MotoNews.pl
  

Poduszki kolumny McPhersona -wymiana - jakiego producenta?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

muszę wziąć się za wymianę poduszek kolumn, słychać czasem przy skręcaniu jakby jakaś guma ocierała (ktoś kiedyć pisał już o tym) i ewidentnie czuć przy skręcaniu kół "chrobotanie" jak położę dłoń na mocowaniu kolumny pod maską.

pytanie jest proste - jakiego producenta/jakiej firmy części założyć?
w IC proponowali Delphi komplet na dwie kolumny poduszka + łożysko w cenie 200 zł za całość... warto? czy oprócz poduszki i łożyska coś jeszcze trzeba dokupić?

dzięki

pozdrawiam
michcio
  
 
DELPHI to lipa, kup Lemfordera lub Corteco(oryginał GM).
A skąd wiesz że masz to wymiany całe poduszki a nie same łożyska??
Sprawdzałeś czy jest luz między poduszką a kielichem??
  
 
cos drogi ten IC
ja kupowalem po 35 lozysko i po 35 gume
firm nie pamietam :/
komplet 140zl
jak chcesz to mam jeszcze komplet gum i lozysk po przebiegu kilka tysiecy ok 5kkm
  
 
Cytat:
Sprawdzałeś czy jest luz między poduszką a kielichem??



w jaki sposób mam to sprawdzić?
jak bujam autem góra-dół to puka (na obudwu kolumnach), wyczuwalne są ewidentnie jakieś luzy przy górnym mocowaniu kolumny ale co dokładnie to jest to nie wiem (kładąc dłoń na górnym mocowaniu amorków czuć te puknięcia).

zastanawiałem się czy kupić te delphi czy skompletować Corteco + Sachs na przykład, ale w IC krzyknęli za poduszkę Corteco ponad 80 zł. Zresztą w Płocku z dobrymi sklepami ciężko...

pozdrawiam
michcio
  
 
bo i porzadne tyle kosztuja

sam dawalem po 80 zl szt

i jest spokoj.
rok jezdzone a miseczka kolumny dalej przyklejona do dzwona nadwozia
  
 
czy coś jeszcze za jednym zamachem się w tym miejscu wymienia? czy tylko poduszka + łożysko?

pytam bo przy okazji bym wymienił sam będę grzebał w garażu to jest okazja...
a potem to już tylko geometria...
  
 
amory,
  
 
Cytat:
amory,



dobre

muszę się zabrać w końcu za wymianę bo już mnie cholera strzela z tym pukaniem a i coś kieorwnica drga przy ~90-100km/h, trzeba powoli eliminować... (opony na pewno OK, sprawdzane na dwóch kompletach kół).
Jeśli to nie to, dalej wezmę się za sworznie i tuleje wahaczy...

  
 
spręzyny jak któras jest pęknięta
  
 
skoro juz jestesmy przy temacie...
czy takie ustawienie lozyska i gum mocowania amorka jest normalne?
dodam, ze nic nie stuka, nie puka i jezdzi chyba normalnie

  
 
Wow...
jak dla mnie to takie niezbyt normalne..
jeździ normalnie..?? raczej auto po jakichś dziwnych zabiegach..