Cytat:
|
2007-10-09 22:34:04, J-ms pisze:
Witam serdecznie Stoję przed zakupem samochodu - wstępny wybór wypadł na toyote corolle 2007 z silnikiem 1,4 d4d. Na początku zraziły mnie: 1. cena 2. długi czas realizacji (ponad 3 misiące) 3. niezbyt pozytywne opinie na forach o silniku 1.4 d4d - podobno bierze olej?? prawda to? 4. boje sie ze będą w nowej corolli pojawiały sie problemy "wieku dziecięcego" - mam tu na myśli nie sprawdzone jeszcze do końca nowe rozwiązania. 5. duże koszty przeglądów |
|
Mówimy o sedanie E15, prawda?
Wiesz, jak się chce mieć auto najlepiej sprzedającej się marki, to trzeba trochę poczekać. Ale warto.
Niezbyt pozytywne opinie o D4D, to jak wszędzie coś jest na rzeczy, a coś to bzdura. Silnik 2.0 126 KM to kilkuletnia sprawdzona konstrukcja, niezbyt wysilona, dająca się łatwo podkręcić np. boxem. Cena ... no wiesz, Polska jest specyficzna, na Zachodzie Corolli w ogóle nie ma, model przypływa z Japonii. Za to dostajesz sporo więcej niż w Aurisie - lepsze materiały, made in japan, bardziej przemyślana deska.
Cytat:
|
Za zakupem przemawiają: 1. renoma firmy 2. ekonomia - zużycie paliwa 3. bezawaryjność (prawdopodobnie) 4. dobre serwisy Czy ktoś z Was posiada taki silnik w swoim samochodzie i może coś więcej o nim napisać, jak sie sprawuje, ile pali, czy bierze olej? Być może ktoś z was jechał tym nowym modelem i podzieliłby sie opinią i wrażeniami?? Z góry dziekuję za pomoc.... Pozdrawiam /J-ms
|
|
Renoma to jedno, a w naszych realiach najbardziej interesujące jest podejście serwisach. Toyota ma dość dobrą obsługę, kto wie czy nie najlepszą w podobnej klasie, a nawet lepszą niż BMW czy Mercedes. Na pewno będzie lepiej niż w Kii
[ wiadomość edytowana przez: Jackal dnia 2007-10-12 11:17:28 ]