Fotele Espero-problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Mam problem - (nie znalazlem tego na forum) z fotelami Daewoo Espero. Mianowicie mam na mysli zakladanie nowych pokrowcow do Espero, ale mam dwa problemy
-nie wiem jak wysunac calkowicie fotele przednie tj. kierowcy i pasazera bez demontazu szyn bo chyba napewno tak mozna ale nie wiem jak,
-drugi problem to kanapa tylna, a dokladniej, ja takze trzeba zdemontowac zeby zalozyc pokrowce ale jak to zrobic ;p i czy wystarczy byle jak przyczepic te chaczyki czy nalezy stosowac jakas metode,

Dzieki za odpowiedz/i choc mam wiecej problemow dotyczacych co zrobic z espero poniewaz jestem swiezo upieczonym uzytkownikiem tego samochodu.Pozdrawiam
  
 
Rozumiem, że fotele wyjechane bo innego powodu zakładania kondomów nie widzę.
A jak wysunąć fotel... a no ciągnąć/pchać - zresztą co Ty kombinujesz. I z kanapą też nie wiem jaki problem. Odkręcasz i zdejmujesz oparcie (śruba pod podłokietnikiem), podnosisz siedzisko i tyle.
  
 
Hej.Wlasnie ze nie wiem czy przesunac mocniej fotel do przodu czy do tylu zeby wyskoczyl z tych szyn.
  
 
Cytat:
2008-01-03 13:37:54, flykrzysiek pisze:
Hej.Wlasnie ze nie wiem czy przesunac mocniej fotel do przodu czy do tylu zeby wyskoczyl z tych szyn.



Zapytam jeszcze raz... CO TY KOMBINUJESZ?!
  
 
Cytat:
2008-01-03 13:37:54, flykrzysiek pisze:
Hej.Wlasnie ze nie wiem czy przesunac mocniej fotel do przodu czy do tylu zeby wyskoczyl z tych szyn.


rozumiem-z malucha przesiadłeś się do esperaka

W esperaku nie ma takiego wypasu z fotelami.Nie wyskakuje z szyn (BTW-to nie tramwaj)
  
 
Hej.Akurat przesiadlem sie z poldka do Espero (2ms temu hehe) maluchem tez jezdzilem, ale to wiec jak mam zalozyc pokrowce na przedni fotel bo jednak nie widac tam dokladnie sprezyn jak sie schyle ;d bardzo ciezko tak zakladac, to musze cala szyne odkrecic zeby wyjac fotel ?
  
 
To raptem 4 śruby są...
  
 
Cytat:
2008-01-03 16:04:51, soop pisze:
To raptem 4 śruby są...



Tylko trzeba przeliczyć co będzie szybsze. Założenie kilku zaczepów, których zaś tak ciężko się nie zekłada czy wymontowanie foteli.
flykrzysiek - w jakim stanie masz fotele, że pokrowce zakładasz? Rozumiem, że wyjechane zdrowo.
  
 
Moim zdaniem lepiej jest wymontować kanapę i fotele łatwiej wtedy założyć pokrowce wiem bo zdejmałem u siebie. Kanape tylną trzeba wymątować trzyma się na jednej śrubie na klucz 13 i odgiąć 2 blaszki, potem pociągnąć do siebie i do góry, w kanapie są pręty oczywiście w gąbce i ich nie widać trzeba poszukać i za nie zapiąć chacyki w ten sposób będziesz mugł ładnie napiąć pokrowiec, natomiast fotele przednie nie wysówają się są zamocowane na 4 srubach fotel do góry i nie zapomnij wypiąć kostki od czujnika zapięcia pasów.
  
 
Cytat:
2008-01-03 18:55:47, piotr_ek pisze:
Tylko trzeba przeliczyć co będzie szybsze. Założenie kilku zaczepów, których zaś tak ciężko się nie zekłada czy wymontowanie foteli. flykrzysiek - w jakim stanie masz fotele, że pokrowce zakładasz? Rozumiem, że wyjechane zdrowo.




Fotele sa w dosc dobrym mozna by powiedziec bdb stanie - auto ma przejechane 120 tys km. A zakladam pokrowce poniewaz teraz to auto to moje oczko w glowie i nie chce go tak szybko zniszczyc.
  
 
Cytat:
2008-01-04 00:17:21, flykrzysiek pisze:
A zakladam pokrowce poniewaz teraz to auto to moje oczko w glowie i nie chce go tak szybko zniszczyc.



Aleś dowalił. Zgniją Ci drzwi i progi, plastiki popękają, a fotele będziesz miał jak nówka. Na tym Ci zależy.
NIE RÓB WIOHY JAK NIE MUSISZ!!!!
  
 
Cytat:
2008-01-04 06:42:19, piotr_ek pisze:
Aleś dowalił. Zgniją Ci drzwi i progi, plastiki popękają, a fotele będziesz miał jak nówka. Na tym Ci zależy. NIE RÓB WIOHY JAK NIE MUSISZ!!!!



Auto jest bardzo zadbane i wogule nie ma sladow rdzy- bylo garazowane i progi sa w swietnym stanie takze podloga-spod,boki,bagaznik,dach - rdzy w nim nie znajdziesz heh.
Rowniez plastiki sa w doskonalym stanie-auto pochodzi od wlasciciela ktory o nie bardzo dbal.
  
 
Cytat:
2008-01-04 17:57:28, flykrzysiek pisze:
rdzy w nim nie znajdziesz heh.



Pojeździsz rok, dwa zobaczysz rdzę. A nawet jak jej nie zobaczysz to ile dziesiąt lat zamierzasz jeździć złomero, że kondomy na siedzenia chcesz zakładać? To nie kredens z dermą na siedzeniach, gdzie pokrowce były niezbędne bo albo derma parzyła w tyłek, albo zamrażała jajca. Daj sobie spokój! Koledzy - wytłumaczcie żółtemu, że nam tu wjohe jakąś robi z tymi kondomami!!!
  
 
Cytat:
2008-01-04 18:07:03, piotr_ek pisze:
Pojeździsz rok, dwa zobaczysz rdzę. A nawet jak jej nie zobaczysz to ile dziesiąt lat zamierzasz jeździć złomero, że kondomy na siedzenia chcesz zakładać? To nie kredens z dermą na siedzeniach, gdzie pokrowce były niezbędne bo albo derma parzyła w tyłek, albo zamrażała jajca. Daj sobie spokój! Koledzy - wytłumaczcie żółtemu, że nam tu wjohe jakąś robi z tymi kondomami!!!


Ale ile razy można powtarzać, jak przychodzi nowy i zadaje te same durne pytania. A i rdze ma napewno, nie ma takiej opcji żeby nie miał.