Jeszcze raz hamulec ręczny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Krótkie pytanko.

Czy ręczny łapie wam na stopa, tzn czy w czasie jazdy po pociągnięciu za dźwignie ręcznego koła się blokują tak jak w furach z bębnami z tyłu???

U mnie ręczny zaczyna łapać na 3-cim ząbku, zaciągne max na 6-ty ale kół nie zblokuje

pozdr.
  
 
Cytat:
2008-01-15 21:35:40, koron1 pisze:
Krótkie pytanko. Czy ręczny łapie wam na stopa, tzn czy w czasie jazdy po pociągnięciu za dźwignie ręcznego koła się blokują tak jak w furach z bębnami z tyłu??? U mnie ręczny zaczyna łapać na 3-cim ząbku, zaciągne max na 6-ty ale kół nie zblokuje pozdr.


jak masz kombi do 98 to sie ciesz że hamuje
te ręczne to dziadostwo
jak chcesz pokręcic bąki to kup lanosa, on ma kozak ręczny
ogólnie to męka omeg . ręczny kiepski jest
  
 
Cytat:
2008-01-15 22:58:43, fomin pisze:
jak chcesz pokręcic bąki to kup lanosa





kolegi to się żarty trzymają

mojego transita też bezproblemu bokiem postawie dzięki ręcznemu

na ręczny w klusce nie narzekam bo mam dość mocy, ale kół nie zblokuje i tak się zastanawiam czy niedałoby się jakoś go jescze podkręcić bo mieszkam pod stromą górką więc dobry ręczny to podstawa
  
 
Utrzymywanie sprawności ręcznego w omedze , wymaga wykonywania między innymi co jakiś czas tzw jazdy docierającej. Taka jego konstrukcja/urok, ot.
  
 
a to mnie zaciekawiles

Powiedz na czym polega jazda docierajaca ??
  
 
Na odcinku kilkuset metrów jedziesz z lekko zaciągniętym ręcznym. Ma to na celu utrzymanie w czystości/usunięcie rdzy itp z elementów ciernych, które to nie biora udziału w hamowaniu hamulcem zasadniczym.
  
 
Cytat:
2008-01-17 22:54:50, omegolotC30NE pisze:
Na odcinku kilkuset metrów jedziesz z lekko zaciągniętym ręcznym.



no to wiemy już jak jeździć na ręcznym

ale proszę jeszcze szanowne grono LOBowiczów o odpowiedź na moje pierwsze pytanko

pozdr.
  
 
Cytat:
Czy ręczny łapie wam na stopa, tzn czy w czasie jazdy po pociągnięciu za dźwignie ręcznego koła się blokują tak jak w furach z bębnami z tyłu???

O jakiej prędkości myślisz? Powierzchnia cierna szczęk w ręcznym omegi, jest bardzo mała. Masa auta ogromna.
  
 
nie no bokiem nie musze kluchy stawiać

chodzi mi o to żeby na stromej górce na ręcznym stała na mur beton
  
 
Cytat:
chodzi mi o to żeby na stromej górce na ręcznym stała na mur beton


Jeżeli zaczyna Ci ręczny brać na 3 zębie, to nie powinno być większego problemu, podocieraj trochę, he he he ...., to pomaga
  
 
o ile korozja nie weszła zbyt głęboko ...to nie pozrywa okładzin szczęk przy docieraniu ...docieranie regularne powinno być wskazane od nowości w instrukcji obsługi..
  
 
Cytat:
2008-01-15 21:35:40, koron1 pisze:
Krótkie pytanko. Czy ręczny łapie wam na stopa, tzn czy w czasie jazdy po pociągnięciu za dźwignie ręcznego koła się blokują tak jak w furach z bębnami z tyłu??? U mnie ręczny zaczyna łapać na 3-cim ząbku, zaciągne max na 6-ty ale kół nie zblokuje pozdr.



w samochodach z tylnym napędem gdy ma z tyłu tarcze już kilka razy wymieniałem zarówno klocki od zasadniczego jak i od ręcznego i pomimo tego, że były wyregulowane co zostało sprawdzone na hamowni stacji diagnostycznej, pod każdą górkę trzymały zdrowo nie dawało rady zahamować kół jadącego samochodu, czy też zawrócenia na ręcznym na suchej powierzchni. osobiście wydaje mi się, że wynika to z samego faktu napędu na tył bo dochodzi tam trochę kilogramów i balans samochodu jest zupełnie inny. w związku z tym, jeśli ręczny ci trzyma a nie daje rady zahamować kół jw. wcale bym się nie przejmował. może się tym komuś narażę ale takie jest moje zdanie
  
 
U mnie hamulec ręczny przez lata pełnił funkcję ozdobną. Łapał na ostatni ząbek i do tego symbolicznie. Pojechałem na warsztat, wmieiłem tylko linkę, wyregulowałem i na 3 ząbku kółeczka elegancko blokuje /zaznaczam, że mam tylko sprawną lewą stronę bo prawy bęben jest tak zardzewiały, że szczęki nie łapią.../
Post zdrawiam
  
 
Ja niedawno byłem na przeglądnie i nie dosłyszałem co mówi diagnostyk- zamiast nacisnąć nożny szarpnąłem ręczny dość mocno iiiiiiiiiiiiiiiiii wyleciałem z rolek hi hi - obydwa koła sie zablokowały - sam byłem w szoku
  
 
Cytat:
Ja niedawno byłem na przeglądnie i nie dosłyszałem co mówi diagnostyk- zamiast nacisnąć nożny szarpnąłem ręczny dość mocno iiiiiiiiiiiiiiiiii wyleciałem z rolek hi hi - obydwa koła sie zablokowały - sam byłem w szoku



Właśnie - zablokowały... Spróbuj to zrobić na drodze - obyś nie zgubił tylnej osi
  
 
docieram sobie powolutku i delikatnie ale różnicy nie widzę

i tak pewnie zostanie.
(więcej nie będę docierał bo go całkiem zetrę )

jakby jeszcze ktoś chciał się podzielić swoimi doświadczeniami z ręcznym "na stopa" to będzie

a narazie wszystkim thnx
  
 
może trzeba u Ciebie podkasować luz między szczęką, a bębnem? omega na ręcznym nie ma samoregulacji tego luzu.