MotoNews.pl
  

Omega 2.2 2000r - pali olej. Prawdopodobnie pierscien.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupilem Vauxhalla Omege 2.2 2000r (80.000 mil) ktora miala zerwany pasek. Tak bylo warto i wiedzialem o tym uszkodzeniu, a wlasciwie to dlatego tez kupilem ja za przyslowiowy worek kartofli. Poprzedni wlasciciel oddal auto do serwisu Vauxhalla do naprawy. Mam fakture, wymienili dwa zawory i skasowali 900 funtow. Rzeczywiscie widac, ze tylko 3 tlok dostal. Po zabiegu auto zaczelo palic olej. Wlasciciel jezdzil tak ok 6 miesiecy, az kupil sobie nowe auto i to chcial zezlomowac. Uratowalem je przed tym losem, a ze prowadzi sie fajnie to mysle czy go calkowicie nie uratowac.
Co sprawdzilem:
Silnik pracuje rowno, nie lata. Czuc delikatne drgania i czasami deliketke pukanie w rozrzadzie (pewnie dlatego, ze olej jest jak smola)
Pobiera ok 1l na miesiac - wg wlasciciela (otwarcie i szczerze mowil o usterkach, bo auto mialo isc na czesci).
Cisnienie na cylindrach wynosi po ok 14 bar, wiec jest rowne i dosc wysokie.
3 swiece bielutkie, czwarta ma wypalony, bialy osad na sobie.
Z rury przy ruszaniu lub na postoju nie leci dym. Trzeba mocno przegazowac, zeby wylecial najpierw bialy a potem niebieski dym. Sama rura ma troszke sadzy, ale nie duzo.
Po odkreceniu odmy i ze skrzyni korbowej i z pokrywy dmucha. Wydaje mi sie, ze troche spalin leci ze skrzyni, ale malo.
Zadnego innego plynu nie pali.

Zastanawiam sie czy to czasami nie pierscien. Znajomi mowia, ze przy uderzeniu czesto pierwszy pierscien sie wbija w tlok lub marszczy i trzeba wymienic tlok z pierscieniami. Nie wiem tylko jak z cylindrem, czy gladz nie dostaje na tyle w tylek, ze tylko ostre toczenie wchodzi w gre.
Czy w takim przypadku jest sens wymieniac jeden tlok z pierscieniami i wkladac go do juz wyrobionego cylindra? Czy mozna pomyslec o jakims uzywanym?
Drugim podejrzanym sa uszczelniacze, ale nie wiem czy jest sposob by to sprawdzic bez zdejmowania glowicy.
No i trzeci to uszczelka pod glowica - uszkodzenie miedzy cylinderm a kanalem olejowym.
Co sadzicie warto zrobic z autem? Czy jest jakis sposob by zdiagnozowac skad moze byc nieszczelnosc (bez rozbierania silnika w drobny mak)?
P.S. WIem, ze dla wielu najlepiej jest zamienic silnik, ale te akurat w Anglii kosztuja 500 funtow plus przesylka, a w Polsce po 3000zl. Skorka za wyprawke sie nie oplaca.


[ wiadomość edytowana przez: mkaminski100 dnia 2008-02-05 11:34:36 ]
  
 
Cytat:
2008-02-05 11:29:52, mkaminski100 pisze:
Znajomi mowia, ze przy uderzeniu czesto pierwszy pierscien sie wbija w tlok lub marszczy i trzeba wymienic tlok z pierscieniami.


A to niby dlaczego??
Jak dla mnie to masz kilka opcji:
1. Najtańsza - dolewać 1 litr oleju na miesiąc i jeździc dalej
2. Droższa - wymienić uszczelniacze zaworów i zobaczyć - da sie to zrobić bez zdejmowania głowicy.
3. jeszcze droższa - zdjąć głowicę, wymienić uszczelniacze i obejrzeć z góry tłok oraz gładź.
4. Najdroższa - zdjąć głowiće oraz j.w + zdjąć miskę i wyjąć tłoki. Wtedy wymiana kompletu pierścieni (nominały) oraz obejrzenie panewek (raczej powinny byc OK)
Jak dla mnie to raczej będą uszczelniacze.
  
 
Dziekuje bardzo za pomoc. 
Tak sie ponoc czesto dzieje I to jest najdorzsza opcja o ktorej piszesz. W sumie to gdyby to byl ten tlok I pierscienie do wymiany to tez nie jest tragedia. Wszystko jednak zalezy od sprawdzenia.

Ad1. Niestety nie wyjdze, bo auto musi miec zrobiony przeglad a tu w Anglii nie przejdzie z palacym sie olejem. No I ma malo mocy przy przyspieszaniu (nie wiem czy przez olej czy zapchany katalizator – wtedy I katalizator do wymiany).

Ad2. Nie jestem mechanikiem, ale ta usterka wydaje sie najsensowniejsza (bym sie cieszyl gdyby to bylo to). Popraw mnie jesli sie myle. Jesli jest cisnienie w cylindrze to pierscienie powinne byc w porzadku. Wtedy przedmuch moze byc po otwarciu zaworu. Nie jest raczej zawor wydechowy, bo wtedy tyllko by wydmuchiwalo spaliny do oleju a swieca bylaby czysta. Czyli ssacy, I pod cisnieniem olej wchodzi przez uszczelniacze.
Dziwne jest jednak to, ze dmucha z pokrywy rozrzadu (nie dmucha z bagnetu) czyli jednak cisnienie uchodzi tez na zewnatrz. Tylko gdzie?
Chyba, ze…dmucha z wydechowego do rozrzadu, potem na odme I powrot juz przez przepustnice do cylindrow.
Dobrze mysle?

Ad3. Staram sie zrobic cos w rodzaju wziernika, czyli rurki z oswietleniem I lusterkiem na koncu ustawionym pod katem 45 stopni, ktory wloze przez otwor swiecy I zobacze gladz. Sam tlok jest uderzony (tylko jeden) I widac to golym okiem). Tu moglbym oszczedzic zdejmowania glowicy.

Ad 4. Kazdy “mechanik” sie tego boi jak ognia. Twierdza, ze musza silnik wymontowac, ze to kosztuje…ech gadac mi sie nie chce jak slysze takie marudy co to najlepiej to by olej I swiece zmieniali, a jak rozrzad to tylko na blokady…
Oczywiscie wszyscy do wymiany uszczelniaczy musza wyjac glowice…
Aha. Silnik nie wydaje dzwiekow jakby panewki byly uszkodzone. Dol jest cichutki. Raczej czasami slychac cos od gory tak jakby od tego tloka.


Co moge jeszcze zrobic zeby bez rozbierania moc sprawdzic co to moze byc? Czy jesli odepne odme I przegazuje to czy np z ktorej czesci odmy poleca spaliny swiadczy czy uszkodzona jest glowica czy tloki?

Jeszcze raz dziekuje.
  
 
Cytat:
Znajomi mowia, ze przy uderzeniu czesto pierwszy pierscien sie wbija w tlok lub marszczy i trzeba wymienic tlok z pierscieniami

Przy takim uszkodzeniu miałbyś obniżoną kompresję w tym cylindrze.

Stawiam na uszkodzone uszczelniacze . I od ich wymiany trzeba zacząć.

Jeżeli jest zapchany kat, to zużycie oleju jest ogromne (widać to na analizatorze spalin ; kosmiczne HC). 1 litr na miesiąc ? A ile km na miesiąc????
  
 
Cytat:
2008-02-05 11:29:52, mkaminski100 pisze:
Znajomi mowia, ze przy uderzeniu czesto pierwszy pierscien sie wbija w tlok lub marszczy i trzeba wymienic tlok z pierscieniami


Jak może się uszkodzić pierścień od uderzenia w zawory??
Przecież nawet w GMP tłok a tym bardziej pierścienie nie wystają aż tyle ponad blok...
Przy zerwanym pasku co najwyżej zawory się pogną i uszczelniacze do wymiany. Zwłaszcza w twoim silniku, który ma zawory ustawione pod kątem w stosunku do osi ruchu tłoka.
A co do przeglądu w anglii to dobrze poszukaj a znajdziesz odpowiedni garage który ci wypisze MOT bez zbędnych badań.
Byłem i robiłem. Jest tak samo jak w Polsce.
  
 
Dzięki chłopaki.
omegolotC30NE - w tym cylindrze mam właśnie dobre ciśnienie czyli tak jak mówisz, nawet na chłopski rozum musi uciekać gdzieś poza cylindrem.
mam tylko wskazania drugiej sondy (pierwsza skakała, ale sprawdzałem jak to wygląda w dłuższym okresie) i napięcie lekko skacze co znaczy, że coś pracuje. Z wydechu wychodzi bardzo gorące powietrze.

ilku - chyba chodzi im o to, że uderzenie jest pod kątem i tłok się ukosuje co może powodować zakleszczenie pierścienia. Ja się z tym nie spotkałem więc tylko przekazuję co mi powiedziano.
Masz rację co do diagnostów w Anglii. Można sobie coś załatwić. Ja jednak wolę naprawić auto, nawet dla własnej radości Szkoda zmarnować takiego autka, jeśli można jakoś tanio naprawić.

Czy do wymiany uszczelniaczy wymagany jest demontaż głowicy? Jeśli nie to jak to zrobić? Zdjęcie wałków, popychaczy, rozbrojenie zaworów (czy da radę?) a potem jak zabezpieczyć, żeby zawór nie wpadł do cylindra?
Czy wymieniac od razu wszystkie uszczelniacze?
Jakie opłaca się kupić?

Dziękuję raz jeszcze
  
 
Nawet przy jak to nazwałeś "ukosowym uderzeniu" nie wiem jak może się pierścień "zakleszczyć" i w czym niby miałby się zakleszczyć. Średnica tłoka jest jakieś 0,5mm mniejsza od średnicy cylindra więc nie wiem jak pierścień, który ma ok 3-4mm szerokości mógłby się gdzieś zakleszczyć.
No ale mniejsza o to.
Aby wymienić te uszczelniacze zdejmujesz rozrząd, walki i popychacze, wykręcasz świece a w miejsce świecy podajesz sprężone powietrze przed rozpięciem zaworów.


[ wiadomość edytowana przez: ilku dnia 2008-02-05 23:22:26 ]
  
 
Jeszcze jedno pytanko.
Dzis chcialem zrobic jeszcze jeden test bo dostalem tez informacje, ze to moze byc pierscien olejowy. Chcialbym odczepic jescze raz odme i go przegazowac. Jesli dym wyleci z dolu ze skrzyni to pierscien, jesli z glowicy (zamkne odme miedzy pokrywa a przepustnica) to uszczelniacze. Wiem, ze dmucha i tu i tu, ale jesli ginie olej i dym leci z korka (troche) to moze poleci i odmy. Czy dobrze rozumuje? Chodzi mi o sprawdzenie zanim wymienie cokolwiek.
A co sie dzieje jesli prowadnica zaworu bylaby lekko wypaczona od uderzenia?
  
 
Ale kombinujesz....
Może jeszcze tarota postaw na pokrywie zaworów, może coś nowego wyjdzie...
  
 
Cytat:
2008-02-06 14:31:00, mkaminski100 pisze:
1. Chcialbym odczepic jescze raz odme i go przegazowac. Jesli dym wyleci z dolu ze skrzyni to pierscien, jesli z glowicy (zamkne odme miedzy pokrywa a przepustnica) to uszczelniacze.

2 A co sie dzieje jesli prowadnica zaworu bylaby lekko wypaczona od uderzenia?



1. Zrób.
2. Jeśli zawory były krzywe to prowadnice masz uwalone.

Inna sprawa, dym z rury (po nagrzaniu silnika itd) po odpuszczeniu gazu/hamowanie silnikiem po pałowaniu to uszczelniacze/prowadnice.

Obejrzyj film.
film


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2008-02-06 20:08:56 ]
  
 
Cytat:
2008-02-06 19:49:45, PiotrS pisze:
2. Jeśli zawory były krzywe to prowadnice masz uwalone.


Tutaj się zgadza. Najlepiej kup używaną głowicę, sprawdź, wymień co trzeba i załóż do siebie.
  
 
Cytat:
2008-02-05 23:21:43, ilku pisze:
Nawet przy jak to nazwałeś "ukosowym uderzeniu" nie wiem jak może się pierścień "zakleszczyć" i w czym niby miałby się zakleszczyć. Średnica tłoka jest jakieś 0,5mm mniejsza od średnicy cylindra więc nie wiem jak pierścień, który ma ok 3-4mm szerokości mógłby się gdzieś zakleszczyć. No ale mniejsza o to. Aby wymienić te uszczelniacze zdejmujesz rozrząd, walki i popychacze, wykręcasz świece a w miejsce świecy podajesz sprężone powietrze przed rozpięciem zaworów. [ wiadomość edytowana przez: ilku dnia 2008-02-05 23:22:26 ]



Jeśli strzał jest porządny to tłok może się odkszałcic. Siada wtedy cała ściana tłoka. Pierścienie są zaklinowane w rowkach. Czasami odkształcenie tłoka jest tak duże, że pękają pierścienie. Widziałem kiedyś taki tłok i pęknięte były dwa pierwsze pierścienie. Oczywiście silnik nie ma wtedy kompresji na tym cylindrze. W tym przypadku zrzuciłbym głowicę i dał do dobrego zakładu na przeglądnięcie. Prawdopodobnie uszkodzone są prowadnice a uszczelniacze (pewnie ich nie wymienili) nie są w stanie uszczelnic luźnych zaworów.
  
 
Czy prowadnicę można wymienić?
Ilku, nie zrozum mnie źle, chodzi o to, żeby sprawdzić jak najwięcej zanim cokolwiek ruszę, choćby ze względu, że wiele napraw w Anglii jest po prostu nieopłacalnych i lepiej sprzedać auto na części. Każdy by chciał sprawdzić wszystko zanim zacznie się wymieniać wszystko po kolei. Wiem, ze uszczelniacze nie są drogie, ale dla mnie tutaj to koszt ok 24 funtów plus dużo pracy (nie wiem czy uda mi sie rozbroić zawór) i nie ma pewności czy i tak nie jest coś innego uszkodzone.

Dziś posprawdzałem trochę więcej:
Po odczepieniu odmy najbardziej dmucha dym ze skrzyni korbowej oraz z bagnetu. Dymu leci bardzo mało (widać go tylko pod światło) i najbardziej leci na wolnych obrotach.
Na wolnych obrotach widać olej na wejściu odmy do pokrywy rozrządu jak drga, ale nie pluje (nie pluje olejem)
Po podniesieniu obrotów do ok 3000-4000 jakby mniej dmucha dymem z samej odmy a po puszczeniu gazu już chyba nic.
Zamknąłem otwór na pokrywie rozrządu do którego wchodzi odma ze skrzyni (odma ze skrzyni została otwarta) i otworzyłem korek wlewu oleju. Leciał z niego bardzo delikatny dymek, ale nie dmuchało tak mocno jak z odmy.

Zmierzyłem ciśnienie na ciepło. Licząc cylindry od paska rozrządu:
1. 16.6 kg/cm2 = 235 psi = 1.62 MPa
2. 16.0 kg/cm2 = 230 psi = 1.58 MPa
3. 16.9 kg/cm2 = 241 psi = 1.66 MPa
4. 17.0 kg/cm2 = 243 psi = 1.67 MPa

Wg mnie ciśnienie jest w porządku.
Sprawdziłem też świece. Trzy nadal czyściutkie, a na 3 cylindrze widać czarniejący nalot. Na razie tylko troszkę, widac kropki. Od czasu kiedy zamieniłem świece zrobiłem ok 30 mil.

Jeśli chodzi o denda cylindrów to pozostałe 3 są czarne (jakby świeży nalot - pewnie od oleju który wraca odpowietrzeniem), natomiast trzeci ma miejscami łuszczący się nalot i od strony tyłu (po stronie gdzie jest 4 cylinder) jest mokry, jakby zaolejony.

Dziwne jest to, że jak odłączyłem rurę miedzy pokrywą a doprowadzeniem powietrza do silnika (gruba gumowa rura) to słabo dmuchało i lekko dymiło (trzeba się przyglądać w lekkim cieniu) a po odkęcieniu rury do przepustnicy widać, ze sama przepustnica nie jest zaolejona, w środku też nie ma ogromnego rezerwuaru oleju.

Silnik od tyłu jest zaolejony, ale nie wiem czy z mocowania rury odmy czy może uszczelka pod głowicą puszcza (miałem tak w Vectrze - olej wypływał pod EGR)

Będę wdzięczny za opinie i jakieś wnioski. Nie wiem czy to uszczelniacze jako że dmucha od dołu.
Czy coś może wskazywać na uszczelkę pod głowicą? Czy gdyby był przeciek między kanałem olejowym a cylindrem to czy ciśnienie byłoby tak wysokie?
Czy to może wsazywać na pierścienie? Jeśli tak to czy olejowy (ciśnienie jest, a olej pali).
Oczywiście to tylko moje tezy i będę ogromnie wdzięczny za jakiekolwiek sprostowania.
  
 
Tak jak napisali poprzednicy to najprawdopodobniej uszkodzone na skutek zgięcia zaworów prowadnice zaworów puszczają olej. Wymiana samych uszczelniaczy nie załatwi problemu.
W Polsce można by było zdjąć głowicę i wymienić prowadnice. Jako, że jesteś w anglii, taniej będzie znaleźć całą głowicę i zamienić.
  
 
Cytat:
2008-02-06 23:18:34, mkaminski100 pisze:
Zmierzyłem ciśnienie na ciepło. Licząc cylindry od paska rozrządu:
1. 16.6 kg/cm2 = 235 psi = 1.62 MPa
2. 16.0 kg/cm2 = 230 psi = 1.58 MPa
3. 16.9 kg/cm2 = 241 psi = 1.66 MPa
4. 17.0 kg/cm2 = 243 psi = 1.67 MPa

Wg mnie ciśnienie jest w porządku.




Ciśnienie stanowczo za duże, jeżeli miernik ciśnienia jest OK
to znaczy, że lecisz na tzw "próbie olejowej" przez to
podwyższa ciśnienie.

Ciśnionko powinno być od 12-15 bar czyli ~12-15 kg.

Powody takiego stanu rzeczy...

Powód olej (lub dostający się płyn chłodniczy do cylindrów).
Pytanie dlaczego do wszystkich 4 jednakowo (niemożliwe).

Prawdopodobnie pierśnienie zgarniające olej padnięte (stawiam na to).

Niemożliwe by luzy na prowadnicach zaworów na 4 cylindrach
były podobne i skutkowały dostawaniem się oleju do cylindrów,
który powoduje znaczny wzrost ciśnienie sprężania.

Taka mała dewagacja, ciekawe czy trafna... ?/?
  
 
Cytat:
2008-02-07 10:20:38, marekcaramba pisze:
Taka mała dewagacja, ciekawe czy trafna... ?/?


Jest jeszcze jedno wytłumaczenie, kolega robi próbe na paliwie (nie odcina pompy paliwa) wtedy też ciśnienie moze podskoczyć.
Wszystko to bedzie gdybaniem dopóki nie zwali głowicy i nie zobaczy co sie z nia stało. Przy okazji da sie zobaczyć gładź cylindra i bedzie waidomo czy z tłokiem coś jest nie tak.
  
 
paliwko nie było by w stanie tak uszczelnić pierścieni lub
zmniejszyć komorę spalania...
  
 
Dzis potwierdze jeszcze raz wyniki, ale przed ta Omega sprawdzalem w tych samych warunkach (cieply silnik, pompa rowniez podlaczona i ten sam czujnik) swoja X20XEV i cisnienie bylo na poziomie ok 13-14 kg/cm2 (12.5-13.7 bar) wiec duzo nizsze. Bede jeszcze sprawdzal, ale wychodzi, ze ta mimo palenia oleju pali sporo mniej od mojej!
Plynu nie pali, a oleju nie ubywa az tak duzo, zeby mogl tak mocno uszczelnic tloki, aby cisnienie wzroslo. Sprawdzalem w ksiazce i rzeczywiscie cisnienie jest wysokie. Skoro dmucha to troche cisnienia gubi, wiec jakie ono bedzie jak sie uszczelni?
Czy uszkodzenie pierscienia zgarniajacego bedzie widoczne na gladzi? Chyba nie czyli trzeba wyciagac tlok. Czy w takim przypadku jest mozliwosc kombinowania z wypchnieciem czesci tloka dolem do momentu pokazania sie pierscienia olejowego, zalozenie go od dolu i zlozenie? Wiem, ze to gimnastyka, ale nie trzeba zdejmowac glowicy wiec ten czas mozna przeznaczyc na kombinowanie.

Ten samochod to w ogole pelne mistrostwo swiata - filtr kabinowy byl tak zapchany, ze wentylator mielil powietrze, kolektor wydechowy jest pekniety, ale nie leci przez niego prawie nic. Dwie szpilki urane, jedna rozwiercona i zalozona normalna sruba, druga pewnie tylko przyklejona, zeby wygladalo. Najciekawsze, ze sie trzyma!! Nakretki stalowe a nie miedziane i wszystko robione u dilera w Vauxhallu!!



Doczytalem teraz posty - Marku, nie wiem czy dobrze rozumiem. Myslisz, ze pierscienie olejowe sa uszkodzone i przez to olej dostaje sie pod pierscienie cisnieniowe i uszczelnia?
Zastanawia mnie jedno, jesli nowy i szczelny silnik z porzadnym filmem olejowym nie powinien miec takiego cisnienia to co sie dzieje, ze ten potrafi takie wytworzyc?

[ wiadomość edytowana przez: mkaminski100 dnia 2008-02-07 11:27:24 ]

.Moze slowem wyjasnienia powiem jeszcze jak sprawdzalem. Robilem to wg ksiazki Etzholda, czyli wykrecilem wszystkie swiece, odpielem DIS, nie odpinalem jednak przekaznika pompy. Wkrecilem czujnik tak zeby go widzial z kabiny, pelny gaz i krecilem tak dlugo, az cisnienie nie roslo juz mocniej.


[ wiadomość edytowana przez: mkaminski100 dnia 2008-02-07 11:46:11 ]
  
 
Cytat:
2008-02-07 11:22:54, mkaminski100 piszeoczytalem teraz posty - Marku, nie wiem czy dobrze rozumiem. Myslisz, ze pierscienie olejowe sa uszkodzone i przez to olej dostaje sie pod pierscienie cisnieniowe i uszczelnia? Zastanawia mnie jedno, jesli nowy i szczelny silnik z porzadnym filmem olejowym nie powinien miec takiego cisnienia to co sie dzieje, ze ten potrafi takie wytworzyc? [ wiadomość edytowana przez: mkaminski100 dnia 2008-02-07 11:27:24 ] .Moze slowem wyjasnienia powiem jeszcze jak sprawdzalem. Robilem to wg ksiazki Etzholda, czyli wykrecilem wszystkie swiece, odpielem DIS, nie odpinalem jednak przekaznika pompy. Wkrecilem czujnik tak zeby go widzial z kabiny, pelny gaz i krecilem tak dlugo, az cisnienie nie roslo juz mocniej. [ wiadomość edytowana przez: mkaminski100 dnia 2008-02-07 11:46:11 ]



tak, olej zostaje na gładzi cylindra /znacząco większa ilość/(pierścienie nie muszą być popękane, wystarczy, że mocno zużyte) i uszczelnia pierścienie
wyżej, skutkuje to wzrostem ciśnienia..

z doświadczenia zauważyłem, że przy zdechniętych pierścieniach
olejowych potrafi ciśnionko skoczyć prawie o 2 bary powyżej
max'a dla nowego silnika

co do czasu kręcenia silnikiem (max 4-5 ruchów tłoka góra-dół)
czyli liczysz "psyki" ze świec

przepustnica max otwarta (odłączony filtr, chcociaż z filtrem
prawie taie same wyniki wychodzą, może mniejsze 0.1 bara, błąd pomiaru)

świece zapłonowe wykręcone


Edit:

na tym mierniku nie zatrzymuje się wskazówka na najwyższym
odczycie? Musisz pouścić ciśnionko by wyzerować???

Ja sprawdzam ciśnienia na cylindrach na zimnym silniku.
Mówi to więcej o stanie silnika.



[ wiadomość edytowana przez: marekcaramba dnia 2008-02-07 11:56:16 ]
  
 
Znalazlem w necie takie cos:

“Tutaj musze się zgodzić w 100 % z kolegą. Jeśli auto kopci od góry to na 99% poszły uszczelniacze zaworów. Jeśli kopci od dołu (przez bagnet) poszły pierścienie. Kolega opisał że bierze olej (jeśli się nie wylewa z silnika i nie dostaje do układu chłodzenia) poszły pierścienie olejowe. Powyższe przyczyny przy tak niskim przebiegu mogą być spowodowane cofnięciem przebiegu przez wcześniejszego właściciela, przegrzaniem silnika lub jazdą na "złym" (starym już zużytym) oleju”

U mnie olej jest teraz bardzo gestu I bardzo czarny. Czekam na filtr I wymienie go chocby na jakis tani. Jak juz zrobie porzadek z autem to wleje wtedy dobry Mobil 

Czy mozna wymienic pierscienie olejowe od dolu? Tak jak napisalem to zabawa, ale wolalbym sie pobawic z tym niz zdejmowac glowice (od dolu sprawdze od razu gladz bez rozbierania glowicy I to moge zrobic sam, a glowice juz musi robic ktos)