Dziwne buczenie

Przy jeździe powyżej 70 km/h słychac u mnie dziwne buczenie,coś tak jak bym cały czas hamował silnikiem i nie ma różnicy czy jest to na luzie czy w czasie przyspieszania (mam sportowy tłumik który troche wyje,ale przy prędkości 90-100 to buczenie potrafi go przebić więc musi byc naprawdę głośnie).Ogólnie to momentami mi wchodza przez to drgania na szybę boczną,bądź na jakis inny element który brzeczy.

To buczenie czasem jest przerywane na pare sekund i najbardziej można to odczuć jak się jedzie na trasie w kolejinie i czasem z niej wypada.

Tak się zastanawiałem,czy to może silnik daje taki efekt i wydech to potenguje,ale przy wrzuceniu na luz dalej jest to samo.

Strzelają mi już przeguby,ale to chyba nie to.Ciężko mi zlokalizować skąd się to bierze bo czasem mam wrażenie,że to z tyłu,a czasem z przodu i w obu przypadkach z lewej strony.Mam też pognite podłużnice i może auto się łamie,albo cos w tym stylu.
Myślałem tez o oponach,ale to raczej by było jakieś szybkie chuczenie czy coś.

Macie jakies pomysły gdzie szukać przyczyny??

łożysko ci buczy

a u mnie np wyzabkowana była opona...