MotoNews.pl
  

DIESEL - Dodatki do paliwa MIXOL, Skydd itp.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

czy ktoś z was stosował wymienione dodatki do naszego paliwa, i jakie są tego efekty ??? jestem po naprawie pompy i znów słyszałem " trzeba dolewać do paliwa mixolu bo Polskie paliwo jest suche" jakie jest wasze zdanie ??? może przejść na VERVE ON
  
 
Z tego co pamiętam toczyła się dyskusja na ten właśnie temat. Lecz nie jestem w stanie podać Ci linku.

Pozdrawiam Nelson
  
 
Mixolu to się do oranżady dolewa. ON Verva - jedynie po kieszeni odczujesz (więcej będziesz wydawał) - a korzystne dzialanie??Na oko nic nie zaobserwujesz (no może po latach użytkowania jakaś drobna rożnica w zużyciu wtrysków by się pojawiła...)

Moim zdaniem - lej paliwo na markowych stacjach, nie goń za najtańszym (bo to zawsze kosztem czegoś - najczęściej jakości) i tyle
  
 
Dodawaj mixol na 100% nie zaszkodzi tym bardziej, że olej przeznaczony jest do spalania. Ja dolewam. Z doświadczeń mogę powiedzieć, że lepszym paliwem od vevry jest shellowski v-power diesel. Samo tankowanie na dobrych stacjach to nie wszystko niestty w polskich warunkach.
  
 
Cytat:
2008-03-08 07:11:31, gieroy pisze:
Dodawaj mixol na 100% nie zaszkodzi tym bardziej, że olej przeznaczony jest do spalania. Ja dolewam. Z doświadczeń mogę powiedzieć, że lepszym paliwem od vevry jest shellowski v-power diesel. Samo tankowanie na dobrych stacjach to nie wszystko niestty w polskich warunkach.


W pełni popieram, jak miałem diesla to dolewałem.
  
 
Mnie mój mechanik/diagnosta z salonu Peugeot powiedział, że jak tankuje ON ze stacji, to żeby nie dolewać mixolu, bo się mogą pozapiekać końcówki wtrysków, ale przy tankowaniu opału, należy bezwzględnie dolewać.
Ja wcześniej dolewałem i miałem problemy później z pompą, wtryski też nie były idealnie drożne, dopiero jak dałem gościowi na sprawdzenie, to mi je przeczyścił i różnica w rozpylaniu na maszynie było widać gołym okiem.

Od momentu ustawienia pompy i wyczyszczenia wtrysków nic nie dolewam, a samochód śmiga super...
  
 
jak miałem TDI to lałem jakiś specyfik "castrol"-a
  
 
Na początku kariery z dieslem lałem co popadnie i po odpaleniu wtryski dzwoniły jak cholera. Po ich czyszczeniu okazało się że dalej je słychać. Ponadto odpalanie podczas mrozów zaczęło mnie drażnić i spróbowałem Diesel V-Power Shell.
Wrażenia takie, że silnik trochę łatwiej odpala, wtryski czasem słychać ale szybko przechodzi i tyle. Spalanie nie wiem nie miałem licznika więc nie porównywałem teraz zrobiłem i dopiero mierzę a jeśli chodzi o moc, nie widzę różnicy
  
 
Wtrącę swoje 3 grosze
Ja dolewam od czasu do czasu mixolu. Początkowo dolewałem 0.5l na pełny bak. Teraz nieco mniej - po prostu taka ilość nie ma szans się wymieszać w baku. Można to zauważyć wyjmując pompę elektryczną z baku. Prócz czarnego szlamu, który zatyka siteczko pojawia się w osadniku "zważona" ropa/mixol w postaci białego mleczka. Teraz leję ok. 60 ml na 30l ropy. Nigdy nie wiadomo na jakie paliwo się trafi, więc zapobiegawczo zawsze coś tam tego doleję. Prócz tego co 2 m-ce dolewam specyfiku smarująco/antyzamrzająco/czyszczącego i jest git. Firmowe auta dostawcze tankujące we F/D/GB potrafią spalić o 3l/100km mniej niż przy naszej złodziejskiej "firmowanej" z punkcikami ropie.
Do aut z pompowtryskiwaczami proponuję nic dolewać. Wytrzymają swoje 300tkm, a w Polsce z przebiegiem 150tkm... jeszcze ze 100tkm i silnik (HDCRDI... itd) na szrot. Są marki że siara nie zeżre pompy, ale francuzy, niektóre gebelsy- trzeba uważać . Tak dla przykładu miałem styczność z 3,5-letnim Pueugeotem z przebiegiem 120tkm. Po podłączeniu pod kompa właściwy przebieg 423tkm. Koszt pompowtryskiwaczy 12tyś zł + robocizna + inne tam. Prawdziwe diesle odporne na "wrażenia" skończyły się w 1996 r.... więc to co dolejecie może pomóc lub zaszkodzić (to samo tyczy się zaślepianiu EGR).
  
 
Cytat:
2008-03-12 22:47:06, Beny_2_5_TDS pisze:
... 0.5l na pełny bak. Teraz nieco mniej - po prostu taka ilość nie ma szans się wymieszać w baku. Można to zauważyć wyjmując pompę elektryczną z baku. Prócz czarnego szlamu, który zatyka siteczko pojawia się w osadniku "zważona" ropa/mixol w postaci białego mleczka.


Beny_2_5_TDS, to białe mleczko nie ma nic wspólnego z mixolem. Mixol miesza się z ON doskonale i u mnie takie efekty nie występują - w końcu w 2-suwach leje się go 1l/50l benzyny i nic takiego się nie dzieje.
Może to "białe mleczko" związane jest z jakością ON lanego do baku (rozpuszczalniki i inne "uszlachetniacze")?
  
 
Cytat:
2008-03-13 12:03:26, arturlobodzinski pisze:
w końcu w 2-suwach leje się go 1l/50l benzyny i nic takiego się nie dzieje.(rozpuszczalniki i inne "uszlachetniacze")?


Rzbrajacie mnie takimi stwierdzeniami. Zasadnicza róznica pomiedzy dwusuwem a wszymi dieslami jest taka że w dwusuwach nie ma wtryskiwaczy, to raz.
Dwa, mixol nie spala sie doszczetnie (troche logiki nic nie ginie bez pozostałosci podczas spalania), w dwusuwach rozkręćcie tłumiki i zobaczcie czy sie spala całkowicie.
Ja kiedys lałem mixol do diesla w Mercedesie, a potem wykrecałem wtryski i czysciłem bo na końcwoce tworzy sie nagar, kóry albo podwiesza iglice albo pogarsza rozpylanie.
  
 
Polecam OR Ja sezon juz rozpoczalem
  
 
Cytat:
Polecam OR Ja sezon juz rozpoczalem



dobre....

chemik proponuje w tym roku sobie posadzić hektarek rzepaczku..
  
 
Cytat:
2008-03-13 12:20:17, Mr_B pisze:
Ja kiedys lałem mixol do diesla w Mercedesie, a potem wykrecałem wtryski i czysciłem bo na końcwoce tworzy sie nagar, kóry albo podwiesza iglice albo pogarsza rozpylanie.



Dokładnie to, o czym pisałem wcześniej...

Ja tam już nic nie leję od 6 miesięcy, odkąd mi mechanik ustawił wszystko jak należy i samochód śmiga, aż miło...
  
 
hm ... jak widze opinie są podzielone, poprostu chyba zostaje lać lepsze paliwo shell, verwa, itd