[ASTRA F] Dziwnie na Gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem jest nastepujacy:
opdpalam zimne auto jest OK. Przejezdzam 200m z garazu do domu gasze i po kilku min jak chce odpalic to troche musze pokrecic
Na cieplym silniku odpala elegancko podobnie jak na zimym.
Czy to w zwiazku z tym wzroslo mi spalanie?
HELP


[ wiadomość edytowana przez: NAZAR dnia 2008-01-02 14:39:30 ]
[ powód edycji: MAŁE LITERY ]
  
 
Mam podobnie.

Dlatego zawsze odpalam na benzynie i dopiero jak trochę wskazówka się ruszy przełączam na gaz i w tedy nie mam tego problemu, ale jak za szybko przełączę na gaz i go zgaszę jeszcze na zimnawym silniku podobnie muszę kręcić i uważać aby nie było strzału.
  
 
Oczywiście że to z powodu niskiej temperatury,a dodatkowo jeszcze to że twierdzisz, że wzrosło ci spalanie świadczy o tym że czas na regenerację parownika a konkretnie wymianę membrany.
Zrobiła się twarda i nieelastyczna. Przy zdrowiej membranie i przy -28st można z gazu, ale trzeba już nie wyłączać silnika aż do zagrzania.

Odpalamy na gazie - parownik coś tam ma gazu z poprzedniej jazdy w sobie, na zimo, temperatury jeszcze brak, gaz się rozpręża parownik i membrana przymarza, temperatury nadal brak.
Gasimy auto - wszystko przymarza jeszcze bardziej i nic dziwnego że potem trzeba długo kręcić żeby zapaliło - niby skąd ma się gaz odparować jak wszystko zamarzło - w skrajnych przypadkach w ogóle się nie da.

Trochę łopatologicznie i na chłopski rozum, ale mi się sprawdza.
  
 
Gaz mam od roku przebieg 20tys na gazie wiec membrana jeszcze OK
We wczesniejszym aucie po 3 latach byl spokoj...
Poza tym odpalam na benzynie przegazowka i pstryk Gaz
wiec teoretycznie membrana nie ma nic do tego ale... cos w tym jest jednak bo jak kiedys przejechalem trase z garazu na benzynie to odpalil duzo lepiej.
Sam nie wiem o co moze chdzic
  
 
GrzesD membrana może być dobra ale tak jak napisał Solltys może ci po prostu parownik zamarzać. bo przy rozprężeniu propanu jest wytwarzana ujemna temperatura i jeżeli nie jest parownik zagrzany z chłodziwa silnika, porostu zamarza. przez co gaz sie nie rozpręża a ty nie masz na czym zapalić .

p.s. a tak poza tematem. GrzesD byleś kiedyś na zalewie rybnickim??
  
 
Cytat:
2007-12-15 20:17:08, alex-bytom pisze:
GrzesD membrana może być dobra ale tak jak napisał Solltys może ci po prostu parownik zamarzać. bo przy rozprężeniu propanu jest wytwarzana ujemna temperatura i jeżeli nie jest parownik zagrzany z chłodziwa silnika, porostu zamarza. przez co gaz sie nie rozpręża a ty nie masz na czym zapalić . p.s. a tak poza tematem. GrzesD byleś kiedyś na zalewie rybnickim??


Dzieki Panowie. Na wszelki wypadek podjade jeszcze do szamanow gazownikow niech mi go zobacza wyreguluja...

Alex nie bylem na Rybnickim. Co tam plywa?
Szukam miejsc z drapieznikami (sandacz szczupak okon pstrag)
  
 


sorry ze po za tematem. co do pływania. to wszystko. nawet PIRANIE. i to nie żart. ładny zbiorniczek z elektrociepłowni. zawsze ciepła woda tylko ryzyko kąpieli przy PIRANIACH