Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() bardos_779-FSO_PTK Polonez 1,6 GLI '95 Wrocław | 2003-07-09 10:47:36 panewki najbardziej słychać na gorącym silniku kiedy olej jest dobrze zagrzany |
WALA OPEL Kadett GT Pleszew | 2003-07-09 11:36:35 No więc kilkanaście razy przerabiałem ten sam dylemat! najpierw myślałem że to popychacze ,,szklanki'' zrobiłem remoncik przy okazji wymiany uszczelki i nic! Dalej to samo było! Dwa poldki miałem z tym objawem stukania jak jest zimny! i to wyraźne klepotanie że chej! Robiłem remoncik sąsiadowi dołu silnika no i przy okazji szlify cylindrów i nowe tłoczki! to klepotanie miał przez jakieś 80 tyś km! i nie miał pojęcia co to było! zresztą ja też! Ale się tym sąsiad nie przejmował bo skoro jeździ to oki! no i podczas remontu okazało się że to sworzeń tłoka miał luzy i jak się rozgrzał to na skutek rozszerzalności cieplnej luz się kasował i było gucio! dlatego radzę ci jeździć i się nie przejmować! a przy remoncie wymienisz sworznie i będziesz miał spokój! |
![]() Misiek Miłośnik FSO ![]() Skoda Octavia Gdańsk | 2003-07-09 12:56:59 Witam!
Mam podobny problem tyle, że u mnie stuka cały czas (niezależnie czy jest ciepły czy zimny). Kiedy robiłem remont silnika (szlif wału, nowe panewki i pierścienie, nowa klawiatura, remont głowicy, nowy wałek rozrządu i 1 "szklanka") nie znalazłem przyczyny. Na sworzniach tłokowych też nie było luzu. Przejechałem już z tym 20 tys. i cały czas jest bez zmian. Nie mam już pomysłu co to może być ale słyszałem podobne dźwięki w kilku poldkach. Może ktoś ma jakiś pomysł?. Pozdrawiam |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2003-07-11 20:54:41
U mnie odwrotnie,jak dostaje popalić to dopiero wiem że mam panewki. |
![]() Mokry Miłośnik FSO Poldzo/VW Gragów | 2003-07-11 21:05:31 U mnie stuka przez pierwsze kilka minut na zimnym silniku ale trzeba się wsłuchac żeby to stwierdzić. Pracuje to musi być go słychać. W końcu w normalnej temperaturze pracy silnika jest ok ![]() |
![]() MaciekW Miłośnik FSO Fiat Doblo Częstochowa | 2003-07-11 21:11:00 Jesli to panewki to przy zapalaniu rano jak jest troche zimniej badz tez nawet jak jest cieplo jak tylko sam zacznie pracowac to tak przez 2-3 sekund slychac tyryryyty podczas jazdy jak silnik jest zimny to nie bedzie slychac panewek o ile sa lekko zuzyte.
jesli zawory no to szklanki i regulacja samoregulacji ![]() wg mnie zawory |
![]() RX Miłośnik FSO Polshe 1.6 GLE/1.9 GLD Lublin | 2004-04-14 19:33:00 Podlacze sie tutaj:
Ostatnio zauwazylem bardzo niepokojace zachowania mojego silnika. Z rana jak odpalam to slychac dosc glosno cykanie (podobne do zaworow), oraz od wczoraj cos jakby "piszczenie" z silnika Trwa okolo 100-200 metrow jak jade i przestaje, a jak stoi i chodzi na luzie to tak z minutke. Przy dodawaniu gazu piszczenie lekko sie zmienia, ale nieznacznie. Po wylaczenie i wlaczeniu silnika "piszczenie" znika, ale cykanie jest nadal. Wraz ze wzrostem temperatury cykanie staje sie znacznie cichsze, ale jest slyszalne. Silnik dosc ciezko sie wkreca na wysokie obroty od 3500 do 4500 na trojce idzie wolno, czasem to sie zastanawiam czy wyprzedzac. Dodatkowo przy rowno 3 tys na piatce jest tak starszny huk jakbym Boingiem startowal, przy wyzszych obrotach jest niewiele lepiej. Toporne wkrecanie sie na obroty nie wystepuje zawsze, jezeli byl jezdzony w dzien i postoi to pozniej da sie jechac, chociaz jest gorzej niz jakies 2 tys kilometrow temu. Oleju silnik nie bierze, zaplon wyregulowany, ustawiony na gazie kilka dni temu, na wolnych obrotach chodzi ladnie i rowniutko, odpala bez problemow. Co moze sie dziac? panewki? |
![]() wiciu C+ 1,6GSI+lpg Gliwice | 2004-04-14 20:44:59 Za klekotanie według mnie odpowiadają źle ustawione zawory a za hałas długo niewymieniany olej. |
![]() RX Miłośnik FSO Polshe 1.6 GLE/1.9 GLD Lublin | 2004-04-14 21:52:51
Zaworki regulowane okolo 1,5 tys km, olej ma 6 tys. |