| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2008-02-28 00:27:41 Właśnie wróciłem do domu z pracy i na własne oczy widziałem ten wypadek. Krótko mówiąc tragedia. Ferrari roztrzaskało się na filarze i sie zapaliło. Ludzie na początku myśleli ze to motocyklista dopiero później gdy straż ugasiła auto okazało sie że to nowe ferrari. Policjanci na miejscu mówili że uderzył z prędkością około 200km/h w słup. Pomyśleć żę gdy jechałem dzisiaj do pracy widziałem je jeszcze całe KLIKAC |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2008-02-28 06:34:33
A co to za różnica 100 czy 50 km/h skoro ferrari jechało 4x szybciej niż dopuszczalna prędkość. To na autostradzie ile powinien jechać...? 520 km/h!!! Mnie się 4x szybciej udało tylko jechać na jakiejś międzyosiedlowej drodze, gdzie było ograniczenie do 5 czy 10 km/h. |
slawekk Esperak 1,8/Corsa C ... Warszawa Wawer | 2008-02-28 07:55:25
W którym dokładnie miejscu jest ta hopa? Nie kojarzę jej... |
slayter Member Klubu Espero Espero TOTAL SERIA Warszawa | 2008-02-28 07:58:44 Nie no, pewno. To wina policji i ZDM, że oznakowanie jak i sama droga nie zostały przystosowane do jazdy 200 km/h po mieście.
A tak w ogóle to prędkość nie zabija, tylko kierowca był słaby. Gdyby był pilotem to te ferrari już by mogło startować w niebo... |
tommi-j Renault małopolska | 2008-02-28 09:06:01 Właśnie podali w RMF, że Ferrari kierował znany dziennikarz Maciej Zientarski, a pasażerem był dziennikarz Super Expresu.
Obaj zostali wyrzuceni z auta podczas uderzenia. Pasażer zginął na miejscu, a Zientarski jest w stanie krytycznym. Najciekawsze jest to, ze pomimo jazdy z prędkością ok. 200km/h, obaj nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa !!! Ps. Wypadli z drogi właśnie na tej hopie. [ wiadomość edytowana przez: tommi-j dnia 2008-02-28 09:08:44 ] |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2008-02-28 09:08:31
Egh... aż się chce skomentować - taki stary i taki... |
lothaar Sympatyk Klubu Espero Peugeot 407 SW Wawa | 2008-02-28 09:11:36
Jezu... co Ty mówisz Ten jak to określiłeś pajac z drogówki będzie miał rację.
Kiedy qurva mać niektórzy zrozumieją, że ulica służy dla wszystkich a nie dla jakiś głupców z kompleksem małego członka Przypieprzył koleś w słup a równie dobrze mógł przypieprzyć w vana, którym jechała by np. rodzina z trójką dzieci... Myślec trzeba i to zawsze a jak się ma pusty łeb to trzeba w domu siedzieć a nie za kierownicę się pchać.
Dokładnie. Zawsze takie myślenie, że to wina krzywej drogi albo czegoś tam. Wszystkiego tylko nie głupoty, brawury i totalnego braku wyobraźni. |
Walus Lani + najlepsze aut ... Gdansk/Plock | 2008-02-28 09:29:59
A czy Maciej to nie przypadkiem junior Zientarski? |
marcin2 gdynia | 2008-02-28 09:34:14
jak najbardziej |
lothaar Sympatyk Klubu Espero Peugeot 407 SW Wawa | 2008-02-28 09:58:01
To dowodzi zatem dwóch rzeczy: 1. Obaj mieli nasrane w baniach. 2. A dla Tomka M. to przestroga, że skoro tacy spece od motoryzacji tak kończą to jeszcze duuuużo nauki przed nim zanim pojmie, że nie jest takim świetnym kierowcą za jakiego się uważa. A jak sobie pomyślę, że M. Zientarski z ojcem wystąpili w reklamie PZU pt. "OC w PZU oswaja emocje" to śmiać mi się chce. Teraz reklamę pewnie szybciutko zdejmą z TV. |
roland66 Klubowy Weteran Espresso 1.8 CD Wrocław | 2008-02-28 10:20:09
Wątpię...
To jeden z ironicznych komentarzy na Interii. Odnoszę wrażenie, że niektórym jednak mogłoby to przyjść do głowy na serio... |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2008-02-28 11:08:29 |
YeLonkoskY Klubowy Weteran Ford Focus / Opel As ... Warszawa | 2008-02-28 11:29:28 Tak jak napisał Lothaar, z którym sie zgodzę Zientarski miał zapewne to bezstresowe ubezpieczenie w PZU, które tak zacięcie reklamował, i które zapewne zwolniło go z myślenia i oswoiło stres i emocji jakie wywołała kolizja. I po reklamie.
Brawo dla tego Pana a dziennikarza szkoda. |
Esperynek Klubowy Weteran ![]() Skoda Octavia 1,4 TSI Częstochowa | 2008-02-28 11:31:23
No i ciekawe ile to Ferrari ma gwaizdek w testach EuroNCAP, bo testy podobno "mierzą wszyściuteńko" |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2008-02-28 11:41:56
Ale ten junior już nie ma 18 czy 20 lat, a 36. |
YeLonkoskY Klubowy Weteran Ford Focus / Opel As ... Warszawa | 2008-02-28 11:44:32
Ale nie przy takiej prędkości ![]() |
pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2008-02-28 12:02:10 |
Tomek-Mydlowski Warszawa | 2008-02-28 12:45:12 Nie zrozumcie mnie źle - padły w tym wątku stwierdzenia że bardzo dobrze że jest 50 i dlatego jest 50 bo 200 się nie jeździ.
Gdzie ja napisałem że chce ograniczenia do 200km/h? Ta "hopa" na puławskiej spowodowała już wiele śmiertelnych wypadków. Niestety zamiast ją naprawić - wyremontować raptem kilka metrów drogi - pacany za to odpowiedzialne będą teraz niczym katarynka gadać o nadmiernej prędkości. Owszem prędkość była niedostosowana, nadmierna, za duża.....ale gdyby tej hopy nie było, to są spore szanse że nikomu nic by się nie stało! Dalej w kierunku piaseczna puławska ma 3 (słownie trzy) pasy w każdą strone. Nie jest drogą super równą, ale jak na nasze specyficzne polskie standardy można powiedzieć że jest w dobrym stanie. Owszem jest tam sporo skrzyżowań z sygnalizacją świetlną.....ale 50km/h to PRZESADA! Realnie samochody - nie licząc godzin szczytu - jadą tam 100-120km/h i nikomu nic się nie dzieje. Dlaczego nie urealnić tego ograniczenia? Postawić ograniczenie , może nie do 100km/h, ale powiedzmy do 80km/h - i do tego zrobić zieloną fale, aby opłacało się jechać przepisowo? Jak myślice orędownicy ograniczeń? Jak lepiej podnieść poziom bezpieczeństwa na ulicy puławskiej? Zostawić hope, na której będą sie non stop zabijać ściganci (i niestety osoby postronne) do tego ograniczenie 50km/h, którego nikt nie respektuje, z autobusami MZA włącznie? Czy może wprowadzić 80km/h poparte zieloną falą, a nieszczęsny odcinek z hopką raz na zawsze wyremontować? Puławską znam bardzo dobrze, przez prawie dwa lata - jak pracowałem w konstancinie/piasecznie - jeździłem tam minimum 2 razy dziennie. |