Obroty w carinie 20 td

moje pytanie jest może durne i z góry za nie przepraszam ale w ogóle nie znam się na mechanice a zaobserwowałem pewne zjawisko w mojej carinie, otóż jak zapalam rano auto to widzę ze obroty są około 1100/1200 ale zaraz po przejechaniu paru km normują się na około 800 i nie falują. czy w dieslach to normalne zjawisko przy zimnym silniku i czy to może cos w rodzaju ssania w benzyniakach? dodam że dieslem jeżdże dopiero od miesiąca dlatego zadaje takie pytania a i jeszcze jedno przy jakich obrotach powinna załanczać się turbina? pozdrawiam

Z obrotami to jak poniżej pisano to normalne masz na pompie zaworek temperaturowy i jak sie nagrzeje to wyłancza tag zwane auto ssanie. A co do turbiny ona cały czas pracuje jak silnilnik jest odpalony j zwiększa ciśnienie im więcej gazu wciskasz więcej spalin więcej mocy

dzięki za info pytam bo robie rano do pracy tylko 5 km i boje się o turbine bo słyszałem że nie wolno szarżować na zimnym silniku a przez te 5 km na pewno silnik się nie nagrzeje. słyszałem że turbina w tych autach to bardzo delikatna sprawa i trzeba na nią uważać macie jakieś doświadczenia w tej materi ?