Hamulce piszczą?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio zauważyłam że piszczą hamulce w Corollce. Tz. myślałam że to auto obok ale nie to jednak moje
W sumie dzieje sie to głownie na ostrych zakrętach i ... rondach. Co się kończy? Co wymienić?
  
 
Podczas skrecania czy hamowania
  
 
Kurcze zastrzeliłeś mnie pytaniem. Nie zwróciłam uwagi, napewno zwalniam ale czy w tym momencie hamuję Muszę zaobserwować - z tym, że to nie występuje za każdym razem.
  
 
Jak coś piszczy to trzeba nasmarować
A tak na serio...
Jeżeli na zakrętach, to możesz mieć zapieczony zacisk albo łożysko się kończy.
Piszczą obydwa czy tylko jedno koło ? Czy piszczące koło nie nagrzewa się mocniej ?
Pozdro.
  
 
hamulce nasmarować
Nie wiem czy koła się grzeją... nie sprawdziłam. To nie występuje zawsze tylko co jakiś czas. Może do Wernera podjadę?
  
 
Postaraj sie konkretnie przychamować zeby zetrzeć szkliwo na tarczach.Jeżeli nie piszczały od poczatku to najczesciej wystarczy przeszlifować powierzchnie klocka i tarczy z utwardzonej warstewki szkliwa.Przy delikatnych hamowaniach lub przegrzaniu tarcze lub klocki mogą sie szklić.
  
 
Carinus dziękuję za radę - zastosuję się do niej Zobaczymy co będzie.

  
 
zauważyłem coś w miarę podobnego

przy ostrym hamowaniu i/lub przy gwałtownym zakręcie ~90* czuje wibracje na kierownicy i słysze dobiegające z przodu dźwięk tarcia.

klocków jeszcze nie zmieniałem... ze mną już mają ok 15tyś km. to może być to?


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2007-10-22 10:43:25 ]
  
 
przy zmianie kołek na zimówki zerknij w otworek na zacisku tam ładnie widać
  
 
no tak... tylko kiedy ja będe zmieniał na zimowe ?
rok temu było to 28 grudnia
  
 
jeszcze jedna rada wez wymontujmn te blaszki co przytrzymuja klocki ta na zaciskach i wyczysc dokladnie wszystko szczotka druciana i posmaruj smarem miedzianym przeszlifuj ptarcze lakko papierem sciernym
  
 
Cromm to do mnie? Mam czyścić coś i smarowaćsmarem?? Sorry ale nie znam się. A pozatym u mnie póki co nic nie piszczy. Samo przeszło
  
 
Cytat:
2007-10-22 11:29:31, Cromm pisze:
jeszcze jedna rada wez wymontujmn te blaszki co przytrzymuja klocki ta na zaciskach i wyczysc dokladnie wszystko szczotka druciana i posmaruj smarem miedzianym przeszlifuj ptarcze lakko papierem sciernym



Ja w swej E9 te blaszki wymieniłem. Dodatkowo przeszlifowałem stykające się z nimi krawędzie klocków. Popiskiwanie (podczas jazdy) ustało jak ręką odjął.

W Roverku też miałem podobne objawy, z tym że tutaj pomogło dopiero wyczyszczenie i przesmarowanie prowadnic zacisków.


[ wiadomość edytowana przez: Golden_Flyer dnia 2007-10-22 15:07:00 ]
  
 
Koledzy orientujecie się może czy to piszczenie nie jest wynikiem tego, iż podobno klocki się kończą?? Bo dziś właśnie wulkanizator powiedział że trzebaby wymienić.
  
 
u mnie się to inaczej objawia, i ten sposób jest najlepszy na sprawdzenie czy się klocki kończą :

rozpędzamy do 170, hamujemy do 0, jak od 130 wyją hamulce, a od 100 się dymi, tzn że klocki wypadałoby wymienić

a tak na serio, to 3mm klocka ( 1/3 grubości nowego ) jest graniczne dla bezpiecznej jazdy

przy okazji wypada zmierzyć grubość tarcz, bo one też mają podany minimalny, dopuszczalny wymiar...

pzdr
  
 
No właśnie. Czy ktoś wie jaka jest minimalna dopuszczalna grubość tarcz hamulcowych dla Corolli ??? Czy to zależy od marki czy też jest taka sama dla wszystkich producentów ?
Pytam, ponieważ w ASO powiedzieli mi, podczas ostatniej wizyty, że mam dolną dopuszczalną granicę grubości, tj. 21 mm. Zmierzyłem w domu sam suwmiarką i wyszło, że mam jeszcze 24 mm. Już kilka razy próbowali mi coś wmówić, co po weryfikacji okazywało się nieprawdą. Dlatego już im nie ufam do końca, a chciałbym wiedzieć czy mam jeszcze 3mm zapasu czy może 5 lub 8mm ???
  
 
Dla Corolli ZZE120 z 2002r (bo chyba o taką chodzi) grubość nominalna nowej tarczy hamulcowej z przodu to 25 mm. Dopuszczalna minimalna grubość to 23 mm.

PS. Jeżeli tarcze mają rant na krawędzi to należy mierzyć śrubą mikrometryczną a nie suwmiarką.
  
 
No a w corolli hamulce przestały piszczeć nagle, niespodziewanie i samoczynnie
  
 
Jak się nie znasz ,a sama nic nie chcesz robić to proszę udać się do ASO i nie zatruwać forum
  
 
Po to jest forum żeby pytać i odpowiadać.