Zamarzanie parownika w mercedesie 190 1.8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem mam Mercedesa 190 silnik 1.8 benzyna. Założyłem gaz 3 lata temu i wszystko było bezproblemowo jest garażowany a tydzień temu zostawiłem samochód na dworze na noc i w nocy niestety pomroziło -5 stopni a w układzie chłodniczym mam wode i niestety zamarzła po wprowadzeniu do garażu odmarzło nic nie cieknie nigdzie uzupełniłem wode i myśle gitara. Postanowiłem odpalic odplił na bęzynie przełączył sie na gaz i po 30 sekundach zamarzł parownik próbowałem na drugi dzień to samo. I nie wiem co jest proszę o pomoc może to nic poważnego. Z góry dziękuje!!!
  
 
Cytat:
2007-11-21 14:34:23, siwy1331 pisze:
Postanowiłem odpalic odplił na bęzynie przełączył sie na gaz i po 30 sekundach zamarzł parownik próbowałem na drugi dzień to samo.


Spróbuj odpalić na paliwie i niech sie porządnie rozgrzeje, dopiero potem przełącz na gaz
  
 
Oki. bardzo fajnie ale zapomniałem dodac że na benzynie nie chodzi od jakiegoś miesiąca też nie wiem co sie stało może pompka paliwowa ale nie wiem.I właśnie dlatego nie wiem co jest z tym zamarzaniem.
  
 
Pewnie kamien kotlowy zaszlamil Ci caly uklad.
Niech zgadne - ogrzewania tez juz nie masz.
Plyn chlodniczy - WODA nie ma juz dobrego obiegu, dlatego reduktor zamarza.