Kupię wygłuszenie maski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie bo mi się zjarało
  
 
Jakim cudem ? Webasto madeinchina zainstalowałeś czy jak ?
  
 
Nie już dawno pisałem że miałem pożarek pod maską, wszystko naprawione i zapomniałem ale wygłuszka poszła się...
  
 
ja niemam wygłuszki ani nigdy niemiałem-ale tez by mi sie przydała

Jak juz cos wymyslisz w tym temacie to się podziel z kolegami

  
 
Wydawać ok 90 zł, bo tyle ten kawałek szmaty kosztuje w ASO, na coś czego efektów prawie nie widać?
  
 
JA Tak jak napisałem niemam doświadczenia ale wydaje mi sie ze jest przedewszystkim ciszej
  
 
Cytat:
2007-10-23 00:59:46, tommi3737 pisze:
JA Tak jak napisałem niemam doświadczenia ale wydaje mi sie ze jest przedewszystkim ciszej


Masz rację, wydaje Ci sie.
  
 
Cytat:
2007-10-23 01:00:55, Adam4302 pisze:
Masz rację, wydaje Ci sie.


  
 
Cytat:
2007-10-23 00:02:16, Adam4302 pisze:
Wydawać ok 90 zł, bo tyle ten kawałek szmaty kosztuje w ASO, na coś czego efektów prawie nie widać?



Kosztować to może ona tyle i kosztuje ale czy jest do kupienia...?

Zaś co do samego wygłuszania to odpuść sobie. Ja tam w swoim tego nie miałem i jakoś nie żałowałem. Wyciszenie i tak dużo większe nie będzie. Nowe auta mają ciche silniki bo oprócz wygłuszki na masce mają te silniki obudowane a ponadto przegrody czołowe są lepiej wygłuszone.

Szkoda kasy.
  
 
A oryginalnie bylo? Bo z tego co pamietam to raczej nie
  
 
Tak, zależnie od wersji silnika, wyposażenia i rocznika.
  
 
Cytat:
2007-11-01 16:19:10, Adam4302 pisze:
Tak, zależnie od wersji silnika, wyposażenia i rocznika.



Sprecyzuj się

To ja cię doprecyzuję: szmata pod maską była tylko w silnikach 2.0. Niezależnie od wyposażenia i rocznika
Jak ktoś w innym niż 2.0 ma szmatę,to albo sobie ją sam założył,albo poprzedni właściciel.
  
 
To by sie i moze zgadzalo bo autko mam od nowosci (1.5) i nie bylo "szmatki"
  
 
Cytat:
2007-11-01 16:30:55, JaRabbit pisze:
Sprecyzuj się


Nie chciało mi sie
Ale wg katalogu części do 1.8 też wkładali. Chociaż nie pamiętam czy widziałem 1.8 ze szmatą.
  
 
Andik zanim nie zmienił auta () miał wygłuszenie w 1,8. Być może to zależało od posiadania klimy?
  
 
Ja miałem wygłuszenie w Espero 1997 1.5 16V bez klimy, potem kupowałem z Niemiec dwa razy Espero 1.8CD 1995 i nie było w żadnym, ale zawsze sobie przekładałem, i w ostatnim siostra jeździ z tym wygłuszeniem, nie ma co mówić że ono nic nie daje bo daje, jest ciszej i maska może kolorów nie traci tak szybko bo mniej się nagrzewa.
Poza tym to wysłuszenie to oprócz wyprofilowanej plastikowej maty w bagażniku jeden z najlepszych patentów w espero
  
 
Cytat:
2007-11-03 21:36:49, pjacek26 pisze:
maska może kolorów nie traci tak szybko bo mniej się nagrzewa.



No ciekawa bardzo teoria.

Cytat:
Poza tym to wysłuszenie to oprócz wyprofilowanej plastikowej maty w bagażniku jeden z najlepszych patentów w espero



Masz na myśli tą styropianową wytłoczkę. Też mi się podobała dopóki w złomgunie nie zobaczyłem zmyślnego zestawu umieszczonego pod zapasem, a mieszczącego podnośnik, klucz do kół, wkrętak i coś tam jeszcze. Zmyślność tegoż wynalazku polega na tym, że w kupie trzyma się tylko w całości. Brak jednego elementu i się będzie rozsypywała. A dzięki braku wytłoczki mogę wokół zapasu multum pierdół nawrzucać.
  
 
Cytat:
Masz na myśli tą styropianową wytłoczkę.


raczej plastikową w kształcie bagażnika
ta o której piszesz jest styropianowa
  
 
Cytat:
2007-11-03 22:40:32, adamus0 pisze:
raczej plastikową w kształcie bagażnika



Fotki proszę!
  
 
fotki wrzucę jak Siostra przyjedzie, bo chyba u nikogo w Esperaku jeszcze takiej maty nie widziałem, i nie chodzi mi o tą styropianową bo ta to rzeczywiście tylko do wyrzucenia się nadaje