Mikser gazu w gaźnikowym 2,0 Fiata

Witam,

mój post dotyczy problemu z mikserem do gaźnika w znanej 2 litrówce DOHC Fiata. Mam założony mikser jak się okazuje z łady, przeznaczony na pojemność 1500.

Gazownik nie mógł za bardzo wyregulowac gazu (po zalozeniu nowego reduktora). przyslonil troche wlot powietrza ( ;/ ), twierdząc ze inaczej nie ustawi. Dodał też że mikser jest zbyt mały, ale można mu kanały wokół palników powiekszyć poprzez rzeźbę.

Szukałem wszedzie oryginalnego miksera , ale już nie robią..

Mam zatem pytanie, czy warto zmodyfikować ten mikser co mam, skoro gość twierdzi, że wie jak to zrobić, no i czy można mu ufać, skoro mi zakleja 10% wlotu powietrza do filtra ;]

widocznie gazownik ma problemy z regulacją?

Ja to na początek sprawdziłbym szczelność dolotu.
A co do gazownika to nie rozumiem dlaczego wszyscy idą na łatwiznę i przysłaniają dolot.Teraz Ci chodzi bo w ten sposób wzbogacił mieszankę,ale też wzbogacił ją jednocześnie na benzynie.
Mikser zmniejszył dopływ powietrza(bo rozumiem,że masz go na gażniku),zatkany dodatkowo dolt to w efekcie jeśli nie regulował gażnika na benzynie wzbogacił mocno mieszankę .
Ja to szukałbym odpowiedniego miksera i odetkał ten dolot.Tak sobie myślę,że jak na jakimś zlocie będziesz chciał depnąć w pedał,(bo masz 2.0 w kanciaku,a to zobowiązuje ) to sie mocno zdziwisz.

Masz za szeroki mikser do tego parownika. Jak go rozwiercisz to będzie jeszcze gorzej. Do ilu koni jest parownik i jaki? Do takiej maszyny proponuję duży parownik i szeroki mikser, żeby nie kastrować mocy na Pb. Dalej idąc tym tropem zostaw mikser w spokoju, zamontuj pożądny parownik z zapasem mocy np LOVATO SUPER i śmigaj kredensem.

Cytat:

2008-03-04 09:19:09, jacmund pisze: omegolot, dzieki za odpowiedź! Parownik to ja miałem właśnie wymieniany na nowy, taki duży Lovato albo Landi , ale on jest właśnie duży, do 130 km chyba. Wieć parownik raczej jest okej. No nic, pojade jeszcze gedzieś na regulację, może ktoś inaczej podejdzie do tego zestawu.

Kiedyś widziałem fajny patent, właśnie też w 125p z silnikiem ze 132 dwulitrówką na gaźniku,chłopaczek zrezygnował z filtru powietrza w tym dużym rondlu nad gaźnikiem, zastosował puche i wkład filtru bodajże od argenty na wtrysku umieszczony przy błotniku, na gaźnik wykonał z włókna szklanego i żywicy epoksydowej możliwie jak najmniejszą objętościowo puszkę taką jak można zobaczyć w autach z monowtryskiem, na wlocie do puszki miał osadzony pojedynczy mikser o średnicy przelotu około 45-48mm wewnątrz i trochę musiał wyczulić drugi stopień parownika poprzez skrócenie sprężyny domykającej zawór który steruje membrana II stopnia i powiem że auto latało na LPG i Pb jak wściekłe.

Mikser był jakiś tego typu http://moto.allegro.pl/item323053987_mikser_d52_niski.html

Może warto nad takim rozwiązaniem się u ciebie zastanowić??


[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek1981 dnia 2008-03-04 11:28:08 ]