Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() michals24 DEADSOUL Opel omega B 2,5 TD Rzeszów | 2008-03-15 20:01:31 Szukałem na forum ale nie znalazłem takiej informacji:
czy wtryskiwacz jest rozbieralny ale chodzi mi o te króćce przelewowe. Pytam bo pojechałem do mechanika żeby wymienił mi te wężyki przelewowe bo już były sparciałe a gość wymienił i zabrał sie za 3 wtryskiwacz. Twierdzil że ciekło jeszcze przy jednym z króćców przelewowych i że to sie wymienia- czy to prawda czy poprostu cos uwalił przy wymianie i dlatego tak powiedział???????? pytam bo już się z tym serwisem troche spiąłem bo nie prosiłem o ruszanie wtrysków a goście sie tego czepili. Auto stoi bo oczywiście naprawą wtrysku ( wymianą króćca przelewowego)musi sie zająć profesjonalna firma jak twierdzą i tym to sposobem bujam się autem zastępczym ![]() |
![]() magila_one Omega X25DT SilverPe ... sosnowiec | 2008-03-15 22:13:54 prawdopodobnie mechanior ci spierdykał, przy zakładaniu wężyków przelewowych można to zrobić bardzo łatwo.. wystarczy użyć większej siły, co pewnie uczynił.. krućce są delikatne, a ratuje cię tylko wymiana obudowy wtryskiwacza..
jedź do speców od wtrysków lepiej kolego pozdrawiam michał |
![]() sewcio LOB MEMBER C2,5TD+0,6Tcoupé Sosnowiec | 2008-03-15 22:39:55 Jadą sobie po bandzie, z tego co piszesz. Ustaliłeś wcześniej zakres naprawy i cenę?
Powinieneś to mieć na wypisanym zleceniu naprawy, ja bez tego nie oddaję nigdzie auta, jak nie chcą napisać zakresu naprawy/diagnostyki, a obok cen, to wyśmiewam gości i spadam... To samo należy stosować w ASO, wymusić na nich trzeba wpisanie usterki, potem kazać dopisać po diagnozie, co należy wymienić i jeżeli to wymienią, a usterka nadal jest, to mogą sobie w dupę wsadzić tłumaczenie, że to też się przyczyniało do tej usterki i muszą jeszcze coś innego wymienić (może trafią), kazać im wymienić spowrotem i szybko z tamtąd spierd... bo nic dobrego nie zrobią... Znam gościa, któremu w ASO wymienili pół silnika, zanim trafili na przyczynę... a sprawa była śmieszna, tylko nikomu nie chciało się zawołać elektryka, żeby pomierzył wszystko... Nie daj się, bo Cię wyjebią na maksa... jak mogli się zabrać za robienie czegoś, o czym nie było mowy... to jakiś kosmos... |
![]() michals24 DEADSOUL Opel omega B 2,5 TD Rzeszów | 2008-03-16 09:42:17 Dziękuje za odpowiedzi- zlecenie mam na nim wymiana wężyków i tyle czas pracy około 30 mni a za godzine 50 czyli około 30 złotych.
Czyli tak jak myślałem że gość coś uwalił bo przy okazji złamał mi również to podciśnienie plastikowe co idzie od serwa i leży na kolektorze ssącym. Zrobiłem awanturę i mieli wymienić na nowe- no zobaczymy co będzie w poniedziałek bo niby ma być już ten wtrysk naprawiony. Teraz w tych zakładach ci mechanicy to nie wiem sami nieudacznicy- wszyscy dobrzy już wyjechali. |
![]() sewcio LOB MEMBER C2,5TD+0,6Tcoupé Sosnowiec | 2008-03-16 10:16:30
Nie można tak uogólniać, bo tak napewno nie jest, ale niestety w wielu serwisach, to niektórzy dopiero się uczą... tylko, że wcale nie trzeba od razu czegoś urwać/zepsuć, ale jak widać niektórzy się nie nadają na mechanika, skoro mają 2 lewe ręce i wybrakowaną mózgownicę... |
![]() chemik333 LOB MEMBER saab9-5, F650CS Warszawa | 2008-03-16 10:39:49 I dlatego wymiane wezykow najlepiej zrobic samemu bot o banalne i na pewno mniej niz pol godziny zajmie ![]() ![]() |
![]() sewcio LOB MEMBER C2,5TD+0,6Tcoupé Sosnowiec | 2008-03-16 12:27:57
Dokładnie, przecież to super prosta sprawa, trzeba naprawdę być łajzą, żeby coś popsuć przy tym... a jak słyszę, że mechanik coś przy tym zwalił, to mnie nerwy biorą... Większość z nas pewnie o wiele więcej potrafi poprawnie zrobić przy omegach, niż niejeden mechanik... Ja ostatnio dałem do pewnej sieci szybkiej obsługi samochód na wymianę oleju i filtra, ale jak widziałem ich bezradność już przy dobieraniu odpowiedniego filtra, że w końcu musiałem im sam powiedzieć, który ma być, to później stałem przy aucie i mówiłem gościowi co ma robić, bo by mi wiązkę kabli urwał obudową od filtra, a wystarczyło odciąć opaskę zaciskową, a potem założyć nową... straszna bezradność... |
![]() michals24 DEADSOUL Opel omega B 2,5 TD Rzeszów | 2008-03-16 13:19:07 Widocznie można spieprzyć tak prostą sprawę- przykład na moim aucie. Ja nie miałem czasu sie za to zabierać bo późno wracam do domu. Zastanawia mnie to że jak wymienili wężyki to twierdzili że ten 3 wtrysk cieknie ale jakoś ja tego wcześniej nie zauwżyłem tymbardziej pokonując duże odlrgłości patrzyłem na te wężyki i jak ciekną bo szykowałem się do ich wymiany- oczywiście był lekko wilgotny ale bez przesady na odcinku 500 km non stop na pewno zalałby pół silnika- a tak nie było. Gość odpaliłl auto po wymianie i odrazu zauważył że leje?????? dziwne !!!!!!!!!!!!!!Myślałem że będzie ok a tu masz- auta już 3 dzień nie mam. Za 2 dni jade w trase dość długą i nie wiem jak to bedzie bo po tej ich naprawie troche się boję że coś sie spieprzy.
Przynajmniej wiem jak teraz z nimi rozmawiać i że tak sam z siebie przelew nie zaczął cieknąć tylko gość mu pomógł i tyle. Jak zresztą z podciśnieniem zrobił. Jakbym nie wszedł do hali napraw to na pewno by się nie przyznali zo złamania tego łącznika podciśnienia i oddali auto twierdząc że tak nie było a przy mistrzu czy jak on sie tam zwie to jeden idiota zwalał na drugiego i winych nie było. |
![]() sewcio LOB MEMBER C2,5TD+0,6Tcoupé Sosnowiec | 2008-03-16 15:29:35 Zabieraj szybko auto z tamtąd, dobrze Ci radzę, bo Twoje kłopoty dopiero mogą się zacząć... |
![]() magila_one Omega X25DT SilverPe ... sosnowiec | 2008-03-16 20:56:48
heh skąd ja to znam Wojtek, pamiętam jak też pojechałem do nich na wymiane oleju i filtrów.. Oczywiście na odsysanie oleju co było uzgodnione wcześniej, po paru minutach mówie sobie zerkne jak idzie praca.. Co widze : gościa który trzyma moje auto na podnośniku 2 mety w górze, znów myśle miało być odsysanie oleju więc co mój samochód robi w górze.? Nic tam może gość ciekawy to sobie ogląda, heh ale jak po 30 min zobaczyłem że auto już niema osłony silnika i pseudo mechanika łażącego na około wozu który nawet nie podjechał z odsysarką to nie wytrzymałem.. Udałem się do kierownika warsztatu mówiąć mu kożystam z ich usług tylko z tego względu iż odessanie to jest chwila trzy i po sprawie.. więc nie mam czasu na to żeby jego pracownik skołowany chodził do okoła samochodu drapiąc się po głowie, olej trzeba zmienić a czas ucieka.. Zaproponowałem żeby zapytał w czym sęk jest swojego mechaniora a może pomoge.. I tak w ten sposób zostałem zaraz poproszony ![]() Biedny chłopina nie mógł sobie filtra oleju znaleść, ciężko mu było dobrze od góry zajrzeć, lepiej od dołu i jeszcze pokrywe silnika wytargać.. taki był pomysłowy.. Reasumując to gdybym nie zainterweniował być może by stwierdził że u mnie niema filtra, lub co gorsza by go wogóle nie wymienił i naściemniał.. a tak wogóle to bym tam chyba do dzisiaj siedział.. ![]() ![]() Kierownikowi pojechałem że operacja która powinna trwać 15-20 min trwała prawie godzine i to dzięki mnie bo mogła by trwać dłużej.. i że ciekaw jestem jak oni na siebie zarabiają z takim podejściem do tematu.. |
![]() michals24 DEADSOUL Opel omega B 2,5 TD Rzeszów | 2008-03-17 18:29:13 Wziąłem auto. Nie zapłaciłem im za robote bo niby za co?? Wtrysk 3 cyl. zregenerowany- wracam do domu a tu śmierdzi ropa jak hotera. Staje macha w góre a tu 2 cylinder a dokładnie wtryskiwacz zalał pół silnika!!!!!!!!!!!!!! Wk.....iłem sie pojechałem do serwisu znanego w rzeszowie z napraw diesli i oni to wszystko naprawią. Oczywiście jestem w plecy z kasą ale co zrobić????? przynajmniej bede miał profesjonalnie wykonaną naprawę. Tam niby też afiszują się jako serwis autoryzowany ale moja noga tam nie postanie nigdy i nikomu go nie polece. W czwartek mam trase 600 km w jedną strone a z tym wtryskiwaczem to połowe baku zostawie na asfalcie. I widzicie czym sie kończy wymiana przewodów- miał zlecenie i jak byk napisane co ma robić to chyba nie czytaty bo zabrał się za co innego a do tego niezły bałwan jak zwalił 2 wtryskiwacze zamiast wymienić rurki nie licząc złamanego króćca podciśnienia. Nic dodać nic ująć. |