Hamulce - nie lapia przy pulsacyjnym hamowaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem ze jak chce hamowac pulsacyjnie np. to sprawa wyglada tak: wciskam i puszczam kilkakrotnie hamulec, az za ktoryms razem tak jakby pompa hamulcowa przestaje dzialac. Jakbym mial wylaczony silnik... Czego to moze byc wina??

Do tego jezeli przy wiekszej predkosci wcisne hamulec do oporu to nie blokuje kol odrazu tylko po chwili....


Prosze o jakas sensowna rade zanim sie znow wjade komus w tylek....
  
 
hm zapewne nie wiele wniose do watku - mam abs wiec u mnie wciska sie moco i daje sie pracować elektronice.
ale w aucie bez abs jak szybko pulsujesz to fakt jakby zanikało ...
nie wiem dla czego ale w np żuku lublinie gazela'i ( auta służbowe) bez abs tak wlasnei sie dzieje
jednak u ciebie jest niepokojace to że od razu nie bierze - wg mnie ktoś podczas zmiany plynu dal pupyew coś zapowietrzylo sie
polecam wizyte u mechanika - to moze uchronić cie przed wjazdem na zad !! ( poprzednika)
  
 
to tezba cisbac do skonaca
  
 
Przy pulsacyjnym hamowaniu musisz po każdym wciśnięciu pedału puścić go maksymalnie.

A brak skuteczności to zapowietrzenie lub/i sciśniete przewody gumowe przy kołach przednich.

Na stacji diagnostycznej trzeba sprawdzić działanie hamulców. (0-20zł)