Zetec 1.6 - modyfikacje

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam panowie, zakładam ten temacik by rozważyć wszystkie za i przeciw co do wyciągnięcia maxa z zeteca 1.6. Będę wam bardzo wdzięczny jeśli podzielicie się swoją wiedzą i pomocą. Wszystkie sugestie przemyślę dwa razy
  
 
Zapytaj MACKA701 on jest dobry z teorii
  
 
Z 1.6 to raczje nie wyciagniesz nic
  
 
Cytat:
2007-11-28 18:17:05, mativ8 pisze:
Z 1.6 to raczje nie wyciagniesz nic


bzdury kolego piszesz
z kazdego silnika wyciagniesz,tylko wszystko zalezy od zasobności portfela
  
 
Głównym celem jest zrobienie wydechu żeby nie ukrywać był głośny kombinuje coś z basem mam 2 takie propozycje:
1. Wywalić katalizator i wmontować strumienice + sportowy tłumik końcowy
2. Zostawić katalizator a zamiast tłumika środkowego dać strumienice + sportowy tłumik końcowy.

Co wy na to? Który wariant wybrać? Może ma ktoś inny pomysł?
  
 
wywalić kat wywalić środek a zamiast tego rura a nie żadna pseudo strumienica
  
 
Nie za ostro trochę?

Ja się pytam poważnie.

[ wiadomość edytowana przez: bobas_sk dnia 2007-11-28 18:31:52 ]
  
 
jeśli chcesz załozyc strumienice to porządna to koszt ok 400 pln reszta to szit,a swoją droga zaczynasz od tego ile się da wyciagnąc a nagle piszesz o wydechu ,troszke konsekwencji
  
 
Jestem tego świadom, że jeśli chce kombinować przy silniku, to muszę zmienić układ wydechowy. Korzystając z okazji chciałbym sie dowiedzieć jakie będzie najlepsze rozwiązanie co do tych dwóch sugestii.
  
 
Co do usprawniuenia silnika odsyłam do Macka a dco do wydechu to najlepiej sprawdzić praktycznie, a najlepiej kupic coś dedykowanego
  
 
kolektor 4-2-1 z przelotowym wydechem najlepiej na 2 tlumikach, bez zadnych strumienic i moze efekt bedzie zauwazalny..
  
 
Remik nudny juz jestes dla mnie priorytetem jest zdobywanie nowej i poglebianie aktualnej wiedzy ktora juz posiadlem Ty widocznie masz inne priorytety jak np praktyczne spawanie rur na oślep spoko.

a co do zeteca 1.6 - niestety ale podobnie jak zetec 1.8 jest to silnik wybitnie nietuningowany rozsadnym kosztem (tzn takim nie przekraczajacym wartosci auta) na poziomie N/A, niezaleznie od tego, co powiedza Ci tutaj wielcy forumowi praktycy

oczywiscie modyfikowac mozna wszystko, mozna z niego wycignac nawet 150KM z litra i wiecej. kwestia liczby $ na naszym koncie.



[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-11-28 19:25:19 ]
  
 
Cytat:
2007-11-28 19:16:54, maciek701 pisze:
Remik nudny juz jestes dla mnie priorytetem jest zdobywanie nowej i poglebianie aktualnej wiedzy ktora juz posiadlem Ty widocznie masz inne priorytety jak np praktyczne spawanie rur na oślep spoko. a co do zeteca 1.6 - niestety ale podobnie jak zetec 1.8 jest to silnik wybitnie nietuningowany rozsadnym kosztem (tzn takim nie przekraczajacym wartosci auta) na poziomie N/A, niezaleznie od tego, co powiedza Ci tutaj wielcy forumowi praktycy oczywiscie modyfikowac mozna wszystko, mozna z niego wycignac nawet 150KM z litra i wiecej. kwestia liczby $ na naszym koncie. [ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-11-28 19:25:19 ]


Tu sie nie zgodze 1.8 przynajmniej ma już normalną średnicę zaworów, po za tym takie RQB można ładnie zdłubać. N/A każdy silnik ciężko zdłubać nie tylko zeteca. Założyłeś juz turbo??
  
 
[quote]
2007-11-28 19:16:54, maciek701 pisze:
Remik nudny juz jestes dla mnie priorytetem jest zdobywanie nowej i poglebianie aktualnej wiedzy ktora juz posiadlem Ty widocznie masz inne priorytety jak np praktyczne spawanie rur na oślep spoko.

No ba Macku najprosciej zrobic wkopiuj wklej ,tylko wiesz warto połączyc teorie z praktyka, Tobie raczej jest to obce, no ale coz ty wybierasz ta droge ,ja inna, czyli teorie i praktyke, a skoro watpisz w moją wiedze to przypomne ,rozebrałem i złożyłem silnik i jezdzi -wyobraz sobie, a co do tych wspomnianych rur które spawam to jak widac nie próznuje i staram się zdobywać poza teoretyczną wiedzą wyniesiona z róznych szkół i warsztatów równiez praktyczna i niech nawet odbywa się to droga prób i bledów wiem jedno ja przynajmniej cos robię a nie rozpisuje się i nie robię z siebie wszech wiedzącego pana-speca który poczyta i rznie nie wiadomo kogo, choc moj awiedza w dziedzinie motoryzacji jest spora i powieksza się kazdego dnia-wiedza teoretyczna i praktyczna a na koniec BAJ BAJ MASZKARO
  
 
PANOWIE!! Nie szukam tutaj kłótni!! Uspokójcie się!!
  
 
Cytat:
2007-11-28 20:42:56, bobas_sk pisze:
PANOWIE!! Nie szukam tutaj kłótni!! Uspokójcie się!!


a czy ktos się tu kłóci??????????
  
 
Wracamy do tematu - bo będę edytował albo zamknę ...
  
 
w białymstoku jeździ zetec 1,6 z turbinką moc coś koło 150KM

tanim kosztem to z zetecka może 5 max 10KM wyciągniesz

Kolega Nosek hamował kiedyś swego zetecka to wyszło mu coś koło 95-96KM , miał większa przepustnicę wstawioną i kolektor 4-2-1 i jakiś tam chyba wydech

miałem okazję jeździć tym essem na miejscu pasażera i rzeczywiście jak na 1,6 to fajnie szło
  
 
Cytat:
2007-11-28 23:09:20, mss pisze:
w białymstoku jeździ zetec 1,6 z turbinką moc coś koło 150KM tanim kosztem to z zetecka może 5 max 10KM wyciągniesz Kolega Nosek hamował kiedyś swego zetecka to wyszło mu coś koło 95-96KM , miał większa przepustnicę wstawioną i kolektor 4-2-1 i jakiś tam chyba wydech miałem okazję jeździć tym essem na miejscu pasażera i rzeczywiście jak na 1,6 to fajnie szło



Ojj pamietam Noskowoz Prowadzac go czulem sie prawie jak w rajdowce Ale utwierdzam sie w przekonaniu, ze lekkie mk4 + RS2000 to jest to co tygryski lubia najbardziej
  
 
Cytat:
2007-11-28 20:33:59, RemikGT pisze:
[quote] 2007-11-28 19:16:54, maciek701 pisze: Remik nudny juz jestes dla mnie priorytetem jest zdobywanie nowej i poglebianie aktualnej wiedzy ktora juz posiadlem Ty widocznie masz inne priorytety jak np praktyczne spawanie rur na oślep spoko. No ba Macku najprosciej zrobic wkopiuj wklej ,tylko wiesz warto połączyc teorie z praktyka, Tobie raczej jest to obce, no ale coz ty wybierasz ta droge ,ja inna, czyli teorie i praktyke, a skoro watpisz w moją wiedze to przypomne ,rozebrałem i złożyłem silnik i jezdzi -wyobraz sobie, a co do tych wspomnianych rur które spawam to jak widac nie próznuje i staram się zdobywać poza teoretyczną wiedzą wyniesiona z róznych szkół i warsztatów równiez praktyczna i niech nawet odbywa się to droga prób i bledów wiem jedno ja przynajmniej cos robię a nie rozpisuje się i nie robię z siebie wszech wiedzącego pana-speca który poczyta i rznie nie wiadomo kogo, choc moj awiedza w dziedzinie motoryzacji jest spora i powieksza się kazdego dnia-wiedza teoretyczna i praktyczna a na koniec BAJ BAJ MASZKARO



remiku ja 90% mojej wiedzy mam w glowie oczywiscie nie ozna paietac wszystkiego. a co do kolektora to niestety, ale sposob w jaki sie do niego zabierasz, a raczej sam fakt,ze probujesz go wstawiac dos wojego silnika swiadczy o tym, ze jednak masz male pojecie o teorii silnika. a praktyka metoda prob i bledow to zadna praktyka. Gdyby wszyscy mieli takie podejscie to teraz bylibysmy w czasach Gierka albo i jeszcze wczesniej. Ja nie robie z siebie zadnego speca - pisze to, co wiem i staram sie pomoc innym, moja wiedza w duzej mierze bierze sie rowniez z praktyki. Ja nie tylko sam rozlozylem silnik i go zlozylem ale tez doprowadzilem go do idealnego stanu i co wiecej sprzedalem w dobrych pieniadzach i to sie nazywa sukces. pozdrawiam Cie i dla mnie EOT


[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-11-29 08:31:20 ]

[ wiadomość edytowana przez: bzikol dnia 2007-12-17 18:13:54 ]