MotoNews.pl
  

Średnica wydechu do 1.6 DOHC

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie jaką średnicę rury wydechowej puścić od kolektora do ostatniego tłumika w 1.6 DOHC.
Mój układ się składa z kolektora barana z bmw 1.8 is, zwykłej rury z poloneza do samego tyłu i jednego tłumika ultera.
Myślałem na puszczeniem rury fi55 od samego zejścia barana do samego tłumika.Czy taka średnica rury poprawi zdecydowanie górę ale nie zdławi dołu ??
Proszę o osoby mające DOHC o jakieś sugestie z tym związane.
Może fi55 będzie za duża i lepiej wstawić fi50 ??

  
 
Co prawda z doświadczenia nie wiem tego ale fi50 będzie chyba w sam raz,barti z Gliwic ma zrobiony wydech w firmie właśnie z fi50 i jest zadowolony,pewnie on sam będzie mógł się w tym temacie wypowiedzieć więcej,zwłaszcza,że wydech ten ma właśnie w 1.6dohc
  
 
na dohcach sie nie znam ale w moim sohcu 1.6 bede mial puszczone 60mm na calej dlugosci
  
 
w silnikach w granicach 100 - 140km dwa cale srednicy wydechu jest optymalne nie jest to zaden wyczycn ani duszenie silnika, z rozmow z barakudą pamietam ze 60mm nie zaszkodzi na pewno wiec mysle ze mozesz spokojnie kłaść te rury
  
 
Rozmawiałem z kanią_ kiedyś na ten temat i też twierdził żebym pakował fi55 zwłaszcza że chcę wsadzać do tego silnika jeszcze ITB z jakiegoś motocykla i może ostrzejsze wałki.

  
 
No siema tak jak Hemi mówi ja mam wydech robiony na zamówienie od kolektora do samego konca. Wydech jest zrobiony na gientarce trzpieniowej z rury fi50 mm przez całe auto dwururka jest zrobiona z rury os srednicy fi 44 mm ostatni tlumik to przelotowy bosal o srednicy przelotu fi50 . Jestem bardzo zadowolony z tego wydechu bo auto wykreca sie od samego dołu nie jest az tak głośne na niskich partiach obrtowych zas na wysokich brzmi jak rasowa B grupa. Co do osiagow auto uzyskalo wieksza elastycznosc i moment co jest naprawde odczuwalne. A co do wsadzania wiekszej rury to nie widze sensu bo fi 50 to jest optymalna wielkosc dla silnikow do 2.0 włacznie. Gdy damy wiesza rur niz 55 to zjawiska falowe i dynamiczne w ukladzie wydechowym a zwlasza odbice fali zmienia sie djametralnie w zwiazku ze zwiekszona obietoscia ukladu. No i auto powiedzmy do 1st 100 km zachowuje sie jak mul a dopiero po 120 km zaczyna jakos isc. Wiec nie widze takiego sensu w silnika z turbo o pojemnosciach 2.0 montuje sie rury o srednicach 58 mm w góre. Wiec jesli chcecie zeby to w miare jezdzilo to mysle ze fi 50 to optimum :] ja tak sadze bo mialem 3 polonezy z roverem pod maska i takie wlasnie wydechy przelotowe i teraz mam kanta i poldka na takim samym wydechu i jest idealnie.
  
 
Barti125pGRT niewiem jaki masz motor i na jakim setupie ale powiedz jakie masz max. obroty na tym 50mm?
  
 
eee no i tu jest problem bo mi obrotek w fiacie niefunkcjoniren :] ale w poldku mi sie kreci do końca a mam tam roverka. Co do fiata to mam 1.6 doprężone po pełnym remoncie, głowica na seryjnych zaworach tyle że kanały wypolerowane , wałki z 2.0 , gaźnik weber 34 adf, aparat zapłonowy bezstykowy z czujnikiem halla z fiata tipo 1.6 dohc z integrowanym modułem, zamach podtoczony pod wieniec , skrzynia 131 V , dyfer seria jak narazie. Czyli nic specjalnego takie mocniejsze 1.6 :]
  
 
do konca to slabe okreslenie w jakichs konkretnych wymiarach poprosze i powiedz jakie i gdzie tlumiki masz?
  
 
A wiec tak 7200 może wyżej nie kręce go do odcięcia,co do wydechu to mam rurę 52 mm tak do polowy poloneza potem przechodzi w 50 mm i za dyferencjałem jest przelotowy bosal o średnicy przelotu fi 50 mm, i tyle brak katalizatora i 1st tłumika. Ważne że z jednej rury wszystko wygięte na trzpieniu, bark jakiś chamskich kontów czy załamań rury . No i tyle Pozdro ziomus