MotoNews.pl
  

Wywaliłem wkład katlizatora-tragedia-co teraz wstawić ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na początku powiem ze poczytalem juz chyba wszystkie posty na forum na ten temat...

Dzisiaj pojechałem do mechanika na wymianę portek, plecionki a przy okazji doradził mi że mi może wywalić wkład od kata bo juz czarny jest. I tak uczynił za 230zl z częściami.
Zostawił sam pusty Kat.
Jednak dźwięk jaki mam w tej chwili to tragedia-moge porównać to do 20-letniego POLONEZA z przerdzewiałym wydechem-dzwoni jak w kościele

Teraz pytanie, co wstawić-bo tak tego zostawić niemogę, generalnie chodzi mi o to żeby było ciszej-może być odgłoś buczenia ale nie takie dzwonienie. Właściwie chcę coś aby wyglądało jak Katalizator żeby niebyło problemów z policją czy przy sprzedaży. Opcje są następujące:
-wstawienie rurki w istniejącą puszkę 60zl
-strumienica wyglądająca jak katalizator 50zl z przesyłką strumienica
-tłumik wyglądający jak katalizator 100 zl z przesyłką tlumik
-ponownie strumienica wyglądająca jak KAT tylko droższa 100zl strumienica 2
-tłumik 2 60zl tłumik 2

CO do wrażeń to faktycznie u mnie widać wzrost mocy mimo tego że stary katalizator niebył w złym stanie-był tylko brudny-ale jeszcze kupy trzymał

Jeszcze jedno-czy założenie takiego "tłumika" znacznie wytłumi go bo powiem że auto samo w sobie niejest głośne tylko ta puszka powoduje ten okropny dzwięk dzwonienia i czy założenia takiego tłumika spowolni Auto-bo teraz nareszcie normalnie jeździ i boje sie ze jak doloze taki tłumik to go przymuli-a w sumie to gdyby tylko zniwelować dźwięk tego dzwonienia to by było lux

Będę wdzięczny za opinie i rady ponieważ chce to jak najszybciej "naprawić"


[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2007-10-10 18:15:08 ]
  
 
Jedź do tego magika i niech on się martwi.
Skoro się podejmuje jakiejś roboty to chyba wie co robi


Ja zamiast kata wstawiłem strumienice z allegro podobną do tej z pierwszego linka
W połączeniu ze stożkiem słychać tylko lekki pomruk przy przyspieszaniu między 2500-3500 obr/min.
No i może stał się bardziej elastyczny



Swoją drogą gość Cię ładnie wych...uśtał.

Wziął monolit z kata który jest wart na rynku wtórnym ok. 150-200 PLN i jeszcze skasował za to 230 PLN




[ wiadomość edytowana przez: krzychu_ch dnia 2007-10-10 18:20:31 ]
  
 
Ja mam dokładnie taki tłumik jak w linku za 100 zł. Jest cicho , żadnego dzwonienia , buczenia itp. Spadku mocy nie zauważyłem , wcześniej jeździłem z rura zamiast tego tłumika i było troche głośniej , z tego powodu zdecydowałem się na taki właśnie tłumik.
Według mnie jego jakośc jest zadowalająca , jeżdze już z nim rok i nie ma żadnej rdzy itp.
  
 
czemu taka różnica ceny pomiędzy tłumikiem nr 1 a tłumikiem nr 2 ??
  
 
Cytat:
2007-10-10 18:51:35, tommi3737 pisze:
czemu taka różnica ceny pomiędzy tłumikiem nr 1 a tłumikiem nr 2 ??


jeden jest przykrecany a drugi z rurejczkami na wcisk i zaciski
  
 
Cytat:
2007-10-10 18:59:18, desperos pisze:
jeden jest przykrecany a drugi z rurejczkami na wcisk i zaciski


Dokładnie tak. Jeden jest dokładnym zamiennikiem katalizatora bez żadnych przeróbek , wywalasz kata , wkręcasz tłumik i jest ok. W tym z rureczkami trzeba ciąć oryginalna rure i wspawywać ten tłumik albo kombinowac w inny sposób (np dorobić kołnierze i dospawac do tłumika, wtedy wyjdzie ten drozszy tłumik )
  
 
jezeli kat byl odkrecany jak u Ciebie to lepiej wziasc drozsza opcje,szybki demontaz i montaz jak w F1 a jezeli ktosik by sie chcial pozbyc kata ktorego srub nikt nie tykal poza jakims monterem w fabryce to lepiej zastosowac katowke i wspawac ta tansza opcje
  
 
ja mialem tak jak ty.. dzwiek jak w duzym ficie, odczuwalny spadek mocy w dolnych obrotach, zamontowalem strumienice za 50pln i jest cicho, wszystko wrocilo do normy
  
 
ja mam u siebie zamiast kata strumiennicę wyglądającą jak KAT, zapłaciłem za nią u tłumikarza 90pln i wydech mam zajebiście ciuchutki... po za tym mam standardowy tłumik środkowy i standardowy tłumik końcowy...
  
 
w dalszym ciągu niewiem-
-tłumik czy strumienica??

czy ktoś z mających tłumik zamieniłby go na strumienicę i na odwrót?? tzn czy ktoś żałuje decyzji??

A niewiecie czy gdzieś na necie lub w Łodzi można kupić strumienicę wyglądającą jak katalizator ale ze złączkami na śruby a nie wspawywaną ??



[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2007-10-10 23:31:05 ]
  
 
Ja kupilem tutaj za 45 zl

Strumienica

(nie przez Allegro, kupilem w ich sklepie na miejscu ale przez Allegro tez warto) 57zl z wysylka, cicho chodzi, autko sie lepiej zbiera tania ladna idealnie spasowana. Po za kupie napisz tylko ze to ma byc do Espero oni dobiora idealnie rozmiar rury, ta na zdjeciu to przyklad jak wyglada a rozmiar biora Ci do auta. Ogolnie nie zamienil bym na tlumik bo wyglada jak kat chodzi ladnie i jest ok. A krzychu_ch ma racje zes sie dal walnac za usluge warta 30-40 zl na 230 zl i jeszcze na wkladzie trzepnie nastepne 200zl. Jakbys sam sobie sprzedal calego kata to bys mial na strumienice, wymiane i 3 skrzynki piwa.
  
 
tydzień temu wymieniałem plecionkę i też coś dzwoni , na glowe idzie dostać .
Przy dodaniu gazu dzwoni i dzwoni , w poniedziałek jadę z reklamacją.


koszty :
50 pln plecionka
40 pln wymiana



[ wiadomość edytowana przez: KRECIK0001 dnia 2007-10-10 23:55:06 ]
  
 
nie wiem co lepsze..ja bym kata wstawil ale to co mnie zastanawia to po kiego grzyba bylo ruszac cos co dzialalo?
  
 
tommi, jak masz troszkę czasu i mocno Cię to nie wkurza to wstrzymaj się ciutkę - ja kupiłem dokładnie tą strumiennicę2 (droższą), w zeszłym tygodniu, tylko nie mam czasu podjechać gdzies i to wspawać, ale w przyszłym tygodniu powinienem to załatwić, i dam wtedy znać co i jak.
  
 
Acha, co do starego kata to chwilę po kupieniu strumienicy z alledrogo odezwał się do mnie gość z propozycją odkupienia starego - daje 220, 230 jeśli nie jest w środku wytrzepany.
  
 
Byłbym bardzo wdzięczny za taką pomoc-tzn opinię-tylko pytanie kiedy to zamontujesz??-bo faktycznie chcę to zrobić jak najszybciej bo niemogę tak jeździć.


A MOżE KTOś MA TEORIę NA TEMAT CZEMU JAK MAM ZAPALONE AUTO NA GAZIE TO JEST CISZA A NA BENZYNIE DZWONI TEN KAT-PODOBNIE JAK JADę RóWNIEż DZWONIENIE JEST ZNACZNIE GłOśNIEJSZE JEśLI JADę NA BENZYNIE A MNIEJSZE NA GAZIE ??
  
 
nie wstawiaj strumienicy bo bedzie jeszcze glosniej.dzialaniem strumienicy przyspieszysz wylot spalin a to moze gorsze.pytanie moje jest takie?czy to dzwoni wklad ktory jest w puszce katalizatora(czy lata luzno w srodku)czy moze jest to wynik zlego spalania paliwa.ale najczestsza wada jest oderwany wklad ktory lata w puszce katalizatora.
  
 
Cytat:
2007-10-11 11:07:54, Walus pisze:
Acha, co do starego kata to chwilę po kupieniu strumienicy z alledrogo odezwał się do mnie gość z propozycją odkupienia starego - daje 220, 230 jeśli nie jest w środku wytrzepany.



Ten koleś to skupuje zużyte katalizatory? Może masz jakiś kontakt do niego? Też bym podmianę sobie zrobił i stówkę do kieszeni schował
  
 
Cytat:
2007-10-11 13:34:57, Marvelius_Ambero pisze:
Ten koleś to skupuje zużyte katalizatory? Może masz jakiś kontakt do niego? Też bym podmianę sobie zrobił i stówkę do kieszeni schował


Z tego co napisał to tak właśnie jest. Tu masz jego mail, możesz skrobnąć, tylko nie wiem skąd koleś jest:
radzio10@buziaczek.pl
  
 
Cytat:
2007-10-11 14:07:19, Walus pisze:
Z tego co napisał to tak właśnie jest. Tu masz jego mail, możesz skrobnąć, tylko nie wiem skąd koleś jest: radzio10@buziaczek.pl


u mnie brzęczała osłona obudowy kata aż w końcu sama odpadła i jest cisza
tak z ciekawości to co oni z tym starym wkładem robią - odzyskują metale szlachetne czy co? A może przedmuchają, wymyją, buch w nową obudowę i za nowy idzie.