MotoNews.pl
  

[125] Silnik od Łady

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Mam pytanie. Czy moze ktos kiedys widzial albo sam probowal zamontowac silnik od Lady w 125p? Jak tak to jaki tam silnik pasuje i co ze skrzynia biegow, walem i mostem, ukladem wydechowym? Slyszalem ze jezdzilo kilka Poldkow z silnikami 1300 z Lady 2107, ale nie wiem czy to prawda Prosze o porady
  
 
Widzieć widziałem, motor od łady w DF i odrotnie. Cały kompletny zespół napędowy czyli silnik ze skrzynią ale o szczegółach montażu to może się wypowie ktoś kto się w to bawił
  
 
Kiedys była mowa tu o tym,ale dawno strasznie.
  
 
Cytat:
2003-07-03 00:44:05, Nabauab pisze:
Kiedys była mowa tu o tym,ale dawno strasznie.


A było, było dyskusja była tak "zawzięta" momentami że aż moderator zablokował wątek i tak jest do dziś

polonez vs łada -wszystko o tych markach
  
 
Witam. Wie ktos może czy da sie wpasować silnik najlepiej 1,7 ze skrzynią 5 od łady do DF? Czym rożni sie skrzynia łady od fiata? Co trzeba by przerobić montując taki silnik? Czy zna ktoś jakieś parametry takiego silnika? Z góry dziękuje.
  
 
To ja sie podlacze: czy mosty Lad sa trwalsze niz Polonezow - chodzi mi o wycie.

Adamus
  
 
w ladzie urwalem z 10 dyfrow na silniku 2.0. co prawda ze szpera ale mimo wszystko nie wytrzymywaly dluzej niz 2 tygodnie.polonezowski mam juz 2 lata i nic przy tym samym uzytkowaniu. wyje ale nie urwalem walka atakujacego
  
 
Obecnie produkowany silnik 1,7 od Łady ma chyba 82 km i jest na wtrysku. Ruscy montuję go do Niv (i te można spotkać na polskim rynku) i do Ład 2107 (których dla odmiany nie sprowadza się bo nie spełniają norm dotyczących spalin). Silnik jest cholernie trwały i niezawodny. Z tym że ja sugerowałbym raczej silnik 1,6 na gażniku bo łatwiej go dostać (a moc ma porównywalną) i łatwiej go stuningować. Węgrzy wyciągali z tych silników grubo ponad 150 km - oczywiście kosztem trwałości i zużycia paliwa. A już 100-110 KM to bez problemu. Co do skrzyni 5-biegowej to to ma takie same przełożenia jak polonezowska (starsza bo podobno nowsze mają troche inne ale tu się nie wypowiem) i jest od niej cichsza.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
W jakich ładach był montowany taki silnik 1,6. Jak wygląda sprawa montażu w DF? Czy bez problemu da się go założyć? Słyszałem, że skrzynie ładowskie miały inne przełożenia niż polonezowskie? Tak wogóle to dlaczego te silniki w ładach tak dobrze chodzą w porównaniu do fiatów? Jaka mniej więcej może być cena takiego silnika 1,6 lub 1,7?
  
 
Silniki lepiej chodzą (czasami) bo są nowocześniejsze. Pochodzą od Fiata124 czyli z początku lat 70-tych. Przełżenia w skrzyni są mniej więcej takie same, przecież to i koła tej samej średnicy i most o analogicznym przełożeniu i silnik podobny. 1600 Montowane były w różnych Ładach m.in w Nivie i starej fiatopodobnej 2106. Łatwiej jest trafić na silnik 1500, który też ma niezłą kulturę pracy zwłaszcza jak pochodzi od modelu 2107. One mają taki fajny nowoczesny gaźnik.
  
 
wydaje mi sie ze o wiele lepszym rozwiazaniem bylby fiatowski 1.6 DOHC, albo 1.8, albo 2.0.
te silniki sa dopiero niezawodne. 5 podpor wału robi swoje.
razem ze skrzynka podchodza idealnie do DF.
a Lada to nie wiem. wydaje mi sie ze mocowania ma troche inne, ale nie jestem pewny.
  
 
Grzech,silniki LADY nie wywodzą się z modelu 124.Fiat 124 miał początkowo silniki OHV o poj.1200ccm,dopiero model special T posiadał silnik 1600DOHC(95KM).Są natomiast bardzo zblizone konstrukcyjnie do silników OHC stosowanych we Fiatach 131.Silnik Lady byl konstrukcją "specjalnie opracowaną dla rynku radzieckiego" .
Mając silnik Lady w dobrym stanie na pewno warto wkładać go do DF/PN,jednak kupować/remontować,moim zdaniem nie warto.Lepiej,tak jak pisze dr_scott,rozejrzeć się za DOHC.
  
 
Swojego czasu przerabiałem Poloneza na silnik od LADY 1600.
Moje spostrzeżenia to to ze Kultura pracy była o wiele lepsza, ale zawsze są jakieś problemy!!
1. Jeżeli montujecie to komplet silnik i skrzynia!!, jeżeli chcecie zostawić swoja skrzynie 5 biegową to jest potrzebna flansza od LADY.
2. dwururka do LADY trochę nie pasuje do Poloneza i odwrotnie, jest mały problem z jej wygięciem, ale mozna sobie z tym poradzić!!
3. Sprzęgło jest hydrauliczne i tu następny problem!!
Ale samochodzić był troszkę żwawszy i to sie liczy!!
Co do mostu to zostawiłem Polonezowski z tym nie mam doświadczenia, ale z tego co pamiętam są inne mocowania - Lada ma sprężyny.
  
 
..ee tam łada! minimum które pozwala jakotako przemieszczać się DFem to seryjne zwei liter..mówie bo mam i wiem..niestety wszystko poniżej tego to zamiany siekierki na kijek- seryjny, w dobrym stanie 2.0 z dyfrem 4.1 pozwala wykorzystac możliwosci seryjnego nadwozia i podwozia-ładnie przyspiesza,na 5 biegu dokreca sie ponad 6000 obr osiagając ponad 180kmh, kiedy to cała reszta auta ma juz wyraźnie dosyc..podrasowane 2.0 niestety wyrywa mocowania kości z nadwozia, demoluje dyfry- dlatego do DFa kolegi z takim silnikiem wstawiliśmy całe tylne zawieszenie od BMW e-30- niezależne, na wahaczach trójkątnych,ze stabilizatorem..
  
 
Ireq:
masz moze zdjecia takiej przerobki? Kurcze chetnie bym taka zawieche zobaczyl w Kancie...

Adamus
  
 
..mogę zrobić-w tej chwili auto jest u lakierusa..zresztą jak by ktoś chciał takie cos u siebie to jest to do zrobienia..jHeh trzeba było słyszec komentarze ak ludziska widzieli fiata z A- kątami z tyłu w akcji: "o kurcze! dyfer mu sie złamał i jedzie!"..a szczerze mówiąc- malina! o niebo lepsza prfzyczepnośc, zero kangurzenia przy smażeniu gumek, niespotykany komfort i cisza podczas jazdy, a na dziurach tylko "tsss..tsss"gazowych BOGE zamiast łomotu z tyłu..
  
 
a jak sobie poradziliscie z ta przerobką wsadzenia mostu z bmw do kanta ? Jak kazdy wie seryjny kant ma z tylu resory i ten cały cięzar i siła rozkladana jest na dość dużą powierzchnie, a przy zawiasie ze sprezynami jakby bardziej punktowo..w tym przypadku. Sporo dodatkowych mocowan dorobiliscie, czy jakis wzmocnien ?!
w jakiej cenie zamkneliscie sie przy tej przeróbce?

PS wczoraj kania ( znasz go moze Ireq ? ) wspominał ze jakies chłopaki wykombinowały taki patent w DFie, a tu patrze a dzis taki temat
  
 
..Kanię znam ze słyszenia..musiał mówić o naszym patencie
..kosztowało nas to 200 zeta-zawiecha,30 -stabilizator,plus kilometry drutu do Miga, ze dwie butle Co2, parę tarcz do boscha i ilestam kilowatogodzin na liczniku..Tył auta został , ogólnie mówiąc,odpowiednio przerobiony i wzmocniony za pomocą blachy 2.5 mm..
  
 
no w morde! jestem pod wrażeniem.
wlasnie kombinuje co by tu zrobic z tylnym mostem, na jaki by go tu zmienic. seryjny czy polonezowski wszystko do dupy. myslalem, ze wsadzenie niezaleznego to nielada wyczyn, ale jak widze nie niemozliwy
a ze sie tak zapytam... wie ktos jaki most ma ford granada?? bo stoi u nas na zlomie jeden, ale pod spod nie zagladalem. a fajny by byl szeroki.....
  
 
Ponad rok temu zakupiłem Ładę 2106 z 83 roku z silnikiem 1500.

Auto jest wyrejestrowane, więc na rajdówkę się nie nadawało, ale kupiłem ją na części, ponieważ mam jeszcze Ładę 2107, 1300.

Myślałem tylko nad przełożeniem silnika 1500 do Poloneza.

Już nawet opracowałem schemat. Jedynym problemem jest tylko sterowanie przepustnicą i sprzęgłem. Ale to też jest do obejścia.

Co do wydechu, to wystarczy migomat i kilka rurek od wydechów do wykorzystania.

Reszta pasuje bez problemu. Trzeba tylko przełożyć silnik wraz z obudową sprzęgła.

I na tym się na razie skończyło, bo jak zwykle na nic nie mam czasu.


Jeszcze myślę nad przełożeniem przednich hamulców z Łady do Poloneza.