No i zaczęła się zabawa :| Bylem w górach teraz i przez pomyłkę wjechałem w mega koszmarną drogę i mnie wytrzęsło straszliwie. jechałem wolniutko ale i tak było koszmarnie.
Po tej akcji zaczęła migać kontrolka od otwartych drzwi, zatrzymałem się, sprawdziłem bagażnik, drzwi i pojechałem dalej. Co chwila migało i przestawało. No nic.
Później okazało się, że przez te niby otwarte drzwi świeciło się też swiatłow bagażniku. Oczywiście jest to wina alarmowca, który się wpiał na żywca z okolic czujnika otwarcia drzwi kablem do oswietlenia bagażnika

i efekt jest taki, że otwarcie jakichkolwiek drzwi powoduje swiece światła w bagażniku. Gdybym się nie kapnął to wszystko było na najlepszej drodze do tego, zeby mi swiatło zadoiło akumulator.
Byłem wczoraj u Pana Speca, który wyciągnął czujnik, zarobił kabelki i na nowo i był spokój do dzisiaj rano. Rano wjechałem w dziurę i zgadnijcie co się stało
Mało tego, że kontrola mi pomiguje to jeszcze do tego włacza się brzęczyk od świateł włączonych ( ten co bipczy przy otwartych drzwiach ) Nawet nie musze pisać jakie to jest

jak się stoi w korku a biper robi beeep beeep beep i to non stop
Jak stoje w korku i wszystko mi swieci i bipczy to wystarczy ze zapnę jedynke i ruszę a kontrolka gaśnie i jest ok. Potem hamowanie, coś gdzieś styka i znowu zabawa na całego.
No co jest grane
Wybebeszyłem już tapicerkę w środku, oglądałem wszystkie kable, szukałem przerwań, zaglądałem w okolice centrlalki i efekt jest taki jak na obrazku ->
Wkur... mnie to niemiłosiernie i nie wiem co dalej z tym robić

Warsztat, który z ochotą się tym zajmie bierze 60 PLN za godzinę pracy. Mało tego, terminy mają na ok 6 czy 7 październik

a mnie do tego czasu szlag trafi...
Gdzie szukać? Od czego zacząć? POMOCY....
Bede wielce zobowiązany za wszelkie rady bo akurat teraz nie mam wolnych 300 zeta na speca elektryka.
Czy można jakoś wyłaczyć ten czujnik od otwarcia drzwi ew beeper wyłączyć?
Ratunku....
