Dziurawa chłodnica

Witam

Macie może jakiś pomyśł jak zatkać cieknącą chłodnicę?

Nie mam kasy na wymianę na nową a muszę jeździć na boryga a nie na wodzia (z powodu instalacji gazowej).

Są płyny uszczelniające instalację ale podobno strasznie ja zamulają . Masie jakieś pomysły? Można taki płyn wlać?

Jacek

Dzisiaj kupowalem srodki do samochodu i byl 1 do zatykania chlodnic.Ale ni wzab nie pamietam nazwy. Jak cos to sproboj zlutowac lutownica kolbowa taka jak do dachow. Ale popytaj w sklepach napewno cos maja. Wydaje mi sie ze do stosowania od zewnatrz.

dziura jest mała więc można uzyć takiego płynu.
Sęk w tym że słyszałem opinie, że takie specyfiki strasznie zamulaja układ chłodzenia i przez to zmniejszają efektywnosc działania całego ukłądu chłodziania. A na to prz instalacji gazowej nie moge sobie pozwolić.

Jacek

ps. Jak najszybciej można spuścić z Samarki płyn a układu chłodzenia?

Bracie wsypuj proszek i nic si enie martw - ja juz 2 razy wsypywalem i pomogło. Fakt, ze troche wydajność zmalała, ale nie jest aż tak tragicznie. Mi ciekło zaraz przysamym korku spustowym w chłodnicy. Aha jak bedziesz wsypywał ten proszek (konsystencja otrębów) to przestrzegaj podanych instrukcji. Pamietam, ze wsypuje sie to, gdy silnik jest gorący, trzeba otworzyć nagrzewnice, a potem sie przejechac i zagrzac silnik tak zeby wlaczyl sie wentylator. Ale nie wiem czy dokladnie pamietam wiec poczytaj opakowanie. Proszek ten sprzedawany jest w takich owalnych przezroczystych tubkach.

Życze powodzenia i nic sie nie przejmuj. Aha i polecam wywalić to borygo co tam masz i zalac petrygo, bo jest mniej żrące. Wszystko co różowe należy jak najszybciej wylewać z autka