BLOS czy Sekwencja R6 3.0 24v + pare pytań o LPG

Witam!
Długo się nad tym wszystkim zastanawiałem, ale ekonomia (przede wszystkim studencki budżet) niejako wybrały za mnie. Od początku:
wyremontowałem kompletnie moją 3 litrówkę z Omegi A 3000 24v - silnik C30SE (trochę ją przy okazji "usprawniając" - mam nadzieje więcej o tym tutaj).
Długo nie potrzebowałem, żeby się przekonać że jazda na samej benzynie w tej chwili jest dla mnie mało realna.

I zanim przejde do pytań o typ instalacji, jaki Wy byście polecili zaczne do pytania o oddziaływanie LPG na takowy silnik. Wiem, że zdania są podzielone (gaz = śmierć zaworom i wogóle silnikowi, inni mówią że dobrze zestrojona instalacja - tak, żeby nigdy nie było za ubogo, nawet na przy 6500-7000rpm wcale nie jest destrukcyjna). Tak na dobrą sprawę, sam nie już nie jestem w stanie się ustosunkować, więc czy Waszym zdaniem założenie LPG będzie powolnie wyniszczało ten silnik..?

Teraz do co typu instalacji - czy polecalibyście BLOS'a -
- czy sprawdza się on przy "ostrej" jeździe?
- czy da się go tak zestroić, żeby mieszanka przy wysokich obrotach nadążała?
No i przede wszsytkim - jeśli tak, go gdzie to zamontować (najlepiej w Trójmieście, ale mogę jechać i do Warszawy jak będzie trzeba - byle by było to dobrze zrobione), jaki wybrać parownik (moc napewno nie przekroczy 240km) itd.
- jakie są "za" i "przeciw", ile taka instalacja + - kosztuje?

Starałem się też rozeznać w cenach instalacji sekwencji i są naprawdę kosmiczne różnice, ale o tym później. Czy wg Was sekwencja będzie lepszym rozwiązaniem (osiągi, zdrowie silnika), czy większym kłopotem ze strojeniem,elektroniką, poprawkami map itd itp bo ostatnio mój Ojciec założył sobie sekwencje do Forda Scorpio 2.3l 4cyl, za którą zapłacił 3400zł i mam wrażenie, że to niekończące się poprawki, a to czasu wtrysku, a to korekcja dawki - nie ma końca, a jak jade nim na gazie i przekraczam 4000rpm to odrazu odechciewa się jazdy. Trochę się przymuli, znów zacznie wkręcać i jakoś idzie to tych 5500rpm, ale nie ma ŻADNEGO porównania z płynnością,elastycznością czy szybkością reakcji na benzynie. I tak sobie myśle, jeśli mam płacić za sekwencje i się potem wkurzać, że nie jest lepiej (a może gorzej?) niż na Blosie to chyba szkoda prądu..

Wracając do cen instalacji - jak wspomniałem ojciec za 4 cyl 2.3litra zapłacił 3400zł, tymczasem znalazłem w okolicach Warszawy (Legionowo i Siedlce) istalacje STAG300 6cyl z montażem za odpowiednio:
2750zł (Legionowo):BlueLPG
2400zł (Siedlce):Alsa
Tutaj (w Trójmieście) taka cena za 6cyl jest raczej nie do pomyślenia. I co Wy na to - zna ktoś którąś z tym firm, możecie coś o nich powiedzieć (jak i o samej instalacji, która proponują)?
Jak powinny wyglądać późniejsze regulacje/przeglądy poprawnie działającej instalacji sekwencyjnej (żeby się nie okazało, że co tydzień będe musiał jeździć do Warszawy i wciąż nie będzie ona chodziła tak, jak chcę..).

Dodam, że w silnik ten włożyłem sporo czasu, serca i pieniędzy - daje on teraz dużo frajdy z jazdy i nie chciałbym instalacji która "działa" ale nie można dać gazu, bo zacznie się dławić szarpać i nie równo przyśpieszać, albo w rok wypale gniazda zaworów i tyle będzie z mojego projektu. W takim wypadku chyba wolałbym kupić jakiegoś sztrucla na LPG do jazdy na codzień i zostawić Omegę z benzyną na weekendy (tylko tu dochodzi kolejny dylemat - czy to słuszne rozwiązanie żeby auto stało 5dni w tyg pod chmurką, co jest "gorszym złem").

Dużo dobrego czytałem o BLOSie i podoba mi się jego "surowa" mechaniczna forma, bez ingerencji w elektrownie,komputery itd. Proste i chyba sprawdzające się urządzenie, przy okazji dobrze wpływające na właściwości jezdne, teoretycznie pozwalałby wykorzystać potencjał silnika - czy tak jest rzeczywiście?
Bo powiem szczerze, że ta sekwencja mnie trochę przeraża..

Prosiłbym o jak najwięcej opinii, uwag, podpowiedzi (np. konfiguracja - jaki parownik itd, gdzie założyć daną instalację), będę wdzięczny za każdą formę "pomocy". Niestety, Polska rzeczywistość (a dokładniej to Polskie ceny) najprawdopodobniej rozwiały moje "marzenia" o poruszaniu się autem na paliwie właściwym

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdeczenie,
Eryk


[ wiadomość edytowana przez: ericsson dnia 2008-03-06 20:39:23 ]

Czyli sprawa jest jasna i klarowna - BLOS nie wydoli z niczym powyżej 200km i pozostaje jedynie sekwencja, tak?
Bo np. na forum Forda (gdzie tak de facto zaczął się "szum" o BLOS'ie) z powodzeniem zakładają je do skorup 2,9l (chyba 195 lub 207 koni zależnie od rocznika). C30SE ma seryjnie 204km, u mnie - nie mam pojęcia, muszę udać się na hamownie. Wiadomo natomiast, że nie będzie to więcej niż 235-240km. Rozumiem, że takie wyniki z góry "skreślają" BLOS'a? A co do sekwencji - jaka konfiguracje i przede wszystkim GDZIE?

Pozdrawiam,
Eryk

Do tego auta ja bym zakładał blosa, bo najprosciej, poza tym nie ma sensu sekwencją podwajac wartosci auta.
Blos da radę ale reduktor trzeba dac najmocniejszy jaki istnieje
i będzie latac jak na sekwencji.

Dzięki za odp.

Musasi - Ty masz Omege 2.0 8v więc to raczej słabe odniesienie do tego o czym ja myśle, cieszy jedynie informacja o braku strzałów tylko duży kolektor dolotowy chyba niestety zwiększa ich prawdopodobnieństwo..?

zp - właśnie pojawiają się różne teorie - niektóry mówią o 2 BLOS'ach, tylko tutaj znów pojawia się problem konstrukcji dolotu - musiałbym ciąć kolektor i rzeźbić wloty na 2 gaźniki. Jesteś przekonany, że 1 BLOS + mocny reduktor dałyby radę go wykarmić, nawet przy wysokich obrotach?

No i dalej pytania - gdzie dany rodzaj instalacji polecacie montować, u kogo można porządnie założyć BLOS'a, wystroić to na hamowni?
To samo tyczy się sekwencji (choć tutaj akurat już mam jakieś rozeznanie / polecenia).

Nadal czekam na wszelkie za i przeciw, bo widać że opinie są podzielone..

Dzięki raz jeszcze,
Pozdrawiam,
Eryk

Czytałem trochę o "poprawianiu" BLOS'a właśnie do mocniejszych silników (np. podpiłowywanie "gwizdka") i gdzieś (nie moge teraz tego odnaleźć) polecano właśnie strojenie na hamowni. Ale wiem, że skład mieszanki można też ustawiać właśnie za pomocą analizatora, podejrzewam, że hamowania potrzebna jest do sprawdzenia cały układ "wyrabia" - patrząc np. na różnice w stosunku do benzyny.

Cytat:

2008-03-09 14:56:53, ericsson pisze: Dzięki za odp. Musasi - Ty masz Omege 2.0 8v więc to raczej słabe odniesienie do tego o czym ja myśle, cieszy jedynie informacja o braku strzałów tylko duży kolektor dolotowy chyba niestety zwiększa ich prawdopodobnieństwo..? zp - właśnie pojawiają się różne teorie - niektóry mówią o 2 BLOS'ach, tylko tutaj znów pojawia się problem konstrukcji dolotu - musiałbym ciąć kolektor i rzeźbić wloty na 2 gaźniki. Jesteś przekonany, że 1 BLOS + mocny reduktor dałyby radę go wykarmić, nawet przy wysokich obrotach? No i dalej pytania - gdzie dany rodzaj instalacji polecacie montować, u kogo można porządnie założyć BLOS'a, wystroić to na hamowni? To samo tyczy się sekwencji (choć tutaj akurat już mam jakieś rozeznanie / polecenia). Nadal czekam na wszelkie za i przeciw, bo widać że opinie są podzielone.. Dzięki raz jeszcze, Pozdrawiam, Eryk

ja mam blosa też spory kawałek czasu i jest ok, tylko biorąc pod uwagę to co zrobiłeś zeby doprowadzi silnik do stanu niemal fabrycznego doradzam sekwencję ale u dobrego gazownika. pzry tej mocy jaką chcesz mie dostrojeniem blosa, prawdą jest różnica w skłądzie spalin w miejscu i wczasie jazdy ( ja mam od kolegi z forum wskaźnik sondy lambda i wszystko widac jak na dłoni )Ktoś pisłą chyba na FST że blos ma małe problemy w autach ze zmienną pojemnością dolotu)

No tylko biorąc pod uwagę, że takich osób jest bardzo niewiele (ludzie nawet niebardzo są w stanie polecić kogoś, który taką instalację by ogarnął) to chyba jednak pozostaje sekwencja.
Pozdrawiam,
Eryk