Zmiana autka ASTRA F --> ASTRA G , jaki silnik ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, pomału zbieram się do wymiany autka. Moja 16 letnia astra F starzeje się coraz bardziej.
Szukam czegoś tak samo mało psującego się, i rdzewiejącego
Mechanicznie nigdy na nią nie narzekałem, a 1-punktowy 1.8 C18NZ nigdy mnie nie zawiódł i ciągnie do przodu dosyć żwawo.
Niestety rdza dobiera się do niej z każdej strony....
Rozglądam się po astrach II. Tylko nie mam pojęcia na który silnik się zdecydować.
Na pewno benzyna + gaz. Najbardziej odpowiada mi 1.8, tylko wiem że są 2 wersje 115KM i 125KM. Ostatecznie może być 1.6 lub 2.0 jeżeli koszty eksploatacji lub awaryjność będą warta uwagi.
Więc pytanie do Was, jak najlepszy benzynowy motor (mający ponad 100KM) w astrze G ?
  
 
Witam ja w mojej Asterce mam 125 km z silniczka 1,8 16V. Tak naprawde to uważam ze jest to wystarczające do takiego auta. Silnik ma przejechane 67tys i nie bierze ani kropli oleju. Na dobrą sprawę z tego co sie orientowałem są to silniki praktycznie takie jak 1,6 mają tylko większy skok tłoka. Moc naprawde fejnie się odczuwa. Osobiście polecam taką wersję jak ja mam mianowićie irmscher`a. Jest tam zawieszenie irmiego i jakieś detale wykończenia - lotka itp. Szczerze mówiąc nie wiem czy taki silnik do normalnie zawieszonej astry bedzie wpełni wykożystany. Co do silnika 2.0 to Ci go odradzam ma dużo większe spalanie i wcale nie dużo większe osiągi. Co do zagazowania też bym raczej odradzał. To auto wyszło mi w trasie 1000 km 5,5l/100 wprawdzie jechałem 80-90 km/h w mieście pali ok 9-11 11l latem na krótkich dystansach i przy klimatyzacji. Osobiście Astre II polecam nie miałem jeszcze z nią odpukać zadnych problemów... Jak bedziesz w jakiś weekend przejazdem przez Łowicz zapraszam to pokaże Ci jak to chodzi i wtedy napewno nie bedziesz szukał 2.0...
  
 
Miałem niedawno okazję pojeździć trochę Astrą G 1.8 125 KM [sport] z 1998 r. i naprawdę jeździło się fajnie. Silnik reaguje na najdrobniejsze dotknięcie gazu, jest elastyczny [choć fakt, że trzeba mu troszkę podkręcić obroty], gaz sekwencyjny wg relacji Kolegi, ktory jest posiadaczem tej Astry, działa bez zarzutów [co osobiście mnie zdziwiło, bo 16stki w Oplach raczej ciężko znoszą gaz]. Jeździłem też Astrą 2.0 GSi ósemką [115 KM] z '93 i przyznam, ze lepiej się jeździ Astrą G 1.8, choć porównanie trochę nieobiektywne, bo różnica w wieku aut...

Moim zdaniem Astra 1.8 16 V, nawet w słabszej wersji [115 KM] będzie dawać sporo frajdy.

Pozdrawiam.
  
 
Wszystko zależy do czego ci auto Ścigasz się Jak nie to 1.8 ci wystarczy(też nieżle śmiga)
125 czy 115 KM Jedyna różnica w prędkości maksymalnej Przyśpieszenie te same
Ogólnie silnik godny polecenia!!!
  
 
Dokladnie, zalezy do czego/i czego wymagasz od auta.
Ja nieskromnie polece wersje, ktora sam mam.
Poczciwe 1,6 8V. Tak wiem, nie rakieta, na swiatlach daleko za 16v... ale inna elastycznosc, kultura pracy. Spalanie podobne, ok 9 w miescie, do LPG sie bardzo dobrze nadaje. Tanie czesci, bezkolizyjny rozrzad.I w sumie, przynajmniej u mnie, niezawodny. Osprzet silnika jedynie potrafi czasem powariowac, ale wystarczy przy przegladzie, np wymianie paska rozrzadu, wymienic wsio: pompe wody, termostat (termstat 30zł) i tyle
Cicha praca to kolejna zaleta.
No aaaaleeee... ja mam 3d, poza moim cielskiem za duzo w aucie nie woze, czasem niewiaste z boku i to wsio. Ani kombi, ani 4osob.
Oczywiscie zdarzaly sie wieksze bagaze, wtedy jest ciezko...
Takze, jesli osiagow nie oczekujesz... POLECAM
Jesli jednak troszke chcesz miec mocy - wtedy napisalem niezly offtopic
Ale naprawde, 1,6 8V - tani w utrzymaniu
Pozdrawiam
  
 
Właśnie lubię czasami mocniej wcisnąć w gaz.
Inaczej wybrał bym spokojnego 1.6 8V.
W tej chwili osiągi mi wystarczają, 1.8 8V które mam teraz jeszcze potrafi zrobić zamieszanie, a przy okazji jest bezawaryjny.
Chętnie bym kupił astrę II z C18NZ, ale nie było niestety takiej wersjii.
A jak wygląda sprawa korozji, nadwozie jest już ocynkowane?
Czasami widuję rdzewiejące G, który rocznik najlepiej kupić (cena tak do 20tyś), wiec nowy odpada ??
  
 
Rdza? no nie wiem... u mnie jej niema, ale przebieg tez niezbyt wysoki (116tys, 99rok). Kupiony w fajnym staniem 2 lata temu i od tego czasu garazowany, wiec pewnie to ma wplyw.
Za 20tys? no moj tyle kosztowal, teraz pewnie wsio spadlo.
Patrz 2000-2001 a przedewszystkim w najlepszym stanie
EDIT
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3564279
Tutaj fajna sztuka.
A przy sciaganiu? moze 2003 rok, 30tys od dziadka, niepalony, garazowany, serwisowany, 1 wlasciciel - czyli zalezy od szczescia



[ wiadomość edytowana przez: Marcys dnia 2007-10-20 19:24:48 ]
  
 
Faktycznie ładny, 3 drzwiowy, nawet bardziej mi pasuje.
W tej chwili 5D, i kompletnie tego nie wykorzystuję.
Może dlatego że bachorka jeszcze żadnego nie ma
Coupe, bardzo ładne, ale poza zasięgiem cenowym niestety...