Wymiana tarczy sprzegla i docisku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Czy wymiana tarczy sprzegla i docisku jest bardzo trudna i czasochlonna? Oczywiscie dla osoby, ktora nigdy tego nie robila, ale potrafi co nieco zrobic mechanior chce mnie skasowac 220zl za to i tak sie zastanawiam czy nie zrobic sobie tego samemu w garazu Na pewno strace na to dzien, ale zawsze bede mial to zrobione samemu czyli dokladniej Tylko nie wiem czy w ogole sie za to zabierac czy jednak samemu podejsc.
Tak jeszcze to beda potrzebne specjalne klucze czy zestaw nasadowych/imbusowych wystarczy?
  
 
kurna, następny..... hi hi hi

Bierz usługę, dobra cena jest. Trzeba trochę gratóe mieć do tej wymiany.
  
 
a kto jeszcze sie bierze za to? :>
Jak mowisz ze cena dobra, to jednak sie skusze, moze uda sie nawet cos urwac z ceny
Ja musze to w koncu zrobic, bo nie mam frajdy z jazdy, bo przy pelnym gazie potrafi sie skubane uslizgnac. Mam nadzieje, ze to pomoze i bede mial spokoj i pelna frajde z 200+ konikow
  
 
Juz jeden zastanawia sie co i jak zrobic z silnikiem. A apropo frajdy z calosci, to jej stopien bedzie szedl w parze - jak chyba dotychczas - z otrzymywanymi mandacikami

Jak kupisz kilka browarkow i bedziesz mial ogrzewane pomieszczenie to z checia powalcze wraz z Toba coby samemu umiec to na przyszlosc. Mam chyba wszystkie mozliwe klucze

ps. Poszukaj w tisie lub w ksiazce to bedziesz wiedzial czy i jak trudne a tu sie spytaj tylko co przy okazji warto wymienic.



[ wiadomość edytowana przez: chemik333 dnia 2008-02-08 19:40:57 ]
  
 
no fatboy poszedles po bandzie
roboty jest sporo i cena 220 zwlaszcza jak na warunki WuWuA
jest bardzo dobra.
Robilem takie rzeczy nie raz, ale podziwiam Twoj zapal
Wiec Panowie Warszawiacy numer Bartek do mnie ma,
jesli sie zdecydujecie to sluze wszelkimi radami w trakcie roboty.

Jednym slowem chetnie pomoge,
gdybym mial blizej to nawet bym wpadl i pogrzebal

Pozdrawiam

pozytywnie zakreconych

[ wiadomość edytowana przez: Pabelo dnia 2008-02-08 19:45:54 ]
  
 
Cytat:
2008-02-08 19:40:01, chemik333 pisze:
Juz jeden zastanawia sie co i jak zrobic z silnikiem. A apropo frajdy z calosci, to jej stopien bedzie szedl w parze - jak chyba dotychczas - z otrzymywanymi mandacikami Jak kupisz kilka browarkow i bedziesz mial ogrzewane pomieszczenie to z checia powalcze wraz z Toba coby samemu umiec to na przyszlosc. Mam chyba wszystkie mozliwe klucze ps. Poszukaj w tisie lub w ksiazce to bedziesz wiedzial czy i jak trudne a tu sie spytaj tylko co przy okazji warto wymienic. [ wiadomość edytowana przez: chemik333 dnia 2008-02-08 19:40:57 ]


mandatow mi juz wystarczy przynajmniej na rok jednak frajda moze byc takze miedzy 0-100km/h, gdzie w niektorych miejscach jest to nawet legalne

co do browarkow i pomocy to bardzo chetnie, bede pamietal Jednak tym razem skorzystam z pomocy mechaniora, bo najwczesniej moge sie wziac za to po 17, a jak widac kilka ladnych godzin na to zejdzie...

Pabelo jak zawsze mozna na Ciebie liczyc

chlopaki
  
 
Siema
Za 220zł to nawet się za to nie bierz
Roboty jest dużo, a najgorsze są pierdoły:
1. Odkręcenie wydechu - przeważnie zapieczone śruby.
2. Odłączenie przewodu hydraulicznego od wysprzęglika (no i późniejsze odpowietrzenie)
3. Odkręcenie skrzyni od silnika - górne śruby masakra.
4. Samo sprzęgło to juz pikuś

A, i sprawdź stan powierzchni współpracującej koła zamachowego. Czy jest gładko i równo.
I przy okazji popatrz czy z tylnego uszczelniacza wału korbowego nie cieknie, bo można przy okazji wymienić.
A, no i ewentualnie olej w skrzyni jak nie zmieniałeś wcześniej.

  
 
że się pochwalę
Do górnych śrób zrobiłem specjalny klucz , idzie jak po masełku...
Cytat:
Odkręcenie skrzyni od silnika - górne śruby masakra.




[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2008-02-08 21:46:34 ]
  
 
Ja kupiłem taką przedłużkę kardana - też nie jest najgorzej, a wogóle podstawa to dobra grzechotka, bo czasami zakres ruchu to ok. 15stopni
  
 
na moim kluczu, 360 stopni (jest sporo dłuższy od asb)
  
 
Hej

Tak przypadkiem właśnie jutro za taką operację się zabieram. Sięgam jednak trochę głębiej, bo główną przyczyną jest wymiana koła zamachowego w C30NE .
Dzionek zleci jak nic
  
 
Cytat:
2008-02-08 21:37:32, ilku pisze:
Siema Za 220zł to nawet się za to nie bierz Roboty jest dużo, a najgorsze są pierdoły: 1. Odkręcenie wydechu - przeważnie zapieczone śruby. 2. Odłączenie przewodu hydraulicznego od wysprzęglika (no i późniejsze odpowietrzenie) 3. Odkręcenie skrzyni od silnika - górne śruby masakra. 4. Samo sprzęgło to juz pikuś A, i sprawdź stan powierzchni współpracującej koła zamachowego. Czy jest gładko i równo. I przy okazji popatrz czy z tylnego uszczelniacza wału korbowego nie cieknie, bo można przy okazji wymienić. A, no i ewentualnie olej w skrzyni jak nie zmieniałeś wcześniej.


Sadze ze ze srubami nie bedzie klopotu, poniewaz niecale 2 miesiace temu wymienialem ASB na manuala, wiec wszystko co mialo byc odkrecone i przykrecone niedawno zostalo ruszone, wiec powinien byc looz
Uszczelniacz wymienilem i jakby przestalo ubywac oleju
Wymienie sobie lozysko ktore jest przy samej skrzyni, bo moim zdaniem cos glosno chodzi.
W ogole przed wymiana skrzyni ogladalem tarcze przy kole zamachowym, a takze reszte gratow i wygladaly w porzadku. Takze Leszek od Mariosa uznal ze sa OK (on robil swap), ale po zalozeniu okazalo sie, ze skubanstwo sie slizga. Na poczatku byla masakra, bo w ogole nie dalo sie dodawac gazu, ale z biegiem km ustepowalo i teraz sie slizga jak naprawde dam pedal w ziemie, ale jednak sie slizga i jest to upierdliwe zwlaszcza jak chce pokazac kto tu rzadzi
Osobiscie bstawiam tarcze sprzegla albo docisk, wiec w drodze juz mam obie czesci i sadze ze z dwoch kompletow zlozy sie dzialajace cudenko
  
 
Cytat:
2008-02-08 22:34:07, fatboy82 pisze:
Osobiscie bstawiam tarcze sprzegla albo docisk, wiec w drodze juz mam obie czesci i sadze ze z dwoch kompletow zlozy sie dzialajace cudenko



tylko nowe.
  
 
Cytat:
2008-02-09 11:16:59, PiotrS pisze:
tylko nowe.



taaaaaa