Zaniki piorunów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moja omega jest z 92 roku silnik 2.0 8v,samochód na wolnych obrotach pracuje normalnie,a po przekroczeniu 3000 obr/min,zaczyna przerywac ,i podczas gwałtownego przyspieszania zaczyna szarpac.,przewody,świece,cewka, zostały wyeliminowane.Jeśli ktoś z was miał podobny przpadek prosze o jakąś podpowiedż.Mój e-mail maggiwa@wp.pl
  
 
Witaj!!

Szwagier miał to samo w omedze z takim samym motorem.
Okazało sie że miał totalnie zapchany tłumik środkowy.
Po jego wymianie wszystko wróciło do normy.
Przy wyższych obrotach po prostu spaliny nie miały się którędy przepchnąć i stąd takie duszenie.

Tak więc sprawdź wydech.
Pozdrawiam
Marren
  
 
A ja tak mielem w fronterze z tym silnikiem. Zaczalem od podstaw
Wyjalem swiece obejrzalem dokladnie i bylo ok. Nic nie stwierdziełm, zadnych widocznych wad. Lecz wiedzac co w trwie piszczy wyrzucilem je do kosza (intuicja ) wstawilem nowe i było ok.
  
 
u mnie bylo to samo jak mi sie katalizator konczyl
  
 
Proponuje sprawdzic cisnienie pompy paliwa...

jezeli jest za niskie, to wlasnie tak sie dzialo u mojego znajomego.
  
 
Proponuje sprawdzic cisnienie pompy paliwa...

jezeli jest za niskie, to wlasnie tak sie dzialo u mojego znajomego.
  
 
Ja też skłaniam się do opinii Kristo. Objaw wskazuje na zbyt niskie ciśnienie paliwa przy zwiększonym obciążeniu silnika. Niby jak jest pompa elektryczna, to podobno albo działa, albo nie, ale może jet to wynik np zapchanego filtra paliwa, albo zanieczyszczonego zbiornika w miejscu, gdzie jest smok pompy. Zacząłbym od wymiany filtra (grosze), potem sprawdziłbym pompę i oczyściłłbym filtr przy pompie. Z kablami też może być problem, ale raczej walnięte kabelki dają efekt szarpania przy niskich obrotach, przy ruszaniuniu, kiedy silnik wchodzi w obroty, na ogół jest ok.
Pozdr, Janusz