Wymiana na 2.0 dohc-potrzebny warsztat

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie Wszystkich Klubowiczów. Mam prośbę o pomoc. Mam pięknego fiata 125p i używam go na co dzień. Niestety, od tej codziennej jazdy silnik sie lekutko już zajeździł (orginalny 1.6). Chcę zmienić go na 2.0 dohc bo brakuje mi czasami mocy pod nogą. Nie zajmę się tym sam bo nie mam do tego ani warunków ani czasu. Potrzebuję jakiś dobry sprawdzony i nie drogi oczywiście warsztat, w którym ktoś zregeneruje 2.0 dohc i zamontuje mi go do mojego fiata, bo nie wyobrażam sobie jeździć niczym innym na świecie. Najlepiej gdyby warsztat był w okolicach Warszawy. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.null
  
 
Który masz rocznik fiata?
Powiem Ci że do jazdy codziennej tańszym rozwiazaniem będize swap rovera. Mało pali i łatwiej o niezajeżdżony silnik.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Dzięki za odp. Rocznik 86 w papierach ale to raczej składak bo wiele elementów jest starszych. Na pewno Buda i silnik 86, skrzynia 5 od poloneza. Ile km ma ten silnik o którym piszesz?
  
 
103 km katalogowo. W polonezie wystarczy do dynamicznej jazdy po miescie, wiec we Fiacie bedzie sie swietnie sprawdzal
  
 
tylko kto i gdzie mi zamontuje ten silnik?-no i za ile....
  
 
Cytat:
2008-02-22 09:50:22, wonsacz pisze:
tylko kto i gdzie mi zamontuje ten silnik?-no i za ile....



Prawdopodobnie za cenę całego poloneza z 1.4 z 97 roku, dodać cenę Rovera 214 z tego samego roku.
Kolejny fantasta, który skończył jak 99% autorów takich postów, czyli "pies zjadł mydło".

[ wiadomość edytowana przez: Cyneq dnia 2008-09-24 16:09:05 ]
  
 
Pewnie juz fiata nie ma
  
 
Cytat:
2008-09-24 16:07:26, Cyneq pisze:
Prawdopodobnie za cenę całego poloneza z 1.4 z 97 roku, dodać cenę Rovera 214 z tego samego roku. Kolejny fantasta, który skończył jak 99% autorów takich postów, czyli "pies zjadł mydło". [ wiadomość edytowana przez: Cyneq dnia 2008-09-24 16:09:05 ]


Może zacznij od komentowania postów tego rodzaju, w których ostatnia odpowiedź nastąpiła 5 lat temu. Trochę ich było, roboty sporo...