Gromiasty sie skonczy?:|Nie pali, dziwnie nie pali

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako ze malo jezdze Gromiastym odstawilem go na dzialke do garazu. Stal nie caly tydzien, dzis chcialem go odpalic zeby sobie chwile pochodzil i dupa zapalil na 5s i zdech
Rozrusznik wszystko kreci tylko motor oddaje dziwny dzwiek. Brzmi to tak jakby swiece byly wykrecone albo jakby paska rozrzadu by nie bylo:| ale wszystko jest OK. Nigdy wczesniej nie spotkalem sie z takim czyms i nawet nie wiem gdzie mam palce wsadzic, gdzie mam szukac przyczyny duzy fiat jak mi sie zalewal to wykrecalem swiece i go przedmuchiwalem, escorta oddaje takie same dzwieki. Iskra jest, jak wrzuce bieg zakrece rozrusznikem auto pojedzie do przodu.
Brak KOMPRESJI!!??

Auto postawilem sprawne do garazu Pomocy

Motor 1.8 DOHC 105KM


[ wiadomość edytowana przez: ZieleTDH dnia 2008-01-22 14:13:19 ]
  
 
Nie znam się za bardzo ale możliwe, że coś masz z układem paliwowym, sprawdź pompkę zawór zwrotny, filtr paliwa, przewody

aa sprawdź jeszcze czy masz paliwo w baku

a zapalił Ci bez problemu?
  
 
Cytat:
2008-01-22 14:24:35, Kukus-pl pisze:
Nie znam się za bardzo ale możliwe, że coś masz z układem paliwowym, sprawdź pompkę zawór zwrotny, filtr paliwa, przewody aa sprawdź jeszcze czy masz paliwo w baku a zapalił Ci bez problemu?


Co ma paliwo do guchego dzwieku z motoru, jaby kompesji nie bylo?? Zawsze palil normalnie, na te 5s co zapalil to tez na dotyk, Paliwo jest. czytalem watek wczesniej...

  
 
a może woda się zgromadziła i poszła w układ. Pokręć dłużej z róznymi nastawami pedału gazu.
A może coś przymarzło, pękło od mrozu, świece są wkręcone?
  
 
Cytat:
2008-01-22 15:01:23, surec pisze:
a może woda się zgromadziła i poszła w układ. Pokręć dłużej z róznymi nastawami pedału gazu. A może coś przymarzło, pękło od mrozu, świece są wkręcone?



nie bylo przymrozku, co do wody moze itak, wilgotno mam w garazu, swiece sa na miejscu
  
 
ja obstawiam zawieszony zawór(popychacz). Też mi się tak kiedyś zdarzyło Jak zostawiłem essa na parę dni. Jak już odpalił (dziwnie kręcił tak "lekko") to było słychać zawory jak w dieslu ale po przejechaniu kilku km wszystko wróciło do normy
  
 
Cytat:
2008-01-22 15:21:10, Arolahti pisze:
ja obstawiam zawieszony zawór(popychacz). Też mi się tak kiedyś zdarzyło Jak zostawiłem essa na parę dni. Jak już odpalił (dziwnie kręcił tak "lekko") to było słychać zawory jak w dieslu ale po przejechaniu kilku km wszystko wróciło do normy


jak mialem CVH to czesto mi sie zawieszal hydro, w Dohc jeszcze mi sie nie zdarzylo
No nic pojade jutro i bede loookal, wazne ze sie walki kreca i wal


[ wiadomość edytowana przez: ZieleTDH dnia 2008-01-22 15:30:23 ]
  
 
Zielak, nie wiem co wcześniej nakombinowałeś ale wydaje mi się ze jakby pasek "zarządu" mógł skoczyć
  
 
Sprawdziłbym czy podaje paliwo. Wykręć świece po kręceniu i zobacz czy są mokre. Ale jak stał parę dni to faktycznie mogły się zawory zawiesić.

Z tego co pamiętam to w Gromiastym masz wtrysk mechaniczny, tak? Może cusik się zapowietrzyło???
  
 
z tego co pamietam to teraz w gromniasty siedzi 1,8 DOHC.
  
 
zielak wszystko się konczy pora na zmiany isc do przodu trzeba a na poważnie może faktycznie zawiesiły sie któres popychacze piszesz ze na chwilę zapalił w tym momencie też coś mogło się urwać zdeformować itd
  
 
Cytat:
2008-01-23 10:08:31, Sinuspi pisze:
Zielak, nie wiem co wcześniej nakombinowałeś ale wydaje mi się ze jakby pasek "zarządu" mógł skoczyć



obawiam sie ze masz racje ;/ dzis troche rozebralem obudowe i pasek jest luzny :/ (pewnie przez to ze mi cos szarpie motor, poduszka poleciala to i pasek sie przestawil) Znaki na walkach sie zgadzaja, wiec musial wal przepuscic najgorsze jest to ze bede musial motor na glebe znowu dac bo te 6? srubek co trzyma kolo pompy wody ma zmeczone głowki plaskim nie odkrece, a nasadka nie dojde ledwo palca wsadzam.
Wydaje mi sie ze sobie postoi troche

To nie moze byc wina paliwa, skoro jest taki dziwny dzwiek braku kompresji.

Teraz pytanie, Czy moglo sie cos pokrzywic ?? zapalil doslownie na 5s i zgasl bez zadnego huku z pod maski?? No i krecilem go troche rozrusznikiem, ale nie chodzil on z oporem
ehh.....

Darek zmiany sa jezdze teraz starym mondeo 93r w kombi 115KM, auto 93r a ile lepszych rozwiazan niz w Kombiastym ;/ a niby 99r, glupi licznik wychodzi sam, a nie linki trzeba szukac i odpinac....


[ wiadomość edytowana przez: ZieleTDH dnia 2008-01-24 13:49:54 ]
  
 
a sprawdzałeś czy daje iskre???
Ja tak miałem i okazała się skrzynka, dlatego proponuję sprawdzić czy ma zapłon.... a jak nie ma to skrzyneczka się kłania.....ew przekaźnik od zapłonu...
  
 
Cytat:
2008-01-24 17:23:45, djtados pisze:
a sprawdzałeś czy daje iskre??? Ja tak miałem i okazała się skrzynka, dlatego proponuję sprawdzić czy ma zapłon.... a jak nie ma to skrzyneczka się kłania.....ew przekaźnik od zapłonu...



To co podstawowe sie psuje to wiem i posprawdzalem tego dnia co mi nawalilo. Iskra jest, paliwo na listwie tez, pasek mam ewidentnie luzny
  
 
Niestety Zielak, Zetec jest kolizyjny ( zaraz sie odezwie ktoś aby dokuczyć że 1.9 TDI nie jest ) i co z tego....

No musisz wyrzucić motorek i ocenić czy się nic nie zderzyło i zdjać głowicę....
  
 
jak by mnie ktos na dzialke odstawil tez bym nei pali proste jak konstrukcja cepa