MotoNews.pl
  

Wstawienie 2.0 Coswortha do 1.6 mk5 jest możliwe?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam motorek 1.6 i ciekawi mnie czy 2.0 jestw miare możliwy do zamiany? Co potrzebuje oprócz motorka zeby sie zgrało?
  
 
stary wszystko jest możliwe a co potrzebujesz? wszystko co było od tego 2.0 silnik, skrzynia, wiązka elektryki...

Tak Btw jestem ciekaw skad dostaniesz ten silnik...
  
 
ja mam silnik RSa w mk4 co nie bylo latwe do zrobienia
a widzialem nawet ciagnik z silnikiem V8
wszystko mozna zrobic tylko...KASA!
Koszt takiego swapa z coswortha to na pewno grubo ponad 10tys zl
  
 
nie wiem o jakim cosworth mówicie.. bo chyba nie o tym o którym myślę. 10 tyś to może kosztować nawet swap z 1,6 na RS2000. Bo jeśli chodzi o Forda Escorta RS Cosworth - to swap jego części do 1,6 jest niemalże niemożliwy. Silnik montowany nie poprzecznie a wzdłużnie, inna skrzynia, inna PODŁOGA, inny tunel środkowy, inne rozmieszczenie pedałów, foteli, wydechu -WSZYSTKO jest inne. Nie mówię już o zakupie części - najtańszy Cossie to wydatek ok 8-9 tyś euro. Bo chcąc nei chcąc trzeba kupić całego żeby swapować. Plus dłubanie dłubanie dłubanie i kasa kasa kasa.

A co do silnika 2,0 RS - to swap silnika, skrzyni, napędu zmieścić się może nawet w 3000zł tak myślę.
  
 
Ostatnimi czasy widzę że większości wyszukiwarki (zwłaszcza nowo przyjętym) nie chce się używać.....
Ja wpisałem w wyszukiwarce cosworth i znalazłem odp na twoje pytanie....
Pamiętaj wyszukiwarka jest bezpłatna

[ wiadomość edytowana przez: djtados dnia 2008-02-12 07:23:19 ]
  
 
Pompa jak się chce to swap 1,4 może wynieść niewiadomo ile ale z ceną 10tys to grubo przesadziłeś...spokojnie do max 5 można się zmieścić...

Co do silnika RS COsworth...to tak jak napisałem potrzebne wszystko od niego...o innych "drobnych" modyfikacjach już nie wspominałem...

Fakt faktem jak wspomniał Yez musiałbys być nadziany zeby zeswapować silnik od cossa do standardowego essa...

Musiałbyś najpierw miec silnik co graniczy z cudem a jak go dorwiesz np. z UK to jego transport Cię wyniesie...nie pytaj nawet

W PL możesz kupić sierrę cosworth i może ona Ci posłużyć za dawcę silnika ale koszt samego auta zaczyna się od ok 15-20k zł, Jak już masz silnik to do tego dolicz koszty jego kapitalnego remontu, nastepnie wewalenia silnika z przeróbką praktycznie całego podwozia, włożenie skrzyni, umiejscowienie wału pod napęd 4x4...jak by nie mówić 40k w pysk strzeli jak nic...

a przecież musiałbyś jeszcze zrobić zawieche , hamulce, wzmocnienie w punktach newralgicznych, zeby Ci się nie rozleciała buda...

tak czy siak jeśli masz 50k (zawsze trzeba liczyć więcej) do wydania miękkim...to śmiało możesz robić

Ale pytałes się czy jest możliwe...otóż jest możliwe, ostatnio widziałem projekt hondy civic VIgen z silnikiem od corvetty i smiga...

[ wiadomość edytowana przez: trance dnia 2008-02-12 21:46:37 ]
  
 
Ja odpiszę inaczej - jeśli kupiłeś Essa zwykłego w tym wieku i z takim motorem, to dla Ciebie, jak i większości, o ile nie wszystkich z nas, jest to niewykonalne.

Dlaczego? Bo tak jak odpisał Yez.... Na początek w zasadzie trzeba by kupić Coswortha. Taniej by wyszło kupić Cossiego za kilka tys. € niż po kolei miesiącami szukać części, które tanie nie będą. To jest kosmiczna przeróbka, jeśli chodzi o zakres prac.

A na przyszłość, poczytaj, poszukaj zanim zadasz kolejne pytania tworząc nowe posty.
  
 
wydaje mi sie ze kolega sie pomylił i raczej chodził mu o rsa
  
 
Cytat:
2008-02-12 22:03:12, RemikGT pisze:
wydaje mi sie ze kolega sie pomylił i raczej chodził mu o rsa



no ja własnie chciałem to napisać, a tu każdy się zaczał podniecac cossworthem

Ale i tak kolega ostro działa , czekam na efekt końcowy
  
 
nie lepiej kupic cossa i przerobic mu bude na zwyklego? koszt znacznie nizszy i pan diagnosta nie bedzie stekal
  
 
w sumie serce od cossiego da sie upchać..
Wał puścisz sobie przez kabinę, nie musisz zmieniać podłogi, obspawasz go kwasówką i będzie, no i biegi będziesz miał przy kierownicy jak w oldschool'ach.

powodzenia w modach.
swap na zwyklaka RS już nikogo nie kręci, trza się rozwijać.
  
 
Cytat:
2008-02-12 22:41:13, open pisze:
swap na zwyklaka RS już nikogo nie kręci, trza się rozwijać.


i tu jest prawda ostatnio sam się zastanawiałem patrząc na wyciągniety silnik 2,8hdi jakby tojezdziło w esim
  
 
Cytat:
2008-02-12 22:41:13, open pisze:
w sumie serce od cossiego da sie upchać.. Wał puścisz sobie przez kabinę, nie musisz zmieniać podłogi, obspawasz go kwasówką i będzie, no i biegi będziesz miał przy kierownicy jak w oldschool'ach. powodzenia w modach. swap na zwyklaka RS już nikogo nie kręci, trza się rozwijać.


z tym wałem to nie głupi pomysł.....
Odrazu podłokietnik z tego będzie
  
 
koszty = masakra a ile nerwów kolega wymianiał silniczek ale w mondeo
  
 
Cytat:
2008-02-12 23:04:02, dago86 pisze:
koszty = masakra a ile nerwów kolega wymianiał silniczek ale w mondeo



Wsadzał Cossiego? Napęd przerabiał czy ośka została, taczki jedne?

Swoją drogą jak tak, to stanowczo łatwiej byłoby zwykłego mondka na STka robić...
  
 
Cytat:
2008-02-12 23:05:21, Wojo pisze:
Wsadzał Cossiego? Napęd przerabiał czy ośka została, taczki jedne? Swoją drogą jak tak, to stanowczo łatwiej byłoby zwykłego mondka na STka robić...


kolega pewni chciał powiedzieć że na 2.0 albo 2.5
(tak mi się wydaje)
Bo ostatnio na forum sporo cudów się dzieje i trzeba z lekkim przymróżeniem oka spoglądać
  
 
normalnie forum cudów
  
 
No normalnie 'Klik' i jest!
  
 
Aj tam panikujecie???? HEH pytaC rzecz ludzka
  
 
Cytat:
2008-02-12 23:32:21, MK5_essik pisze:
Aj tam panikujecie???? HEH pytaC rzecz ludzka


no jasna sprawa
zrobiłeś fotki tego ospojlerowania bo sporo osób jest ciekawych jak to wygląda.