MotoNews.pl
  

Przejście (niechciane) z oleju 5W40 na 15W40

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Kolega kupil sobie auto Ford Escort 1,6 16V z 1997 roku przebieg 125 000 i podjechal na wymiane oleju.
Samochod kupowany byl od drugiego wlasciciela.

Na silniku byla naklejka 5W40.
Drugi wlasciciel zalewal jakis drogi olej (170zl) bo tak widnieje na dwoch rachunkach, ktore kolega dostal wraz z autem 5W40.

Teraz na wymianie powiedzieli, ze leja 15W40 bo taki sie leje do Forda w tym roczniku. wlali mu jakis Gulf.
Z filtrem wzieli 80zł (jak na moje okoo bardzo malo).

1. Jaki wplyw na samocod moga miec takie przejscia na rozny olej z syntetyku na mineralny ?
2. Jaki w aucie o tym przebiegu raczej powinien byc zalany i na co zwracac uwage, tymbardziej teraz po takim przejsciu ?


[ wiadomość edytowana przez: penny_pl dnia 2008-01-10 10:49:46 ]
  
 
Ad. 1. Olej mineralny w porównaniu z w pełni syntetycznym różni sie lepkością (w tym przypadku lepkościa zimnego oleju czyli ma to wpływ na łatwość rozruchu i smarowanie w pierwszych chwilach po odpaleniu zimnego silnika) oraz najprawdopodobniej parametrami jakościowymi i trwałością.
Przejście z w pełni syntetycznego na mineralny jest raczej niekorzystne, gdyż może wpłynąć na pogorszenie jego parametrów pracy i obniżenie trwałości.

Ad. 2. Jeżeli przebieg jest pewny (choć coś mało tych kilometrów jak na 11 lat) to należy szybko wrócić do stosowania w pełni syntetycznego lub półsyntetycznego oleju.
Radzę jak najszybsze zrobienie wymiany - im szybciej tym mniej negatywny wpływ mineralnego oleju na silnik.
Przy przeprowadzeniu normalnej wymiany wraz z wymianą filtra oleju nie potrzeba żadnych innych zabiegów.
Osobiście radzę dobrać olej o możliwie wysokich parametrach jakościowych (zazwyczaj cena sugeruje jakość) i raczej w pełni syntetyczny tak jeszcze przez 20 - 30 tys. km a później ewentualnie półsyntetyczny spokojnie do 200 tys. km.
  
 
OK dziekuje. W zasadzie jak sie dobiera olej w zaleznosci od przebiegu jak to sie zmienia ? Mineralny lepiej lac do nowych i przechodzic az do syntetycznego wraz z wiekiem samochodu czy moze inaczej ?

Ja np mam albo 190 000 albo 290 000 km w 16 latku i jeszcze w tej chwili na polsyntetyku 10W40.
  
 
Generalnie najlepszy jest olej syntetyczny i powinno się go lać tak długo jak to możliwe. Wraz ze zużyciem silnika przechodzi się na oleje gorsze, ale zapobiegające wyciekoim - czyli po kolei półsyntetyczny i na końcu mineralny. Zmienić olej z syntetycznego na półsyntetyczny powinno się np wtedy, gdy auto zaczyna "łykać" zauważalne ilości oleju...
  
 
najlepszy, najbardziej lepki jest syntetyczny(5w), potem półsyntetyczny(10w) i na końcu mineralny(15w)
syntetyk dobry jest do nowych samochodów i (o ile się nie mylę) do aut z hydraulicznymi popychaczami. poza tym, ma on najlepszze właściwości smarne i najlepiej chroni silnik.
droga zawsze jest od najlepszego (5w) o najgorszego (15w), z tym, że jak jeździłeś na syntetyku, to zmieniaj na taki sam, jaki miałeś.
  
 
Panie Doktorze, no bez przesady, minerał nie ma aż tak złego działania na silnik, żeby go nie używać.

Oleje mineralne wlewa się do aut z wiekszym przebiegiem, jeżeli zauważamy jego zwiększone zużycie, albo wycieki, czyli wszystko to co związane jest z rozszczelnieniem silnika, przez które rzadki olej (jakim jest syntetyk) wypływa na zewnątrz - to tak w uproszczeniu. Wtedy, żeby zmniejszyć ilość wycieków wlewa się "gęstszy" olej mineralny.

Przejście z syntetyka na minerał raczej nie jest szkodliwe. Gorzej jak po minerale wlewa sie syntetyk. Wtedy to olej morze polecieć każdą dziurą

zastanawiające jest, że kolesie zmienili koledze olej na minerał i nawet się kolegi nie spytali?
  
 
Spytali tylko, ale on w ogole nie w temacie był. Na pewno lany byl syntetyk i jest wciaz naklejka na silniku 5W40. Poprostu spojrzeli na rocznik i marke i powiedzieli, ze najlepiej zalac do tego Forda mineralny, co tez zrobili.

W sumie na moje rozumowanie powinien najpierw obserwowac przed wymiana czy oleju mu nie ubywa. Jezeli ubywa to wtedy sprobowac przejsc na polsyntetyk jezeli ten przebieg jest prawdziwy, co jest bardzo prawdopodobne.
Troche zamkneli mu droge lejac od razu mineralny jak do starego rzecha jakim ten samochod jeszcze raczej nie jest ... Silnik chodzi ladnie w porownaniu z moim Escortem 91 widac roznice na plus.


[ wiadomość edytowana przez: penny_pl dnia 2008-01-10 12:01:42 ]
  
 
Przy następnej wymianie niech zaleje syntetyk i wszystko .Nic mu się nie stanie jak pojeździ na mineralnym 10 tyś
  
 
Cytat:
2008-01-10 09:44:24, penny_pl pisze:
1. Jaki wplyw na samocod moga miec takie przejscia na rozny olej z syntetyku na mineralny ?



Żadnego, no pozatym że jest jest tańszy

Cytat:
2. Jaki w aucie o tym przebiegu raczej powinien byc zalany i na co zwracac uwage, tymbardziej teraz po takim przejsciu ?



Jak nie szkoda mu kasy na pełny syntetyk to niech przy następnej wymianie zaleje spowrotem 5W40 i po sprawie.
  
 
Witam!
Różnica między olejami syntetyk - półsyntetyk - mineralny jest bardzo duża. Generalnie używa się tych specyfików w wymienionej kolejności w miarę starzenia się auta, jak to ktoś wcześniej ładnie opisał - im samochód starszy tym lejesz gęstszy ale niestety i o gorszych parametrach olej. Nowe auta - syntetyk, 5-10 lat półsyntetyk i powyżej 10 lat - mineralny. Niestety jak życie pokazuje samochód samochodowi nierówny - dotyczy to również przebiegu. Powyższe założenie ma sens ale tylko dla aut które kręcą powyżej 30kkm rocznie. W innym wypadku trzeba obserwować czy samochód nie zaczyna brać oleju, jeśli tak to można przejść na gęstszy olej. Co do różnic w olejach - oprócz ceny wygląda to tak, że im lepszy olej tym ma lepsze własności np podczas rozruchu samochodu w niskich temperaturach. Nie będe ci tu podawał danych tabelarycznych jaki olej, z jakim oznaczeniem i jakie zakresy. Dla wytrwałych takie info można znaleźć w necie. Na pewno nie słuchaj kolegi wesul bo chyba nie wie co pisze! Nie ma racji ani w pierwszym ani w drugim zdaniu. Trzeba sobie zdać sprawę, że oleje półsyntetyczne, a w szczególności mineralne pozostawiają nam w silniku dużo osadów, natomiast olej syntetyczny jest najrzadszy i te osady rozpuszcza. Rozpuszczony syf z silnika może zapchać kanały i doprowadzić do zatarcia silnika albo np wałka rozrządu. Takie manewry zdecydowanie odradzam! Myślę że każdy kto się na tym zna to mnie poprze.
Na koniec można podsumować to tak: Jak masz kasę i cię stać ,a przy okazji jak zależy ci co by silnik długo i bezproblemowo latał, to lej olej syntetyczny (w najgorszym razie półsyntetyk). Właściwy olej jest tak samo ważny jak jego okresowa wymiana i tutaj też ukłon w kierunku olejów syntetycznych i półsyntetycznych ponieważ nie zużywają się wtedy gdy samochód stoi a nie jeździ a mineralny po prostu ci zgnije.
Powodzenia.
  
 
Cytat:
2008-01-11 22:55:55, R_O_Y pisze:
Nowe auta - syntetyk, 5-10 lat półsyntetyk i powyżej 10 lat - mineralny.

Powyższe założenie ma sens ale tylko dla aut które kręcą powyżej 30kkm rocznie.

Rozpuszczony syf z silnika może zapchać kanały i doprowadzić do zatarcia silnika albo np wałka rozrządu.

wtedy gdy samochód stoi a nie jeździ a mineralny po prostu ci zgnije.



Gdzie to wszystko wyczytałeś?
Nie chcę wyjść na złośnika ale takie informacje mogą wprowadzić w błąd mniej zorientowaną w temacie osobę.

  
 
Cytat:
2008-01-11 22:55:55, R_O_Y pisze:
Witam! Różnica między olejami syntetyk - półsyntetyk - mineralny jest bardzo duża. Generalnie używa się tych specyfików w wymienionej kolejności w miarę starzenia się auta, jak to ktoś wcześniej ładnie opisał - im samochód starszy tym lejesz gęstszy ale niestety i o gorszych parametrach olej. Nowe auta - syntetyk, 5-10 lat półsyntetyk i powyżej 10 lat - mineralny.



Jak dla mnie to jedna wielka bzdura. Skąd niby ten podział i dlaczego właśnie taki? Że niby jak masz 10 letnie auto i nie przejdziesz na mineralny to co? Wybuchnie? Mój escort ma lat juz 13 i jeździ na półsyntetyku. Dlaczego nie na pełnym syntetyku? Bo szkoda mi 100pln dopłacać ekstra ptrzy każdej wymianie. Ale gwarantuje Ci, że jak bym go zalał syntetykiem to nic mu nie bedzie.

Cytat:
Niestety jak życie pokazuje samochód samochodowi nierówny - dotyczy to również przebiegu. Powyższe założenie ma sens ale tylko dla aut które kręcą powyżej 30kkm rocznie. W innym wypadku trzeba obserwować czy samochód nie zaczyna brać oleju, jeśli tak to można przejść na gęstszy olej.



Co to za kolejna bzudra? Że niby jak bierze Ci olej dajmy na to syntetyczny, zalewasz go minerałem to przestaje? Nie. To tak nie działa.

Cytat:
Co do różnic w olejach - oprócz ceny wygląda to tak, że im lepszy olej tym ma lepsze własności np podczas rozruchu samochodu w niskich temperaturach.



Tutaj się zgodzę, ale syntetyczny olej też dłużej i lepiej trzyma fabryczne normy w przeciwieństwie do mineralnego, który w wysokich temperaturach staje się ŻADSZY od syntetycznego.

Cytat:
Nie będe ci tu podawał danych tabelarycznych jaki olej, z jakim oznaczeniem i jakie zakresy.



Dlaczego? Ja chętnie posłucham/popatrze

Cytat:
Dla wytrwałych takie info można znaleźć w necie. Na pewno nie słuchaj kolegi wesul bo chyba nie wie co pisze! Nie ma racji ani w pierwszym ani w drugim zdaniu. Trzeba sobie zdać sprawę, że oleje półsyntetyczne, a w szczególności mineralne pozostawiają nam w silniku dużo osadów, natomiast olej syntetyczny jest najrzadszy i te osady rozpuszcza.



Rozbierałeś kiedyś taki silnik? Widziałeś te osady? I nie mówie tutaj o maluchu eksplatowanym na selektolu.
Bo ja juz parę i jakoś się nie spotkałem.
Albo ile silników zepsułeś zalewając je syntetykiem zamiast minerała? Nie interesują mnie tutaj opinie kolegów/znajomych/rodziny.

Cytat:
Rozpuszczony syf z silnika może zapchać kanały i doprowadzić do zatarcia silnika albo np wałka rozrządu. Takie manewry zdecydowanie odradzam! Myślę że każdy kto się na tym zna to mnie poprze.



Aha. Przed chwilą było jeszcze, że mineralny pięknie nam silnik uszczelnia, a tutaj juz widzę, że zapycha to jak to w końcu jest?

Cytat:
Na koniec można podsumować to tak: Jak masz kasę i cię stać ,a przy okazji jak zależy ci co by silnik długo i bezproblemowo latał, to lej olej syntetyczny (w najgorszym razie półsyntetyk).



I kolejny kwiatek. Półsyntetyk to nie mieszanina pół na pół mineralnego i syntetycznego, tylko olej produkowany na bazie mineralnej, czyli taki ulepszony mineralny po prostu.
  
 
mój ma 12 latek i 187000 i jezdze na 5w30 oleju nie bierze nic nie stuka puka dymi i nadal bede lał syntetyk

pzdr
  
 
Cytat:
2008-01-11 23:51:09, wesul pisze:
I kolejny kwiatek. Półsyntetyk to nie mieszanina pół na pół mineralnego i syntetycznego, tylko olej produkowany na bazie mineralnej, czyli taki ulepszony mineralny po prostu.



No tutaj nie mogę się zgodzić. Cały wątek jest słuszny ale ta informacja nie do końca.
Olej półsyntetyczny jest odpowiednio dobrana mieszaniną bazy olejowej mineralnej (węglowodorowej) oraz syntetycznej (PAO-polialfaolefinowej). Do tak powstałej bazy półsyntetycznej dodawany jest specjalnie do tego rodzaju oleju dobrany pakiet dodatków uszlachetniający w końcowej fazie produkcji czyli blendingu.

Oczywiście zbyt proste i nie prawdziwe było by powiedzieć, że jest to mieszanina pół na pół mineralnego i syntetycznego.
  
 
Cytat:
2008-01-12 09:26:15, DoktorB pisze:
No tutaj nie mogę się zgodzić. Cały wątek jest słuszny ale ta informacja nie do końca.



Racja, zbyt daleko idącego sktótu myślowego użyłem. Nie zmienia to faktu, że półsyntetyki składają się z bazy mineralnej i w ok. 30% syntetycznej.


[ wiadomość edytowana przez: wesul dnia 2008-01-12 11:13:33 ]
  
 
wesul z wieloma tezami możesz się nie zgodzić, ale przeczytaj swoją wcześniejszą wypowiedź uważnie więc może zrozumiesz jej sens i pojmiesz że zbyt to uprościłeś i wyszła bzdura. Moim zdaniem różnica między olejami (syntetyk-półsyntetyk-mineralny) jest zasadnicza a przechodzenie z jednego na drugi zależy głównie od stopnia zużycia silnika co można upraszczając przypisać do wieku auta. Oczywiście mogą się zdarzyć wyjątki, że 10 letni samochód będzie miał przejechane 30kkm wtedy naturalnie olej syntetyczny ale jest mało aut z takim wiekiem i takim małym przebiegiem. Generalnie w wypadku starszych samochodów lepiej jest lać olej o nieco gorszych parametrach ale jednocześnie o większej gęstości (syntetyk i ostatecznie mineralny) ale wymieniać go częściej (np. dwa razy do roku).
Napisałeś też wcześniej żeby z oleju mineralnego przejść na olej o lepszych parametrach co jest niedopuszczalne ponieważ tak jak napisałem wcześniej może dojść do zapchania kanałów w silniku i w efekcie do zatarcia. Na pewno na rozbierałeś się w życiu więcej silników niż ja i znasz to z autopsji - nie sądzę a nawet jeśli to po takich teoriach współczuje twoim klientom.
Naturalnie podtrzymam swoje zdanie, że używanie olejów o wysokich parametrach nawet w starych samochodach z dużymi przebiegami nie jest zabronione jak tylko kogoś stać.
Należy tu wspomnieć o fakcie, że im lepszy olej tym np łatwiejszy rozruch w zimie a starsze samochody szczególnie w tym okresie mają z tym problemy. Ostatecznie wybór zawsze należy do użytkownika ale nie doradzaj żeby przechodzić z minerala na syntetyk!
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-01-12 11:52:16, R_O_Y pisze:
Moim zdaniem różnica między olejami (syntetyk-półsyntetyk-mineralny) jest zasadnicza a przechodzenie z jednego na drugi zależy głównie od stopnia zużycia silnika co można upraszczając przypisać do wieku auta.



No to ja się pytam dlaczego. Dlaczego do (w jakims stopniu) zuzytego silnika trzeba wlewać gorszy olej a nie lepszy. Co taka operacja ma na celu.

Cytat:
Generalnie w wypadku starszych samochodów lepiej jest lać olej o nieco gorszych parametrach ale jednocześnie o większej gęstości (syntetyk i ostatecznie mineralny) ale wymieniać go częściej (np. dwa razy do roku). Napisałeś też wcześniej żeby z oleju mineralnego przejść na olej o lepszych parametrach co jest niedopuszczalne ponieważ tak jak napisałem wcześniej może dojść do zapchania kanałów w silniku i w efekcie do zatarcia.



No to ja się pytam czym mają się te kanały zapchać? Bo jak żyje to jeszcze nie widziałem osadów, które mogłby zapchać cokolwiek.
I jakie Ty masz negatywne doświadczenia ze stosowaniem lepszej oliwy w miejsce mineralej.

Cytat:
Naturalnie podtrzymam swoje zdanie, że używanie olejów o wysokich parametrach nawet w starych samochodach z dużymi przebiegami nie jest zabronione jak tylko kogoś stać.



Rzuciłeś teorią, że niedopuszczalne jest przechodzenie z olejów mineralnych na lepsze. A ja nadal nie wiem dlaczego. Konkrety prosze.
  
 
cheesus a od kiedy to prostaki w warsztacie decyduja jaki olej wlac do TWOJEGO wozu? jakis mineral no-name (bo co to za marka Gucio?za 80zl?) do silnika z przebiegiem 125.000? oj kolego ... wcisneli Ci to, co mieli na warsztacie i im nie schodzilo, a Ty dales sie zrobic.

Jesli przebieg silnika jest realny to proponuje Ci jak najszybciej zmienic filtr i olej z powrotem na syntetyk i bedzie wszystko ok.

Wesul - male masz pojecie o olejach skoro nie znasz roznic miedzy mineralnym i syntetycznym i ich wplywem na silnik i w dodatku klopoty z czytaniem ze zrozumieniem.

pozdro

[ wiadomość edytowana przez: Gina_Montana dnia 2008-01-12 12:39:57 ]
  
 
Cytat:
2008-01-12 12:35:20, Gina_Montana pisze:
jakis mineral no-name (bo co to za marka Gucio?za 80zl?)



Może, ale to co pisze wiem z praktyki, a nie od kolegów zpod budki z piwem. BTW wiem co to za marka GULF.
  
 
Cytat:
2008-01-12 11:52:16, R_O_Y pisze:
... przechodzenie z jednego na drugi zależy głównie od stopnia zużycia silnika co można upraszczając przypisać do wieku auta.



Nie można!

Cytat:
Generalnie w wypadku starszych samochodów lepiej jest lać olej o nieco gorszych parametrach ale jednocześnie o większej gęstości



Jakie to sa gorsze parametry i co to jest gęstość oleju?

Cytat:
(syntetyk i ostatecznie mineralny) ale wymieniać go częściej (np. dwa razy do roku).



Na jakiej podstawie powstała ta teoria?

Cytat:
Napisałeś też wcześniej żeby z oleju mineralnego przejść na olej o lepszych parametrach co jest niedopuszczalne ponieważ tak jak napisałem wcześniej może dojść do zapchania kanałów



W jaki sposób dojdzie do zapchania tych kanałów, czym i czym to będzie spowodowane?

Cytat:
im lepszy olej tym np łatwiejszy rozruch w zimie a starsze samochody szczególnie w tym okresie mają z tym problemy.



Wcześniej pisałeś, że starsze samochody powinny mieć "gorszy" olej. Jak "lepszość" oleju wpływa na poprawe rozruchu starych, wyeksplatowanych silników?


Kurcze, piszesz dużo ale ale treść jest pusta. Używasz słów, których jak widzę sam nie rozumiesz i nie rozrózniasz.

Zastanów się co to jest lepkość, czym różni się lepkość dynamiczna od kinematycznej, co to jest indeks lepkości, co to jest gęstość oleju silnikowego, co to jest dyspergator, liczba kwasowa, deemulgator, detergent.
Dowiedz się jakie są zasady doboru olejów do silnika.
Dowiedz się co to jest jakość oleju.
Zastanów sie, co to znaczy, że któryś olej jest lepszy a inny gorszy.



[ wiadomość edytowana przez: DoktorB dnia 2008-01-13 14:52:48 ]