Przednie amorki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam cos chciałbym zrobic z przednimi amortyzatorami bo juz nie trzymaja i robi sie luz i co za tym idzie to kierownica drży prosze o pomoc. od czego dobrac albo cos
  
 
siemano!
W moim przypadku(900CL MKII) przypasowały z Fiata Fiorino(Oto ich dane:nr d2255790 pasują do modeli od 07.82 do 87). Kupione z allegro za 150pln para stąd:

sklep auto-części
Krakowiaków 16
02-255 Warszawa
22/423 85 68
692-226-086

Są twardsze niz tamte(sprawne) i było troche małej rzeźby: Mianowicie inny jest wymiar trzpienia, który wchodzi w ten aluminiowy talerzyk mocowany w płytce z gumowym pierścieniem(płytka przykręcana bezpośrednio do kielicha budy). W oryginale jest ok. 10mm a nowym 13mm. Trza to po prostu rozwiercić tzn. ten alu talerzyk i stalową podkładkę. Jeszcze jadną rzecz trzeba przerobić. Ze wzgl. na to, że nowy amor ma trzpień nagwintowany na M12 a stary na M10 to do powiększenia jest stalowy koszyczek ten bezpośrednio pod nakretką, która przykręcasz amor od góry. Ponadto nowy amor ma ok 1cm wyżej półke sprężyny ale ja tak czy tak skracałem springi o ok 1 zwój. Profilaktycznie dałem też dłuższe śróby(te 3 M6-trza je lekko cheftnąć żeby sie nie obracały) mocowania płytki do kielichów ponieważ będe montował rozpórke kielichów. Myślę, że nie jest źle zważywszy, że chcieli ode mnie też 180pln za jeden . Różnica w cenie rekompensuje małe hand made przy montażu . Pozdrawiam
  
 
Jezdze na takich samych , u mnie dosc glosno pracuja ale sa faktycznie twadsze i lepiej tlumia