MotoNews.pl
  

Ważność paska rorzadu ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupiłem jakieś 2-3 lata temu ( a może to już 4 )cały komplet za 360zl ( teraz potaniały :/ ) w sklepie u naszego kolegi slawas1. No i jakoś czasu nie było żeby założyć ten nie szczęsny pasek, no i od kilku dni myśle żeby w końcu się za to wziąć

No i pytanie czy te 2-3 lata jakoś nie wpłyneły na żywotonść paska, czy ma jakiś termin ważności ??
  
 
Hm no wiesz raczej nie powinno miec wplywu jak by to bylo 5-6 lat to juz bym sie bal ale 2-3 lata to bym zaryzykowal
  
 
Szwagier miał golfa z 92 roku od nowości i jak go sprzedawał w tamtym roku przebieg był 67000 a rozrząd od nowości nie był wymieniany
  
 
Cytat:
2008-01-08 20:33:44, Michal_Zabrze pisze:
Szwagier miał golfa z 92 roku od nowości i jak go sprzedawał w tamtym roku przebieg był 67000 a rozrząd od nowości nie był wymieniany

To jest pewna roznica kiedy gume jest uzywana, a nie jest. A co do pytania to raczej bedzie ok.
  
 
na przykładzie firmy Peugeot-wymiana paska rozrządu przy przebiegu 120000 km lub co 5 lat,czyli mozna przypuszczac ze w przypadku twojego rozrządu bedzie podobnie bo przeciez Ci sami producenci robia paski z ta róznica ze troszke technologie sie zmieniły co moze mięc istotny wpływ na to co kiedys by napiano na temat czasu wymiany w latach.Generalnie sam pasek nie jest specjalnie drogi więc osobiscie nie ryzykowalbym dośc powaznej i kosztownej awarii próbując zaoszczedzic kilka złotych-chytry dwa razy traci
  
 
Cytat:
2008-01-08 20:43:18, RemikGT pisze:
Generalnie sam pasek nie jest specjalnie drogi więc osobiscie nie ryzykowalbym dośc powaznej i kosztownej awarii próbując zaoszczedzic kilka złotych-chytry dwa razy traci



Wisz przy moich zarobkach 600-650zl na miesiąc jest na stażu to można powiedzić że troszkę kasy jednak jest :/ a musiałbym też zakupić pompę wody żeby od razu wymienić i już mam ponad 20 tys. na oleju przejechane :/ zaczynają mi szaleć obroty przy hamowaniu, kable i swiece też czas już w koncu wymienić i inne pierdółki

Cały kompelt leżał w pudełku przez ten czas, nie wiem z jednej strony boję się że w każdej chwili ten mi pęknie i nie wiem czy ten po zamontowaniu bedzie ok.

Jak kupywał ojciec tego essa w 2003 to Bóg wie kiedy tam był wymieniany rorzad i teraz tak nim jezdze caly czas nie mam pojecia ile juz ma przejechane, no i ja dosc ostro jezdze wiec juz sam nie wiem co zrobic :/
  
 
Wg mnie mozesz spokojnie go założyć.

Guma oczywiście starzeje sie z czasem ale szybciej ją wykańcza słońce czy jakaś chemia (olej) jak w przypadku opon. Porducenci opon mówią, żeby nie zakładac nawet nieużywanych opon starszych niż 10 lat.
W przypadku paska jeżeli leżał w zacienionym i nie wilgotnym miejscu to nic mu się nie stało. Poza tym i po założeniu nie będzie miał kontaktu ze słońcem czy olejem więc guma wtrzyma a i tak najważniejszą rolę odgrywa wtopione włókno, które jako syntetyk trudno się starzeje.

Sam bym założył.
  
 
Leżał przez cały czas w garażu, a raczej normalnie samochodem bym wjechał ale nie da rady bo dziadek składa tam sobie węgiel i drzewo zeby mieć czym palić w zimię ale czy tam jest, było wilgotno to nie wiem
  
 
Jesli pudełko sie nie pokurczyło to znaczy ze wilgoci nie było, a to jak kolega wczesniej napisał wazna sprawa. Ja na twoim miejscu odkrecił bym pokrywke z góry by popatrzec na pasek, w jakim jest stanie. Ale jak masz to wymieniaj jak najszybciej, wystarczy jak dla amatora 1 dzien i po sprawie. Najgorsze jest sciagniecie koła pasowego z wału korbowego, ale dobry klucz 17 (nie wiem czy dobrze pamietam) i sciagniete.
  
 
Jesli karton nie jest rozmoknięty to nie powinno być problemu.
Po założeniu co jakiś czas bym skontrolował wizualnie dla spokoju sumienia i tyle. Syntetyczne włókna odpowiadaja za wytrzymałość paska a im trudno coś zrobić bez rozcinania czy używania jako linki holowniczej a i tak nie wiadomo kiedy pekną.
  
 
Karton trochę zakurzony była ale cały ( żadnych oznak ingerencji wilgoci czy czegoś takiego )

Co do wymiany to wolę oddać essa do jakiegoś mechanika Tylko ile on może zaśpiweać za taką wymianę ??, bo nie chce przepłacić.

Cytat:
Ja na twoim miejscu odkrecił bym pokrywke z góry by popatrzec na pasek, w jakim jest stanie.



Z tym będzie mały problem gdyż wracam z pracy po 16-17 więc już Jest ciemno :/ a rano śpie do oporu i nie widzi mi się przy tych temperaturach coś przy bordowym grzebać
  
 
Cytat:
2008-01-08 21:49:25, MacFly pisze:
nie widzi mi się przy tych temperaturach coś przy bordowym grzebać




To jednym słowem len jestes
Mi w salonie zaspiewali z paskiem 600 zł i rolkami chyba
  
 
Cytat:
2008-01-08 23:23:22, mirasescort pisze:
To jednym słowem len jestes



Może i leń ale wolę zeby to zrobili fachowcy co mają jakąś wiedze itd. niż pozegnac się z tym silniczkiem bo jest w bardzo dobrym stanie
  
 
20 tys. na oleju - niezły wyniki

Założyłbym ten pasek, byle to zrobić. Będzie pewniejszy niż ten co masz, za wiele nie powinno mu być. Producenci biorą poprawkę "na wszelki wypadek", na to jak było składowane i na swoich księgowych, którzy miło widzą sprzedanie następnego
  
 
Cytat:
2008-01-08 23:31:52, Wojo pisze:
20 tys. na oleju - niezły wyniki



Wiem że przeginam ale co mam zrobić jak mnie strać na wymianę oleju

I warto dodać że jest zalany od Lotos'a

Aktualnie czekam na kasę ( nie za duzo ale moze akurat mi starczy ) za przepracowanie grudnia więc bede myslal na gwalt co najpierw zrobic bo szkoda mi bordowego
  
 
Cytat:
2008-01-08 23:31:52, Wojo pisze:
20 tys. na oleju - niezły wyniki Założyłbym ten pasek, byle to zrobić. Będzie pewniejszy niż ten co masz, za wiele nie powinno mu być. Producenci biorą poprawkę "na wszelki wypadek", na to jak było składowane i na swoich księgowych, którzy miło widzą sprzedanie następnego



U mnie wziął za wymianę 140zł z simeringiem na wale. Oczywiście kompletny rozrząd w silniku 1,6 16V
  
 
Podłącze się pod temat
Jaka jest ważność założonego paska rozrządu?
Na pokrywie jest napisane ok 63000, a mój przebieg to ok. 200000. Tylko zastanawiam się czy to 63tyś to jest spisane z zegarów (5 cyfrowy licznik), czy pasek był wymieniany 140tyś km temu.
Jak myślicie?
  
 
Te 63 000 to stan licznika przy którym wymieniono pasek.
W naszych licznikach 5 cyfrowych oznacza to, że musiało to być przy przebiegu auta 163 000km, Raczej trudno uwierzyć, żeby przy 63 000km, bo raczej by już go nie było niestety-no chyba że...
  
 
...no chyba, że... co?
To powiedzcie mi kiedy powinienem wymienić ten rozrząd i ile to kosztuje?
  
 
Cytat:
2008-01-09 12:11:19, przemekpolska pisze:
...no chyba, że... co?



tyle wytrzymal tzn od 63 tys do 200 tys na jednym rozrzadzie