Fiat 125p - pali na 2 cylindry...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Od jakiego czasu znow mam problemy z moim autkiem (chyba sie zalamie).
Sprawa miewa sie tak, ze pierwsze w ogole nie dalo sie ga zapalic, krecilem rozrusznikiem az do wyladoawania aku i nic. Po tym wzialem line i zapialem go za drugi samochod, po kilkudziedziesu metrach zapalil, chodzil dosc nie rowno, nie mial pelnego gazu, ale dalo sie nim jechac.
Podjechalem pod dom i nagle zgasnal. Probowalem go odplaic raz jeszcze, udalo sie ale samochod pracuje tylko przy max wcisnietym gazie, szarpie silnikiem i nie ma mowy o jakiejkolwiek jezdzie.
Wraz z kumplem wzialem kombinerki i po kolei sciagalem fajki ze swiec, zeby sprawdzic, ktory garnek nie pracuje. Wyszlo, ze chodza tylko dwa skrajne. Wpierw wkrecilem inne swiece, ale nie pomoglo, potem przepinalem kable, ale dalej nic. przeczyscilem wewnatrz kopulke, zmienilem kolejnoscia swiece, sprawdzilem iskre i teorytecznie na wszystkich jest, jednak w dlaszym ciagu zapala tylko na dwa cylindry.
Co jeszcze moge sprawdzic? Dlaczego pomimo tego, ze iskra pojawia sie na kazdej swiecy, samochod zle pracuje...
  
 
Zobacz czy na kopułce i na palcu nie widać wypalonej ścieżki przebicia. Na wszelki wypadek zamień/wymień te elementy.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
podobne efekty daje uszk. uszczelka pod glowica.ale ty piszesz ze to sie nie stalo w czasie jazdy,tylko jak odplaliles zimny silnik.ale teraz zima idzie to nie zaszkodzi wymienic kable i kopulke
  
 
Sprawdź przerwę na przerywaczu.
  
 
moga tez być zwalone zawory - Julo tak miał w Śliwce.
  
 
Dziekuje wszystkim za zainteresowanie tematem. Problem zostal jak na razie rozwiazany, wymienilem przewody WN, oraz swiece i sprzet smiga. Prawdopodobnie mial przebicie na kablach. Jeszcze raz dzieki i pozdro!