Wakacje. Złota i czarna lista stacji paliw..

Wszystko fajnie ale...
Takie rankingi budzą we mnie mieszane uczucia.
Osobiście odczułem ile kosztuje zatankowanie paliwa wątpliwej jakości ,jednego dnia trzy auta zatkało na amen ,w tym straciłem jedną pompę palwową. Wpadliśmy z wspólnikiem na stację z którą mieliśmy umowę z zamiarem uduszenia skurczybyka. Wezwaliśmy policje ,kontrola ,ekspertyzy ,badania itp. Okazało sie jednak że nie jest to do końca wina właściciela stacji lecz dostawcy paliwa ,dokładniej to samego kierowcy ,sprzedawał paliwo z cysterny i uzupełniał braki wodą . Oczywiście sprawa tak się zapentliła że daliśmy sobie spokój. Od tamtej pory tankuje tylko na stacjach dużych sieci gdzie kontrole i transport paliw stoją na wysokim poziome. Ceny są wyższe ale już wiem ile kosztuje "tanie paliwo". Ja osobiście odwiedzam tylko "muszelkę".
Pozdrawiam

Najbardziej przeraża mnie jedna statystyka (opierając sie na tym rankingu):

338 - OK
856 - NOT OK

tankując na "chybił-trafił" szanse na zatankowanie dobrego paliwa są tylko na około 3 spośród 12 stacji paliw.

Ja tankuję zawsze w jednej stacji, konkretnie ESSO, i też mam czasami wrażenie, że paliwo bywa różne, na szczęście nie doszło do sytuacji w której coś by się działo z serduchem.
Na ogół zawsze mi wystarcza paliwka na wyjazd i powrót, bo zabieram w dłuższą trasę kanisterek z paliwkiem z tej stacji. Jeśli nie ma szans na taki wariant, unikam TANICH PALIW w stacjach prywatnych, może krzywdzę właścicieli, ale póki nie wytnie się tego qrestwa z korzeniami wolę zatankowac drożej ale z mniejszym ryzykiem.
Pozdr, Janusz