Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-07-10 21:32:12 Jakie macie zdanie na temat regeneracji amortyzatorow ?
Jak dlugo wytrzymuja i czy sie w ogole oplaca robic cos takiego ? Mnie wlasnie prawie juz padl przedni amorek, a poniewaz z kasa krucho kombinuje jak kon pod gore zeby zrobic to jak najtaniej, zwlaszcza ze szykuje mi sie wyjazd nad morze. Nową Kayabę najtaniej znalazlem za 390zl/szt. a regeneracja to jakies 180zlociszy/szt. wiec roznica spora . Prosze Was o opinie ![]() |
![]() senser Avensis 1.6 4AFE 98` Grodzisk Maz. | 2003-07-10 22:00:11 Ja miałem podobną rozterkę...Wybrałem regenerowane...raczej z konieczności niż z definicji....
Odrazu pojechałem sprawdzić sprawność. Lewy.p 69% a prawy 58% Na razie jest OK....podobno Kayaby to nie są takie The Best... Jeszcze lepsze są...ach zapomniałem.... Kwestia trafić na dobre regenerowane.... Do Avensis regenrowane z wymianą kosztowały 340 zł |
![]() senser Avensis 1.6 4AFE 98` Grodzisk Maz. | 2003-07-10 22:11:52 Ja pisałem na podstawie opinni innych, którzy zrobli na nich pare dziesiąt tyś kaemów....
Ty Pin...mówisz nie bo nie.... Ja sądze, że jeśli ktoś ma kase, jasne niech kupuje nowe... Ale posłuchaj, maryśka nie ma ich zbyt wiele na ten wydatek... Ja za "zaoszczędzone" pieniądze (a wyszło, że zamiat około 1000 wydałem....320zł...) Za tą kase upgrejduje sobie LPG... Każdy orze jak może... Ryzyko nie jest zbyt duże.... |
![]() Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-07-10 22:13:17 no dobra, mowicie trafić na dobre regenerowane ... ale ja zamierzam regenerowac te obecnie zamontowane. Jest sens ? Nie wiem co za one bo autko mam roczek i jeszcze sie nie przygladalem co w nim siedzi dokladnie.
Co znaczy "prawie padl" ? Hmm... przy przejezdzaniu przez nierownosci odczuwa sie takie dobicie , jakby bylo zero amortyzacji, po prawej tego jeszcze nie ma. No i mechanik tez stwierdzil ze jest kiszka po lewej. Ale mam klina ... ![]() |
![]() benezis Kiła Sportage 2.0 MR ... Żyrardów | 2003-07-10 23:04:19 Regenerowane - jak najbardziej tylko zależy u kogo i gdzie.
Ja osobiście do swojej Carinki wsadzałem regenerowane tył z montarzem 350 zł. i przód tyle samo. Osobiście byłem zadowolony. Jeśli chcesz masz telefony. Koło Piaseczna pod Warszawą: 602-716-721 0-22 737-03-18 |
![]() zyzy czerwone HC3D crossc ... miasto zabite d(r)echami | 2003-07-10 23:47:38
skorzystałem z usłog tego pana i narzie jestem zadowolony gdyby carinca była mlodsza to bym jednak kupił nowe kayaby |
![]() Meteor TOYOTA DRIVER Toyota Carina E 2.0TD Warszawa | 2003-07-11 08:41:24
Sorry za moze brutalna prawdę, ale przynajmniej jeden z nich sie do niczego nie nadawał ![]() ![]() Co do oszczędności - no pewnie że tak jest że nie zawsze można wyłozyc kasę, są przecież inne priorytety, ale uważam że to jest oszczedność na krótką metę, no bo wydaje się i tak połowę ceny nowego amortyzatora, a efekt jest taki że i tak dostaje się coś co ma niewiele do granicy skuteczności. Niby stacje diagnostyczne dopuszczaja do ruchu powyżej 60% ale tak naprawdę jeździć na takich amorkach to chyba tylko po to żeby znaleźć inne. A może pójść na kompromis i poszukać innych - niekoniecznie Kyaba ale w miare dobrych, zapłacić za nie 1,5 raza tyle a nie 2 razy i mieć NOWE!!! To całkiem inny komfort jazdy. MARYSIA: U mnie w piwnicy leży jeszcze jeden amortyzator do Cariny E - został po wymianie, jeśli by Ci pasował daj znać, ma 68% i odstąpię po kosztach ![]() MOja rada: Nie regeneruj a kup inne trochę tańsze ale nowe (tylko nie Monroe) ![]() ![]() ![]() |
![]() Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-07-11 08:43:25 na czym polega tak w ogole regeneracja takiego amorka ?
czy to co mowia w zakladzie ze wytrzymuja 80% nowego to prawda ? Zalozmy ze moj wytrzymal 140tys. , taki regenerowany wytrzyma np. 50tys ? |
![]() Meteor TOYOTA DRIVER Toyota Carina E 2.0TD Warszawa | 2003-07-11 08:48:28
A ja za swoje zapłaciłem 390 zł/szt. (albo 360 juz nie pamiętam) - 2 lata gwarancji, jak wrócę do domu to sprawdzę jakiej firmy. Zanim je zdecydowałem się założyc to obdzwoniłem pół Warszawy pytając różnych gości co to jest albo co by polecili oprócz Kyaby i wszyscy wymieniali właśnie tą firmę a odradzali Monroe. Jedzie się teraz całkiem inaczej szczególnie na trasach gdzie są garby i fale. Jestem bardzo zadowolony, a też miałem podobny dylemat. |
![]() Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-07-11 08:57:36
sęk w tym że Monroe jest do mojej Corolli jeszcze drozszy niz Kayaba. Nie wiem czy od Carinki bedzie pasowal ![]() Myslalem zeby moze jakis nowy olejowy kupic , ale jak na zlosc wszedzie sa gazowe ![]() |
![]() Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-07-11 09:01:52 podobno wszyscy odradzaja Gabriel'a bo jest duzo reklamacji. |
Dzida Seat Cordoba Vario Lublin/Warszawa | 2003-07-11 09:34:57 Sorry marysia, ale w tym momencie muszę się zgodzić z metim. Nie zawracaj sobie gitary jakimiś amortyzatorami regenrownymi. W ogóle co to znaczy amortyzator regenerowny? Kto to wymyślił? Jeżeli nie masz kasy to nie pchaj się w jakieś wynalazki. Półśrodek który nie wiadomo na ile wystarczy. Co do trwałości to trudno powiedzieć. Moje amory z przodu mają 230 kkm i dalej są w super stanie (przegląd tydzień temu), za to tył był już 3 razy wymieniany (przy 99 kkm na gwarncji, 130 kkm, i przy 170 kkm). Szkoda pieniędzy. Jeżeli nie masz kasy to po prostu jeździj tak jak jest. Będziesz miał kasę to zrobisz co trzeba. Sorry life is life, a amory z czasem też niestety trzeba zmienić. ![]() ![]() |
![]() Golden_Flyer TOYOTA DRIVER BMW 116 Gdańsk | 2003-07-11 09:47:27 Kiedy padł mi tylny amortyzator (zaczął gubić olej), postanowiłem kupić nowy - ceny jednak skutecznie mnie do tego zniechęciły. Niezależnie, czy był to produkt kayaby, delphi, monroe czy sachsa, cena oscylowała w granicach 300 złociszy. Zdecydowałem się więc na regenerację w warsztacie, który para się tym już od przeszło 20 lat. W sumie zapłaciłem 134zł - 95 za regenerację i 39 za wymontowanie i ponowne zamontowanie. Usługa objęta jest roczną gwarancją bez limitu przebiegu. I póki co wszystko gra. Dodam, że trójmiejscy taksówkarze bardzo chwalą sobie ten warsztat, a to chyba już coś znaczy ![]() |
![]() Meteor TOYOTA DRIVER Toyota Carina E 2.0TD Warszawa | 2003-07-11 09:55:22
A ja właśnie sprawdziłem i chodzi właśnie o Gabriel'a, i raczej nie odradzają a zachwalają, dzwoniłem przed chwila do swojego warsztatu i za jakieś 15 min. będę wiedział ile kosztują nowe do tej Twojej Corolli. |
![]() Marysia Toyota Corolla 1.4 Xli Łódź | 2003-07-11 10:21:40 no to mam gwozdzia - z kazdym postem wiekszego ![]() no nie wiem - w takim razie powiedzcie , jezeli teraz nie wymienie to chyba grozi to uszkodzeniem sprezyny , nie ? czyli jeszcze wieksze koszty. |
![]() Meteor TOYOTA DRIVER Toyota Carina E 2.0TD Warszawa | 2003-07-11 10:32:28 Toyta Corolla1,4
Amortyzatory przód: Kyaba 358 zł/szt Gabriel 296 zł/sz Amrtyzatory tył: Kyaba 383 zł/szt Gabriel: 337 zł/szt montaż 60 zł, gwarancja 2 lata Alleluja i do przodu ![]() ![]() ![]() 180zł i nie wiadomo co to będzie a 300 i rzecz dobra i z gwarancją - WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE |
Dzida Seat Cordoba Vario Lublin/Warszawa | 2003-07-11 10:43:21
Żadne "wybór nie należy do Ciebie" tylko jedynie słuszne rozwiązanie. Wymieniąc i śmigać. Żadne tam regenerowane. Niestety jak mówi mój przyjaciel" Szkłem się d...y nie podetrze" Albo wymienić i śmigać albo nie wymieniać i śmigać. |
mirwin TOYOTA DRIVER Rover 420D Wołomin | 2003-07-11 10:52:08 A może wez na raty jak krucho z kasa, sa firmy ktore w ten sposob montuja amorki np. MIDAS-Polska w Warszawie Al. Krakowska 285, tel. 846 69 29
A propo amorkow Monroe to mam je od roku i bardzo sobie chwale poprzednie Sachs-y wytrzymaly 1.5 roku i z jednego wyciekl olej. A tak na marginesie to jak dluzej pojezdzisz z takim amorem to drugi bedzie sie do niego dopasowywal i tez padnie i to bardzo szybko. Dlatego tylko zmiana obu idzie w rachube. |