Dwa dwuprzelotowe gaźniki do czterocylindrówki + gaz

są podobno specjalne miksery pod te gaźniki.. i nawet nie potrzebują zweżki, tylko mają jakąś specjalną konstrukcję króta powoduje że gaz jest dawkowany w odpowiednich proporcjach, przy średnicy równej średnicy dolotu..

w Krakowie coś takiego ma jeździć w silniku DOHC..

w Krakowie ma jeździć bez mikserów....tylko z nawiercanymi gaźnikami typu IDF, w jaki sposob tego nie wiem...

Wielkie dzięki za rzeczowe odpowiedzi
Dwa oryginalne gażniki to też ciekawy pomysł (rozumiem że tam były dwa dwuprzelotowe miksery) tyle że one mają różne średnice przelotów a pozatym otwierają się nierównocześnie ( chyba żeby zrobić przetyczke tak to się chyba nazywa )
Ciekawe że gaz idzie na krzyż.
do Kosy: orientujesz się w którym miejscu trzeba to nawiercić masz możę rysunek i jaka średnica tej rurki.
Sory że tak póżno pisze ale wakacje plaża brak kompa

sam mam zamiar załozyc gaz na moje dwa webery 40 idf. jestem na etapie rozmów z mechanikami od gazu.

I co zrobił to ktoś?

Cytat:

2007-11-23 22:38:05, rafal125p pisze: mam gaźniki weber IDF 36 i do tego orginalne mixery do gazu więc gaz w tych gaźnikach to nie jest problem , zresztą to nie ma różnicy jakie gaźniki bo gdy auto jedzie na gazie to gaźniki robią tylko jako przepustnice , tak mi się przynajmniej wydaje

no tak ale 4x36mm.........
Mógłbyś zrobić fotki albo chociaż podać średnice zwężki w mikserze i na jakim silniku(pojemności) to jeździ

nie wierze o czym wy dyskutujecie, napiszcie do Amiki, maja wprawe w kuchenkach gazowych


zakladac dwa gazniory i gaz, zaraz po tym poszedlbym sie rzucić z mostu.


[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2007-11-24 00:33:05 ]
[ powód edycji: wulgaryzmy ]

stasiu ty zas niekumasz. 2 gaziory - wiadomo power i lans, no ale to polska i bida wiec trza zagazowac.

To jak by zaprząc woła do karety.

ja będę gazował ogórka. też na dwóch gaźnikach śmiga