBER Omega A&B Wrocław | 2007-09-24 20:10:06 U mnie do dzisiaj nie mogą ustawić odpowiedniej zbieżności.... |
seweryn80 LOB MEMBER Opel Omega B 2,5 v6 Będzin | 2007-09-24 20:43:26 Z moją staruszką nie było problemu 60 zł ustawienie i wtym scieszka zdrowia czyli czy nadaje się do ustawienia taki mały przegląd to fakt zmieńcie mechaników |
WojtGda auto z piz.. na masc ... Gdańsk | 2007-09-24 20:45:37 najczesciej jak jeżdze na zbieznosc do mechaników obcych to mam ich w dupie narzekania a jak wypisuja mi ze jakies utrudnienie na fakturze to im nie płace bo cena obejmuje ustawienie geometri czy auto jest stare czy nowe nie ma róznicy a że zamiast kluczem musza pomagac sobie młotkiem i wd40 to co mnie ma to obchodzic i dlaczego musze drozej płacic.
proponuje jak Brutal mówi zmienic warsztat pozdr |
mumos DEADSOUL Nowa Bestyjka 540i :o) Rawa Mazowiecka | 2007-09-24 22:37:22 Czyli jednak lenie i pseudofachowcy, a nie wina marki Opel, trza będzie gadać inaczej, dziękówa i jak jeszcze ktoś ma jakieś doświadczenia ze zbieżnością to pisać prosze
pozdrawiam |
magila_one Omega X25DT SilverPe ... sosnowiec | 2007-09-25 04:58:59 hey
to i ja swe trzy grosze dodam..
u mnie raz fachmani wymieniali tuleje na wachaczach, sworznie i coś tam jeszcze, po wszystkim ustawili zbierzność i gorzej jechała biedna niż przed wymianą. To myślę jadę do nich, mówie że teraz autko jedzie jak pokraka, przy delikatnych zakrętach piszczą koła, a o hamowaniu na prostej nie wspomnę. Wychylałem głowę przez okono w czasie hamowania i widziałem jak koła schodzą się do siebie dość mocno. Spec mi mówi że jest ok. i że on w nowej Oktavce też tak ma tu cyctat..: "ja też przy hamowaniu muszę trzymać kierownice" phi myślę znów: trzymać się jej można ale nie kontrować co najmniej jak w mega koleinie. To gośc zaczoł zwalać na opony, tarcze hamulcowe itp. taki był dobry.. powiedziałem gostkowi aby się zabrał lepiej za servis rowerowy, a nie przy samochodach, przecież tu chodzi o moje bezpieczeństwo.. Ustawiał chyba jeszcze 2 razy ale było juz coraz gorzej.. pojechałem do znajemego co robił w aso, jak mu opowiedziałem chistoryjke to odrazu postawił na odwrotnie założone przednie tuleje poziome pływające. Które z koleji porozrywały te mniejsze i tyle z tego było.. kolega założył je poprawnie a te małe wymienił i co..?? i pojechałem do znanego nam już sepca do zawiecha aby ustawił zbieżność raz jeszcze utwierdzając go że już bedzie oki.. Ździwił się jak uświadomiłem go gdzie dał dupy, ale jak przystało na szpeca nadal twierdził że on zrobił wszystko dobrze i że te tuleje wsadził tak samo jak stara które wyminiał czyli powinno być oki...
po ustawieniu zbierzności wszystko było już oki... tak więc nie bedzie to przestrogą bo czasami szpece sami nie wiedzą za co się biorą..
musieli byście widzieć jego mine.. |
SEBA-OMEGA OMEGA A & VECTRA A Radom | 2007-09-25 07:50:51 Heh ,ale mechanicy.
Zapraszam do mnie
Ja przed każdym ustawieniem zbieżności/geometrii najpierw sprawdzam stan zawieszenia.Jeżeli jest ok to się biorę za zbieżność.Jeżeli są nawet minimalne luzy w zawieszeniu to się nawet tego nie podejmuje bo w/w czynność nie ma sensu. Co do tego że regulacje stoją to jest fakt. Dletego zawsze u mnie w pracy wyciągamy całe regulacje z końcówkami z auta i doprowadzamy je do takiego stanu że "chodzą jak po maśle" I wtedy nie ma żadnego problemu z ustawieniem zbieżności.
Boją się Opli |
dARTi LOB WETERAN czarna mamba Radomsko | 2007-09-25 11:00:57 najbardziej stoi przewaznie rzymska sruba z tylu
fakt, ze aby ja ruszyc trzeba czasem zalozyc spora dzwignie
fakt, ze jak speco uslyszy o zbierznosci z tylu to najpierw sciemnia ze w omedze sie nie da dopiero przyparty do muru przyznaje, ze niby sie da ale to prawie nie do ruszenia
fakt, ze lepiej ja zdemontowac i doprowadzic do stanu z pomoca imadla jezeli chodzi o przod nie spotkalem sie z marudzeniem |
maciejka80 Opel Vactra B FL Gdańsk | 2007-09-25 16:37:01 Ja również spotkałem się z "marudą", więc pojechałem gdzie indziej. Po sprawdzeniu luzów pojechałem do hutrowni kupiłem część o którą prosili - o ile dobrze sobie przypominam to była podpora układu kierowniczego. Wymienili ją i wtedy faktycznie zobaczyłem czemu poprzedni tak marudzili. Chłopaki we dwójkę przez chyba 40min kręcili w tą i spowrotem drążkami dodatkowo oblewając je WD40... Dopiero jak wszystko było luźne zrobili zbieżność, potem kurs kontrolny, okazało się że kiera trochę w prawo ustawiona, więc poprawili i znowu kurs kontrolny. Dopiero jak wszystko było tip top to wypuścili mnie z warsztatu. Za znieżność skasowali 60zł + 50zł za wymianę gumy na podporze (chyba, już nie pamiętam). Wszystko zrobione bez zarzutu i autko śmiga idelanie, żadnego ściągania. Trzeba chcieć... |
arturlobodzinski honda accord executive warszawa | 2007-09-25 16:38:18 Mi z tyłu musieli podgrzać palnikiem i dopiero wtedy śruby puściły Ale za to się znają na tym dobrze. |
fatboy82 LOB WETERAN A 3.0 24V R6 Warszawa | 2007-09-25 17:05:02
Ja powiem tak, jak juz ktos tu wczesniej napisal: Pieniedzy za darmo sie nie dostaje, trzeba na nie zapracowac. Jak sie robota nie podoba, to niech spie...ala robic gdzieindziej, gdzie sie rusza glowa i nie trzeba wkladac to wysilku fizycznego. Jak nie umie, to niech nie marudzi tylko robi
Ja mam dwojke mechanikow kolo Wawy, ktorzy naprawde znaja sie na tym co robia i nigdy nie slyszalem "nie, nie zrobimy, bo sruby moga byc zapieczone" albo "nie to auto jest stare". Oni po prostu biora sie do roboty i to dobrej roboty z pomyslunkiem, do tego licza sobie naprawde malo w stosunku do "warsztatowych specjalistow marud". Jak sobie pomysle, ze mam gdzies jechac do warsztatu, bo sam nie moge tego zrobic z jakiegos wzgledu, to sie mnie od razy ch.j strzela i sie martwie czy samochod bardziej na tym nie ucierpi. Trzeba stac nad nimi i patrzec jak robia, bo inaczej moze byc krucho... To tyle z mojej strony na temat "strachu" przed Oplami, a tak naprawde przed robota. |
![]() chevy01 Omega Caravan Poznań | 2007-09-25 19:23:32 no tak... i mnie dopladlo. pojechalem na zbieznosc (przod), autko na podnosnik, facet odkrecil zabezpieczenie sruby rzymskiej, wzial klucz "do rur" i... poniewaz nie mogl ruszyc, powiedzial:
nic nie poradze, bo sie zapieklo, trzeba palnikiem rozruszac, a niestety nie mamy tu palnika. niech pan jedzie do jakiegos mechanika zeby to rozruszac i przyjedzie ponownie. - to jest dokladny cytat |
mumos DEADSOUL Nowa Bestyjka 540i :o) Rawa Mazowiecka | 2007-09-25 20:20:31
Identycznie powiedział mi koleś na diagnostyce - jedź pan do jakiegoś warsztatu i niech rozruszają to wtedy się ustawi - no normalnie szlak mnie trafia.. ale nie odpuszczę fachmanom.. Przez tą hu..wą zbieżność to mam oponki z tyłu wydarte, no może nie tylko przez zbieżność, może bokiem za często jeżdżę..
Co do grzania palnikiem to pewien diagnosta nie polecał, bo mówi, że się przegrzewają końcówki drążków i potem trza wymieniać.. |
SEBA-OMEGA OMEGA A & VECTRA A Radom | 2007-09-25 20:49:39 Palnikiem?!
Trzeba wyjąć całość z końcówkami i obstukać młotkiem np.na kowadle lub drugim młotku. Po w/w czynności da się odkręcić, ciężko ale da się.Następnie gwinty z końcówek dokładnie oczyścić z rdzy itp. np. na szlifierce stołowej z zamontowaną szczotką drucianą.Regulacje dobrze spryskać w środku oderdzewiaczem np. WD40 (lepszy jest CRC dostępny w IC).Zlać wszystkie gwinty jakimś smarem/olejem. Wszystko skręcić do "kupy" i zamontować. Tak przygotowane regulacje da się rękoma bez żadnego problemu i wysiłku obracać |
fomin LOB MEMBER saab sie przekręcił :) cip cip | 2007-09-25 21:29:11 dzisiaj robili mi zbieżnosc w serwisie hundaja we wrocławiu na tkzw fuche, wraz ze sprawdzeniem na szarpakach koszt 50 pln usługa wykonana w 15 minut , po mistrzowsku . polecam . ul kochanowskiego
|
Busta Omega Krosno | 2007-09-26 20:58:22 Fakt, że zapieka się cały "mechanizm" ale nie tylko w Oplach, to jest po prostu ch***** patent stosowany w wielu autach. Ale nie ma co płakać , wszystko jest w zasięgu ręki, sporo miejsca i z wymontowaniem nie ma problemów.
Seba: Twój sposób walki z tym ustrojstwem jest godny pochwały, ale uważaj, bo "WojtGda" nie zapłaci Ci za to , tylko za poprawienie ustawienia kół
Nie jest prawda, że mechanicy boją się starych Opli. Oni bardziej boją się ich właścicieli, którzy robią cyrk jak jest dopłata na przykład za rozruszanie skorodowanego elementu. |
SEBA-OMEGA OMEGA A & VECTRA A Radom | 2007-09-26 21:31:59 U mnie w pracy nie bierzemy $$ za zdemontowanie i rozruszanie regulacji, wliczone jest to w zbieżność.
A wyjmujemy tylko dlatego bo nie chcemy sie męczyć z jakąś żabką hydrauliczną i przedłużkami z którymi owa zbieżność przedłuży sie o 30min.(a z regulacjami schodzi około 15-20) i człowiek się nie wq... to raz, i dwa to to że nie da się idealnie ustawić zbieżności jeżeli regulacje nie chodzą płynnie. Zdarza się też, że nie ma potrzeby wyciągania regulacji do rozruszania,no ale to sporadyczne przypadki. A zbieżność ustawiamy na: John Bean 2004 |
![]() chevy01 Omega Caravan Poznań | 2007-09-27 19:30:24
szkoda, ze nie dzialacie w poznaniu ![]() |