MotoNews.pl
  

Ciśnienie paliwa w pompie wtryskowej Lucas

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Pytanie podstawowe:

Czy po nocnym postoju 3 ruchy pompką ręczną do stwardnienia to norma?

Pytanie bierze się z moich ostatnich obserwacji a mianowicie:
Przy temp. minus 5 stopni (normalna procedura odpalania) odpala po ok 4 - 7 sekund kręcenia stopniowo zwiększając obroty do pełnej samodzielnej pracy bez rozrusznika.
Natomiast w tych samych warunkach po 3 ruchach pompką ręczną odpala w czasie 1 sekunda.

Diagnoza prosta - brak wystarczającej ilości paliwa w pompie co wymaga dłuższego pokręcenia w celu wzrostu ciśnienia wewnatrz pompy wtryskowej.

I tu pytanie o przyczynę.
Czyżby zaworek zwrotny zamontowany w połowie drogi między filtrem a pompą "puszczał"?
Jeśli wam też pompka twardnieje po kilku ruchach a odpala lepiej od mojego to co wtedy?

Na forum dużo jest o zaworku zwrotnym ale mnie najbardziej interesuje jak szybko twrdnieje pompka ręczna w sprawnym silniku również z założonym uniwersalnym zaworkiem na przewodzie?

(Poza opisaną dolegliwością cała instalacja paliwowa jest w doskonałym stanie.)

Z góry dzieki za informację.
  
 
Czy ktoś z posiadaczy TD odpalającego na dotyk w mrozie powie mi czy trzy ruchy pompką ręczną do stwardnienia to norma?

Dzięki
  
 
Włącz sobie zapłon przed pompowaniem to ci się zmienią normy
Jak masz wyłączony to tak
  
 
Nie wiem jakie znaczenie ma włączenie zapłonu. Jeżeli chodzi o otwarcie kanału do rozdzielacza to raczej nie wiele się zmieni.

Poza tym nadal nie wiadomo na 100% czym jest ten czarny pierdułek w połowie przewodu do pompy?

Niby zaworek zwrotny ale po, co skoro w pompce ręcznej jest już jeden.

No i dlaczego po podpompowaniu pali na dotyk? Może pompka łopatkowa albo zawór regulacji ciśnienia wewnętrznego?

Pojawia się najważniejsze pytanie: dlaczego spada ciśnienie w pompie?
  
 
ten czarny pierdułek służy do odpowietrzania przekręc go śrubokretem a zobaczysz jak sie wykreca i zaczyna wypływac paliwo

a włączony zapłon ma bardzo wiele do pompowania przy włączonym zapłonie otwiera się elektrozzawór "STOP" i paliwo płynie do pompy paliwa.

twoje objawy moga świadczyc o nie całkiem szczelnym zaworkiem zwrotnyw który znajduje sie w obudowie filtra lub z nieszczelmym oringiem lub uszczelka w tym samym filtrze.

najgorsz diagnoza to powolne kończenie sie pompki paliwa która jest w pompie wtryskowej i podczas pracy rozrusznika zaciąga paliwo i wytwarza ciśnienie odpowiednie do przebicia wtrysków

to wszystko pozdrawiam
  
 
jeszcze jedno

ze względu na to że zaworek zwrotny jest w filtrze a nie w pompie tak jak to ma BOSCH
pompa LUCASA potrzebuje wiecej czasu na wytworzenie odpowiedniego ciśnienia.
  
 
Cytat:
ten czarny pierdułek służy do odpowietrzania


To jest zaworek zwrotny i raczej nie służy do odpowietrzania.

Cytat:
kończenie sie pompki paliwa która jest w pompie wtryskowej



Chciałeś napisać głowicy i w kontekście tego co pisze Doktor no to faktycznie jej koniec jest bliski

W którym miejscy w ręcznej pompce paliwa jest zaworek zwrotny?
  
 
Cytat:
2008-01-09 09:18:47, Kris75 pisze:
W którym miejscy w ręcznej pompce paliwa jest zaworek zwrotny?



Wiem Kris, że zawsze pytasz się o ten zaworek w pompce ręcznej.

Dobrze wiesz, że każda pompa wyporowa (czyli nie osiowe, odśrodkowe, wirnikowe i jak by tam je nie nazywać) musi mieć dwa zawory. Ssący i tłoczący (wlotowy i wylotowy). Inaczej ruch tłoka powodowałby wypieranie i zasysanie ciągle tej samej cieczy. A jak sam wiesz, pompka ręczna tłoczy paliwo i to nawet nie źle tylko w jednym kierunku i zasysa paliwo tylko z jednego kierunku. Gdyby nie było dwóch zaworów w pompce to pompowanie nie miało by sensu.
W tym przypadku zawór tłoczący pompki ręcznej stanowi również zawór zwrotny na odcinku filtr-zbiornik.
Jeżeli ten czarny duperołek jest typowym zaworkiem zwrotnym, to jego zadaniem będzie zatrzymywanie paliwa od pompy wtryskowej do zaworka.
Z resztą weź kiedyś do ręki taki filtr z pompką i spróbuj dmuchnąć w niego a szybko przekonasz się, że zawór trzyma w jedną stronę, jak na porządną pompę przystało.

Mniejsza z tym.

Czy możliwe jest, że moje problemy z opóźnionym rozruchem biorą się ze zwykłego zużycia pompy wtryskowej? Mam tu na myśli zsumowanie sie efektu obniżonej sprawności (przecieki) łopatkowej pompki i rozdzielacza oraz tłoczków (przecieki), co przy braku odpowiedniego ciśnienia zasilania i zsumowaniu wszystkich przecieków skutkuje brakiem wystarczającej ilości paliwa potrzebnej do prawidłowego wtrysku. Przebieg pompy 300 000km bez żadnej ingerencji.

I jeszcze jedna ciekawostka. Z tego co pamiętam, w książce opisany jest sposób odpalania w okresie zimy. "grzać świece, pedał gazu do końca i kręcić 20 s. Po nieudanej próbie powtórzyć".
Zawsze odpalam bez wciskania gazu a jak wcisnę to tylko chmura dymu i mogę zapomniec o odpaleniu. Dziwne.
  
 
No dmuchałem, wtykałem różne rzeczy i nic i to w 3 pompkach.....
  
 
W takim razie jaka jest zasada działania tej przeponowej pompki ręcznej?
Dlaczego po pompowaniu twardnieje?
Dlaczego pompuje ze zbiornika do pompy a nie odwrotnie?

Jak dla mnie bardziej interesujące jest utrudnione odpalanie bez podpompowania.

Jeżeli w pompie Lucasa jedynym elementem przetłaczającym paliwo w czasie pracy silnika jest łopatkowa pompka wewnatrz pompy, to podciśnienie jest od zbiornika paliwa aż do wlotu do tejże pompki a nadcisnienie za pompką, wewnatrz samej pompy aż do tłoczków i zaworka przy króćcu wylotowym (przelewie) z pompy. Dobrze kojarzę?
  
 
Kriss

zaworek jest w obudowie filtra tak jak pisał doktor:
zasada działania pompki membranowej(kłania się fizyka) aby zaworek zadziałał musisz dmuchać nie w samą górną obudowę, a w skręcony filtr z wkładem i zalany a wtedy zobaczysz na jakiej zasadzie działa zaworek zwrotny (membrana gumowa)

Kris nim stwierdzisz że to czarne na rurce nie jest odpowietrznikiem to najpierw sprawdź!

ja to u siebie wywaliłem bo przeciekało i jakoś paliwo sie nie cofa
i dam sobie rękę obciąc że to nie jest zaworek zrób tak jak napisałem wcześniej a się przekonasz.

Doktor

a u ciebie może byc całkiem banalny powód sprawdź jak ustawiony jest zapłon, moze on byc opóźniony i już będą problemy z rozruchem
pompy LUCASA są trwał i 300k przy dobrym użytkowaniu nic im nie szkodzi moja ma 180k i jest prawie jak nowa.

pozdro
  
 
No to mamy problem.

Pytanie za 100 punktów: Co to jest?





Żeby upewnić się, że nie jest to zaworek zwrotny trzeba by dmuchnąć w niego. Czy ktoś to robił?
  
 
to jest odpowietrznik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

weź imbus i przekręc a się przekonasz

TO NIE JEST ZAWOREK NA 10000000000000000%


wiem bo to ustrojstwo u siebie wyje...........łęm bo ciekło
wywal to i wstaw przeźroczyste rurki ja tak zrobiłem i wszystko gra odpala na kopa nawet przy mrozach. Jak jestes z okolic wrocka to mozemy się spotkac i pogadac o problemie.

[ wiadomość edytowana przez: remas dnia 2008-01-09 22:33:54 ]
  
 
Moze to zalezy od pompy ale w 2 lucasach po srodku rurki miedzy filtrem a pompa mam nic takie czarne co moze jedynie pelnic role odpowietrznika.
Zawsze zastanawialem sie dlaczego np star odpala na dotyk a TD w Fordzie musi zrobic min 1 obrot walem.
Hmm inne D/TD odpalaja od razu i to bez grzania swiec a w escorcie jak sie odpala bez grzania to u mnie zalapie i po 2 sekundach zdycha.
  
 
[quote]
2008-01-09 22:31:43, remas pisze:
weź imbus i przekręc a się przekonasz [quote]

Tzn że ten kapturek jest wkręcony na normalny gwint i można go wykręcić czy tylko wciśnięty?

Na zdjęciu widać, że otwór jest 5 kątny a imbus jest 6 kątny.
To nie może być do zwykłego wkręcania i wykręcania.
Od tyłu jest w tym otworek prawie na wylot.

Książki piszą, ze tej wersji sie nie odpowietrza. Wersje z odpowietrzaniem mają śrubkę odpowietrzającą na obudowie filtra.

No nie. Dopóki nie rozetne tego nożem wzdłóż to nie będę wiedział.
  
 
wciskany na 1mld % jak gwoźdz
  
 
Cytat:
2008-01-09 23:10:31, CKsrv pisze:
wciskany na 1mld % jak gwoźdz



A jak wygląda ta wyjeta część?
Może to jakiś filterek?

Nik nie wie po co fabryka to wstawiła i jaka pełni rolę?
  
 
srodek to plastik i 2 o-ringi.
dmuchalem i powiem tak - z.z. to nie jest.
wypycha sie z "dołu" do polowy i pompuje reczna pompka, ktora to z racji swojej konstrukcji przy okazji spelnia role z.z.
a tak w ogóle to jaki byl temat?
  
 
Temat był taki, że bez podpompowania ręczna pompką kręcić trzeba 7 sekund a po podpompowaniu odpala w 1 sekundę przy minus 5 stopni.

W związku z tym szukam powodów zapotrzebowania na paliwo w pompie wtryskowej.

Skoro z dużym prawdopodobieństwem ten duperołek to nie zawór zwrotny, to jedynym zaworem zwrotnym jest zawór tłoczny pompki ręcznej.

Nie wiem czy on dobrze trzyma ale po podpompowaniu do stwardnienia po ok minucie znowu pompka jest miękka i znowu można podpompować - czy to normalne taki spadek ciśnienia czy wam trzyma dłużej - może ktoś to sprawdzić u siebie?
  
 
Jeśli chodzi o pompkę to u mnie od zawsze do "stwardnienia" przycisku trzeba było podpompować 3-5 razy aby stawiał opór.
I po chwili znowu jest miękka. Tak było od zawsze i to raczej normalne.
Co do samego odpalania to w zwykłych dieslach bez komputera zawsze się odpala z pedałem gazu do dechy - tam mi kiedyś powiedział facet od diesli i tak zawsze uruchamiam auto.

A jak paliwo się cofa to niekoniecznie musi to być zawór. Równie dobrze może to być jakaś nieszczelność i lekko zapowietrza Ci się układ. Zgodnie z normalną procedurą diagnostyczna w takich wypadkach założył bym przeźroczysty przewód i zobaczył co się dzieje. Czy nie ma powietrza itd.

Ja miałem kiedyś jazdę z nieszczelnym podgrzewaczem paliwa.