Samozachwyt - KOMENTARZE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
j.w.
  
 
po pierwsze - urg - podziwiam, niezły bajkopisarz się ujawnił

po drugie - do rzeczy

sylwetka A - jak na tamte czasy nawet niezła i całkiem nieszablonowa, dobrze wpasowała się w gamę Opla. Dziś podoba mi się tylko wersja po liftingu. Nietypowe w limuzynie smaczki jak listwa nad tylnym kołem dodają uroku i chyba poprawiają Cx - jak również np. schowane pod maskę wycieraczki.
Podobną listwę nad tylnym kołem miał wstępnie zaakceptowany prototyp MB W201 "190", jednak zrezygnowano z tej opcji jako nazbyt awangardowej
Maska - wg mnie ładnie komponuje się z resztą nadwozia, przetłoczenie a la Rekord spaskudziłoby czystą linię przodu i pasowałoby bardziej do Evki czy nawet 3000...
Evo - za dużo agresji do 3,0. Powinni od razu dawać 4,0
Lotus - oczywiście ideał z całej linii A. Kosztowny ideał
Senator - to auto powinno podbić rynek. Świetne proporcje nadwozia, komfort, z 24v pod maską była to naprawdę dobra i niedroga limuzynka - niestety wg różnych ekspertów zadecydował brak prestiżu... a szkoda.

Be - tylko z niewielkim obniżeniem i pakietem Irmiego, najlepsze z dołożonym przodem od FL

Wnętrze - oczywiście inne w A i Be z uwagi na lata produkcji, zawsze praktyczne i przyjazne w obsłudze. I więcej nie wymagam - może tylko lepiej trzymających foteli.
  
 
hyhy, no od dłuższego czasu dusiłem w sobie sporo bajek, a jakoś tak teraz dostrzegłem okazje do ich wyplucia. A po dodaniu przypraw technicznych, waszych uwag, dat i trochę statystyki ( za czas jakiś) może wyjść z tego smaczne danie w postaci arta na stronę. Jakiś taki podbudowany jestem po ostatnim zlocie i chce mi się bardziej.

Co do Be, noooo, zgadzam się stylizacja najbardziej popularna, nie pamiętam steinmetz chyba czyli to co większość ma na przenim zderzaku sprawia wrażenie bardziej bandyckiej ( pługi na obie strony) i kojarzy mi się z carmageddon , ale zgadzam się dokładka i-line i maska C w B robi wrażenie - przykład: darti.