[126p] glupie pytanie - jak zdjac galke

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wlasnie - da sie zdemontowac galke zmiany biegow z eleganta? Wiem ze to glupie ale jakos w zaden sposob sie nie poddaje

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2007-12-23 17:51:32 ]
  
 
ponoc sie ja odkręca, ale ja nigdy tego niedokonalem, zwykle sie darlo dziadostwo.
  
 
normalnie sie ja wykreca, ale pewnie kreci ci sie razem z lewarkiem i dla tego nie chce zejsc
  
 
Nie jestem pewien, czy czassem nie jest tak samo jak w Cinquecento. Jak miałem Cinquecento to tam musiałem ściągnąć półkę, bo mieszek od biegów był przykręcony na dwie śruby do tunelu środkowego. Jak odkręciłem śrubki od tego mieszka biegów, to cały mieszek razem z gałką wykręciłem z drążka i juz wszystko było zdemontowane...
Myślę, że w Elegancie będzie to samo, że trzeba odkręcić tą półeczkę przed dżwignią, a potem przy dżwigni ukażą siedwie śruby na śrubkręt krzyżakowy...

Jak zdejmiesz, to powiedz czy to było w ten sposób, jaki opisuję powyżej
  
 
ja ją odciąłem bo inaczej nie szło, ale bardzo fajnie jest jak zerwiesz część gumową i zostawisz zamą plastikową kulke NDS tak miał
  
 
gumowka ja albo mlotem, bo bez mlota to ch.. nie robota
 
 
Najpierw musisz uwolnić dół, czyli odkręcasz tunel, dół tej gumy i podnosisz, tak, aby załapać jakimiś szczypcami za drążek. Potem kręcisz i tyle...
  
 
dobra gume mam odkrecona od tunelu, zostala galka - niby galka siepo prostu odkreca od drazka? u mnie drazek sie nie kreci ale rekoma to z calej sily prubowalem to odkrecic i nie ma szans - moze przez szmate czyms zlapac?
Powinno byc jak w cc... - prosze o potwierdzenie czy mam sie z tym silowac?
  
 
To w EL dzwignia jest inaczej skonstruowana? Przecież drążek powinien normalnie się kręcić
  
 
ja kiedys probowalem odkrecic i sie poddalem uciolem to potem w pizdu..
  
 
Ja swoją obciąłem, też nie chciała zejść. Później porżnąłem z ciekawości na kawałki i zaglądnołem do środka. Była montowana na wcisk, taki jakby zatrzask, dało się tylko założyć.
  
 
dokładnie tak, jest ona na wcisk...miałem ten sam problem z demontażem, ile się k@%$# posypało
Proponuję zaopatrzyć się w młotek,brzeszczot i ostry przecinak...i odrobine cierpliwości
  
 
Cytat:
2007-12-24 00:08:56, MAD_DOGG pisze:
To w EL dzwignia jest inaczej skonstruowana? Przecież drążek powinien normalnie się kręcić


nie kreci sie co jest fajne bo mozna sobie np dragowa galke scata zamontowac jak by ktos mial kaprys.
No nic to musze sie zaopatrzyc w druga w takim razie. Dzieki!