MotoNews.pl
  

Spada moc pomiędzy 2500-3000 obr w E39

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam problem z moją Becią. Jak wciskam pedał gazu nie chce sie wkręcić powyżej 3000. Czy to na postoju czy jadąc zachowuje sie tak samo. Do 3000 jest wszystko ok a jak tylko obroty są w przedziale 2500 - 3000 samochód zachowuje sie jak by odcinała zapłon, traci momentalnie moc i jest strasznie z mulony. Nie ma mowy żeby wkręcił sie powyżej 3000. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawaim
  
 

Wygląda to tak jakby katalizator był przytkany i uniemożliwia szybkie odprowadzanie spalin z silnika i dlatego taki muł, ale to tylko moje podejrzenia.
  
 
Kat momentalnie się nie zatkał. Raczej bym stawiał na ukł. zapłonowy(np. cewka, czujnik).
Czy to się stało nagle, czy może mieć związek z jakąś naprawą?
Na postoju też nie wkręca się powyzej 3000?
Proponuję diagnozę na kompie jeśli to e39.

[ wiadomość edytowana przez: Milas dnia 2008-02-21 23:52:02 ]
  
 
Ja na początke proponuje podać jaki masz silnik zanim usłyszysz tysiące podpowiedzi i zaczniesz grzebać przy nim. Powodów może byc więcej jak np. pompa paliwa czy przepływomierz dlatego raczej bez diagnozy komputerem się nie obejdzie.
  
 
Witam
Dziekuje za zainteresowanie moim problemem. Silnik w aucie to 2,5D z 2001roku. usterka pojawiła sie nagle jadąc na trasie poczułem, że przy 3000 traci moc i nie można dalej go kręcić. Jests jeszcze coś. W chwili przełączenia kluczyka w pozycję zapłon słychać przy silniku syczenie oraz dziwne głośne burczenie gdzieś w kabinie pod siedzeniami. Nie moge tego zlokalizować. Syczenie to chyba normalne ale buczenie nie. A usterka pojawiła się w chwili kiedy zaczęło tak burczeć. Dzwoniłem do serwisu to sugerują pompe paliwa. Jade dzisiaj do mechanika zmierzyc pompe. Jak bedę coś wiedział to napisze. Pozdrawiam.
  
 
Jęśli to diesel to wycofuję co napisałem wcześniej.To chyba jednak nie cewka......i nie zapłon
  
 
W serwisie Ci dobrze powiedzieli, masz na 100% uszkodzoną pompę - Stawiam na to dobrą flaszkę
Jedź to szybko wymień póki samochód jeszcze jezdzi bo jak padnie całkiem to jeszcze za lawete zapłacisz a sama pompa też nie jest tania ok 1200pln i nie polecam używek i zamienników bo nigdy nie będzie chodził tak jak powinienł.
Dla wyjaśnienia jeszcze - w samochodzie masz 3 pompy a padnięta jest ta środkowa z pod samochodu.
  
 
Witam
TIGER81 ma racje padła ta pompa. Tak rzeczywiście sa trzy pompy i własnie ta pod siedzeniem kierowcy padła. W servisie owszem kosztuje 1100PLn ja znalazłem oryginalna PIRBURGA (taka jest zamontowana oryginalnie) tylko w sklepie za 485 PLN + przesyłka. "Szukajcie a znajdziecie" taniej . Już pod koniec jej życia zachowywała sie dziwnie: już przy zapłonie nie włączała się, burczała, raz pracowała raz nie. Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem. Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2008-02-21 07:50:22, maarr80 pisze:
Witam Mam problem z moją Becią. Jak wciskam pedał gazu nie chce sie wkręcić powyżej 3000. Czy to na postoju czy jadąc zachowuje sie tak samo. Do 3000 jest wszystko ok a jak tylko obroty są w przedziale 2500 - 3000 samochód zachowuje sie jak by odcinała zapłon, traci momentalnie moc i jest strasznie z mulony. Nie ma mowy żeby wkręcił sie powyżej 3000. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawaim



Ostatnio mnie przytrafiło się to samo. Identyczne objawy. Z tym że ja mam benzyne 2.0 vanos. Straciłem kase na lawete, diagnostyke komputerowa, - okazało się że filtr paliwa się zapchał. Wymieniłem i jest OK!.

pozdrawiam