Zmana ubarwienia ;)

drodzy miłośnicy escortów, powiedzcie mi jaka może być procedura jeśli będę chciał zmienić ubarwienie swojego pojazdu.
konkretnie chodzi mi o załatwienie tego w jakichś śmiesznych urzędach .

dzięki

Cytat:

2008-02-03 23:44:36, _Maly_ pisze: Nie ma nic do zalatwiania w urzedach odnosnie zmiany koloru auta.

... bo w dowodzie nie ma koloru auta ( tak samo jak numerow silnika)
uprzedzajac pytanie w starych jest kolor ale nie ma to nic do rzeczy...

Przy pierwszej rejestracji auta Pani mnie pytala o kolor, moglem jej powiedziec jaki kolwiek, bo tego nie ma nigdzie podane, nie mam pojecia po co wpisywala to sobie w komputer.

Tak czy siak, nie slyszalem nigdy o zadnym obowiazku podawania w urzedzie informacji o tym ze kolor auta zostal zmieniony, podobnie jak o tym ze zostal zmieniony silnik czy lusterka..

Cytat:

2008-02-04 11:00:15, _Maly_ pisze: Przy pierwszej rejestracji auta Pani mnie pytala o kolor, moglem jej powiedziec jaki kolwiek, bo tego nie ma nigdzie podane, nie mam pojecia po co wpisywala to sobie w komputer. Tak czy siak, nie slyszalem nigdy o zadnym obowiazku podawania w urzedzie informacji o tym ze kolor auta zostal zmieniony, podobnie jak o tym ze zostal zmieniony silnik czy lusterka..

Jak przyciągasz auto z zagranicy to musisz jechać na 1 przegląd w kraju i wtedy diagnosta wypełnia kilka stron(włącznie z kolorem)
które ci są potrzebne do zarejestrowania

To zależy jak bardzo dokłądnie to chcesz zrobić, wnętrze, pod tapicerkami, zakamarki, łącznie z komorą silnika.... Dalej zależy os stanu Twojej budy, ile będzie trzeba robić poprawek przed lakierem.... Dalej zależy od samego lakieru, od akrylu przez metalizowane, perłowe, po np. jakieś tam akcje typu flip i kameleony.... No i wreszcie najięcej zależy od wykonawcy. Więc musisz wskoczyć w autko, podjechać do lakiernika i z nim pogadać. Ja Ci powiem że 3000, a może Ci to ktoś zrobi za 1500, a może jak zobaczy powie 5000, a jak se wymyślisz kameleona mieniącego się 3 kolorami to zapłacisz za lakier tyle co za auto....