Depo - czyszczenie i ksenony - moje uwagi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niestety, jak sporo z nas jestem (niezbyt)szczęśliwym posiadaczem reflektorów soczewkowych depo. I oczywiście pojawił się temat poprawy światełek.
Na początek - czyszczenie. Niestety, efekt mizerny. Ale dodam dwa przemyślenia.
Po pierwsze - rozbieranie reflektora tylko na gorąco. Ja używałem oczywiście zwykłej suszarki. Dokładnie nagrzałem całą krawędź z klejem oraz zaczepy. W efekcie bez żadnego problemu otworzyłem lampę. Po drugie - do sklejania użyłem wypełniacza budowlanego. Jest to taka masa, która nigdy nie twardnieje. Cel - możliwość rozebrania lampy w przyszłości.
Efekt zabawy - lampa ładniej wygląda, ale nie świeci lepiej. Natomiast jest to niezbędne dla zamontowania ksenonów (mniej razi!!!!!)
Potem pojawił się temat przekaźnika - było lepiej, ale powiedzmy o 10%.
Na koniec - w Bydgoszczy (skąd jestem) jest sklep, który sprzedaje zestawy HID za 350- zł. Ponadto mają mieć palniki za........ 60 zł za komplet?? - zobaczymy. Kupiłem taki zestaw z palnikami 6000K i wpakowałem do środka. Linię światłocienia uzyskałem zbliżoną do ksenonowej. Jak? - przesłona w soczewce jest otwarta do połowy.
lewa lampa bardziej otwarta, prawa mniej:



Sorki za jakość - robione komórką. Wydaje się, że na środku są białe plamy, ale to złudzenie - aparat przekontrastowuje. W rzeczywistości linia światła jest równa.
Co do samopoziomowania - jest oczywiście wymagane, ale nie wszystkie lampy ksenonowe je miały. Poza tym samopoziomowanie nie nadąża za polskimi dziurami - sprawdzałem auto z tym systemem. Ja mam nivo, które w rzeczywistości daje efekt troszeczkę podobny do samopoziomowania lamp.
Spryskiwacze - kupione na Allegro za 50 zł komplet do oktawii - pasują jak ulał. Do tego pompka spryskiwacza nowa za 10 zł - pasuje do dziury w zbiorniku.

Podsumowanie:

Komplet oświetlenia wyniósł 410 zł ze spryskiwaczami.
Stacja diagnostyczna nie ma zastrzeżeń (ale może nie kumać czaczy choć jest upierdliwy dignosta).
Policja nie ma zastrzeżeń (mam w rodzinie to pokazałem i się spytałem).
Lampy nie rażą bardziej niż przy halogenach (IMHO). Niestety - depo mają tendencję do rażenia - SA TAK SKONSTRUOWANE.
Czy jest lepiej - zdecydowanie.....ale - wolałbym 4300K. Chodzi wszakże o widoczność a nie o tuning.
Aha komp się nie czepia.

I na koniec - za 410 zł i 5 godzinek roboty mam dużo lepsze światła. Ale jak Policja będzie miała w przyszłości wątpliwości to ukłonię się grzecznie i założę H1. A potem oryginały Hella.

Pozdrawiam wszystkich i witam jednocześnie tym postem!

Idzi (Bydgoszcz)
  
 
Cytat:
Czy jest lepiej - zdecydowanie


kolego twoja ksenonowa linia swiatlocienia powala na ziemie... poprostu zajebista.
przydalo by sie jeszcze troszke podregulowac bejsbolem.
w dodatku umieszczasz to w dziale porady
Cytat:
I na koniec - za 410 zł i 5 godzinek roboty mam dużo lepsze światła.


lepsze od czego?

[ wiadomość edytowana przez: eisvogel dnia 2007-12-14 21:26:08 ]
  
 
Eisvogel: porada calkiem calkiem, choc malo szczegolow.
Autorze: dla pełnego obrazu sytuacji daj za pół roku update odnosnie odnawiania soczewek/szkieł krok po kroczku, bo ludzie jęczą, że po takim czasie depo przeważnie zamienia sie w "dupo"

ps. ustaw sobie na stale regulacje elektryczna (ta z kabiny na lewo od kierownicy) na maxa w dol. Nawet wtedy beda oslepiac?
  
 
Jasne jest, że to co mam teraz to za pół roku może być totalna kicha - właśnie zauważyłem zmianę barwy palników. stają się "cieplejsze". Ale chwilowo nie stać mnie na zestaw Hella za 2kzł. Oczywiście, dam znać za kilka miesięcy jak sprawuje się takie rozwiązanie. Na razie lampy nie parują, a deszcz pada. No i trzeba przyzwyczaić się do tego koloru światła.
Co do ustawienia wysokości reflektorów - osobiście wręcz podniosłem je do góry.... wiem - dostanę zjebkę. Ale obserwacje kilku osób dowodzą, że nie ma to znaczenia dla oślepiania. Owszem - jak przekroczymy magiczną granicę - światłocień wchodzi w pole widzenia kierowcy z naprzeciwka - to można oślepnąć. Ale omega to nie maluch i na wybojach "aż tak nie skacze".

Kolego Eisvogel: wszystko jest lepsze od depo!!! To najgorszy szajs jaki widziałem do tej pory!! (lub nie widziałem) A co do zdjęcia, to zrobię dobrym aparatem i wrzucę.

Dodam jeszcze jedno - NIE LICZCIE NA CUD!! HID W DEPO TO ZMIANA ZE śWIECZKI NA PORZąDNą LATARKę. Ale z dwojga złego...

Idzi
  
 
Za takie rzeczy powinny zabierać dowody i od razu 20 batów na plecy wrzucać. Jeśli piszesz że to co jest na zdjęciach to dobra linia światłocienia a te dwie łuny ponad, to aparat schrzanił, to albo sam siebie oszukujesz albo nie masz pojęcia o oświetleniu.

Włącz światła i usiadź na krzesełku naprzeciwko samochodu w odległosci 50 m.

A texty ze nie masz 2 tyś na xenony włóż miedzy bajki. oryginały soczeki xenon kosztują 200 PLN + przetwornice 400 PLN. Wkładasz to w soczewki zwykłe (nawet depo) i jesteś pewnien że masz fabryczne oświetlenie. Trzeba tylko chcieć.

  
 
Kolego proponuje sie nie przejmowac. A dla kolegów proponuje obejrzec budowe lampy depo soczewki hella czy tyc czy xenona hella i wtedy wyciagac wnioski czy to oslepia. A co do zdjec to tylko aparat z telefonu wiec w czym problem. Kazdy sobie moze przestawic lampy zeby oslepiały. Nawet ryfle ktore nawet na długich swieca z dupy. Jak ktos ma depo to mozna szukac na allegro jakies uszkodzone hella i przelozyc same soczewki np z xenonow albo z audi a6 i kupic przetwornice za 400 zł dwie nowe hella jak to kolega ma dostęp. za 600 zł zalatwi zestaw hella orginał. To moze zacznij sprzedawac na allegro napewno bedzie duzo chetnych.

[ wiadomość edytowana przez: homer171 dnia 2007-12-15 19:02:23 ]
  
 
Mam już ksenony 1,5 roku i to w soczewkach Depo.
Święcą równiótko i nie ma żadnego zużycia reflektora.
Jak nie macie to nie piszcie pierdoł.
Jak najbardziej polecam.
  
 
Cytat:
2007-12-15 16:10:57, Mr_B pisze:
oryginały soczeki xenon kosztują 200 PLN + przetwornice 400 PLN. Wkładasz to w soczewki zwykłe (nawet depo) i jesteś pewnien że masz fabryczne oświetlenie. Trzeba tylko chcieć.



Fabryczne ???
Jeśli już jesteśmy tacy dokładni to jak na kloszu lampy masz oznaczenie H1 ( H3 ) to NIE JEST TO fabryka nawet gdy w środku orginanla soczewka z ksenonem.

Fakt, że ze strumienia świetlnego depo niewiele da się wykombinować.
  
 
Ja nie wiem o czym wy piszecie naprawde.
Osobiście kupiłem przetwornice hella + troche gratów na allegro za 500 PLN. Projektory(soczewki) xenon kosztują po 100 PLN za dwie sztuki po 200 chodzą biksenony. Jak ktoś ma lampy depo czy tyc to jaki problem jest zrobić sobei prawdziwy ksenon??

Tak na szybce bedzie inny napis ale to nie szybka daje linie światłocienia. tylko odbłyśnik , przesłona i soczewka.

Kupując hida wkładaćie żarnik w odbłysnik i przesłone przystosowaną do innych zarówek. Porównajcie sobie jak wygladają przesłony z soczewki i xenona.

Zreszta dyskusja na temat "jakości" HID w soczewkach jest bez sensu za duzo juz tego na necie, wystarczy poczytac.
A dla porównania tak wyglada i świeci porzadnei przerobiona soczewka.

Nie ja to robiłem ale myśle ze sie kolega nie obrazie że to wykorzystałem. Jest to hybryda depo-soczewki bixenon z Audi, chyba widac różnice w porównaniu z poprzednim zdjęciem
  
 
idzi, niestety linia światło cienia na zdjęciu to fala, a ma być tak jak pokazał kolega powyżej.
Co do poziomowania lamp, żadne nivo nie zastąpi automatyki lamp.
Fakt, na dziurach nie jest wstanie reagować, ale np przy przyśpieszaniu i hamowaniu tak, i wtedy to się najbardziej przydaje.
W pierwszym przypadku nie oślepiasz, w drugim masz cały czas jednakowo daleko oświetloną drogą podczas "nurkowania auta przy hamowaniu"
Nie jestem zwolennikiem takich przeróbek, ale jeśli miał bym, zakładać xenony bez sprysków i poziomowania, to tylko na oryginalnej lampie. Jest to "zło", ale mnijesze zło, niż montaż HId i da się z tym jeździć bez większego oślepiania
Gorzej będzie przy przeglądach czy przy ew. stłucze. To zależy na kogo trafimy. Niestety (a możemy stety), świadomość policji w kwesti xenonów wzrasta i zaczynają się czepiać takich przeróbek.
  
 
Kolego Czacha: bardzo ubolewam, że nie mam samopoziomowania reflektorów. Przydałoby się zarówno przy ruszaniu jak i przy hamowaniu. Ale następna omega, którą kupię będzie już miała samopoziomowanie.
Co do linii światłocienia - zrobiłem lepsze zdjęcie. Niestety, nie miałem czasu szukać z 3 miesięcznym dzieciaczkiem białej ściany, stąd cyknąłem fotę na kontenerze.

fotka pierwsza - linia maksymalnie prawidłowo (IMHO) ustawionego depo pod ksenon:



fotka druga - lewa lampa otwarta jak do halogenu, prawa otwarta do połowy:



Wybaczcie sceptycy, ale ja na pierwszym zdjęciu widzę coś bardzo zbliżonego do linii światłocienia lampy ksenonowej.
...oczywiście pozostaje nierozwiązany temat samopoziomowania. Ale jak już wspomniałem, nie wszystkie reflektory ksenonowe je posiadały (te starsze podobno NIE!!!). Stąd diagnosta nie miał zastrzeżeń.
I na koniec obserwacja rażenia:



Zdjęcie robione kiepskim aparatem, ale bez lampy błyskowej, z wysokości jakieś 130 cm i z odległości ok. 30 metrów. Zwrócę uwagę na uliczne lampy widoczne w tle. Spróbujcie tego ze swoimi lampami. Rażą??? - będą na zdjęciu tylko dwie kule światła.
BTW - widać na zdjęciu, że lewy palnik dojrzewa szybciej - jest bielszy

Tak czy owak - nie namawiam.
Ale gorąco wszystkich przed świętami pozdrawiam.

Idzi
  
 
Dla zainteresowanych (a wszyscy przecież nimi są) podaję linka do dyrektywy UE regulującej homlogację reflektorów:
Dyrektywa UE

Idzi