Półsyntetyk po mineralnym ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy mogę przejść z oleju mineralnego na półsyntetyczny ? czy jak jest mineralny to już trzeba do końca lać mineralny ?
  
 
teoretycznie tak, polsyntetyk to w 90% czy nawet wiecej olej mineralny + jakies tam dodatki. zalezy w jakim stanie silnik. ja kiedys w moim 1.3 zalalem pelny syntetyk po mineralnym i.... zaczelo ubywac mniej oleju powaznie. do dzis nikt nie potrafi rozkminic jak to bylo mozliwe.
  
 
WYSZUKIWARKA...

Wiąże się to z pewnym ryzykiem. Zależy od przebiegu, stanu silnika.
  
 

Ja tak zrobiłem, ale zalałem Valvoline maxlife. Terqaz już wróciłem do mineralnego bo kilometrów mam już sporo.
  
 
ja mam przebieg około 190tys km i aktualnie jeżdżę na oleju BP 2000, ale słyszałem ze do 16v zdecydowanie lepszy jest półsyntetyk niż mineralny, niedługo mam wymianę dlatego pytam
  
 
Ja bym lał półsyntetyk, np. 10w30 Forda.
  
 
Witam
Ja zmieniłem z minerala na pełen syntetyk i nie było żadnego kłopotu a w tej chwili mam półsyntetyk Valvoline max life i też nie narzekam-wszystko zależy od stanu silnika-ja narazie nma swój nie moge narzekać a mam 1.4 CFI
Pozdrawiam
  
 
Ja zmieniłem z minerala na pół syntetyk rok temu miałem obawy ,ale nic sie nie zmieniło ,żadnych wycieków którymi sie straszy najwięcej ,nie widzę różnicy ale może dla silniczka lepiej
  
 
Przebieg nie jest jeszcze taki straszny, ale tylko czy opłacalna jest zamianka na półsyntetyk... Niedługo i tak będziesz musiał lać minerała, bo przebieg zacznie tego wymagać, chyba że nie kręcisz dużo km essim
  
 
Ja proponuje zainewtowac w wysokiej jakosci mineralny i koniec.
Z tymi zmianami z minerala na pol albo ssyntetyk to jest roznie wszyscy tu pisza ze nic sie nie dzieje ale w koncu skads sie musiala wziac opinia o rozszczelnianiu i mozliwosci przytkania kanalow olejowych wymytym nagarem
Pozdrawiam!!!
  
 
Jak będzie wszystko w porządku na półsyntetyku to po kiego na minerała przechodzić.
  
 
Cytat:
2007-10-17 19:56:50, nowypn pisze:
Witam Ja zmieniłem z minerala na pełen syntetyk i nie było żadnego kłopotu a w tej chwili mam półsyntetyk Valvoline max life i też nie narzekam-wszystko zależy od stanu silnika-ja narazie nma swój nie moge narzekać a mam 1.4 CFI Pozdrawiam




Ciekawe skad taka nagla zmiana olejow z minerala na syntetyk a pozniej polsyntetyk czyzby jednak jakies problemy na pelnym synt.
Problemy nie pojawiaja sie nagle i jesli ktos zrobil prawie 200 tys na mineralnym to nie polecam zmiany na olej w zanym stopniu syntetyczny. Nawet polsyntetyk ma wlasciwosci myjace i po takim przebiegu ten nagar ktory jest w silniku moze zablokowac nam kanaly lub filtr oleju a co sie z tym wiaze kazdy wie.
Kup dobry olej mineralny i zmieniaj go czesciej to lepsze rozwiazanie niz jazda na syntetyku i zmiana go przy wydluzajacych sie przebiegach.
  
 
wszystko zależy po pierwsze od stanu silnika a po drugie od przebiegu jaki on zrobił na mineralny
  
 
Popychacze hydrauliczne nie znoszą marnego oleju i do 16v powinno sie lać półsyntetyk. W pierwszych zetekach nagminnie się zacierały ze względu właśnie na kiepski mineralny olej, który był dopuszczalny wg specyfikacji fordowskiej, jak dobrze pamiętam. Więc, albo dobry mineralny albo zaryzykować z półsyntetycznym (tez dobrym, broń boże Lotos, rózne oleje maja różne właściwości myjace silnik). Dużo czytałem na temat olejów. Nie jest to nic dziwnego, że przy przejściu z mineralnego na półsyntetyk wszystko jest OK. Są oleje półsyntetyczne specjalnie do silników z większym przebiegiem, ale tego tematu nie zgłębiałem.