Spalanie w Corolla 1.4 Wagon

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich !
Przed miesiącem kupiłem Corolle kombi 1.4 z 2004 roku, przebieg wyjątkowo mały 17 tyś (nawet pachnie nowością).
Jeżdżąc po mieście pali mi 9,5 - 10 litrów.
Teraz pytanie, czy to nie za dużo.
Wszyscy się rozpisują, jak to mało nie palą te silniki a mój coś dziwnie dużo a nie jeżdżę sportowo.
Może macie jakąś podpowiedź, czy to normalne
  
 
hm cóż, my mamy już druga corolle z tym silnikiem- najpier e 11 po faceliftingu , teraz e 12 z 2007 r hatchback 5 drzwiowy, i obydwie paliły w mieście 7,1-7,5 jeżdżone w Krakowie zwanym popularnie KORKOwem Nie wiem jak u Ciebie wygląda to delikatne obchodzenie sie z pedałem gazu, u nas tymi toyotami jeździła kobieta, raczej nie szczególnie oszczędna, ale z rozsądkiem. Czy to Twoje auto nie miało robionej kiedys instalacji gazowej? Bo to było podobno przyczyną zwiększonego zuzycia. Chociaż z drugiej strony nalezy wziąśc pod uwage że Ty masz wersje Wagon, czyli cięższą- może to przyczyna
  
 
Jak gonimy 1.4 to z 10 nie schodzi a jak 1.6 to sie w 8 zmiesci
  
 
moja z 4efe z konca 97" w miescie jara ok 8l zima, w trasie 140-170 ~6,25 przy calej rodzinie na pokladzie
  
 
Autko jest jak nowe i nikt wcześniej nic przy nim nie grzebał (gaz).
Co do ciężaru to jest tylko cięższe od hetchbeka 40 kg.
Jestem ciągle zszokowany tym wielkim spalaniem.
  
 
polakus, a on ma już vvt-i więc troche inne spalanie
  
 
Cytat:
2008-03-28 18:57:42, snabollskrieg pisze:
polakus, a on ma już vvt-i więc troche inne spalanie



wiem,ale zawsze okazja zeby sie pokazac :]
  
 
o czym wy mówicie ???
  
 
Cytat:
2008-03-28 22:34:03, tomaszbr1 pisze:
o czym wy mówicie ???



o tym,ze ty masz silnik vvti a ja wczesniejsze 4efe i roznice w spalaniu tez wystapia.ale mozna ew porownac wynik :]
  
 
kolega ktoremu pali 6,25 przy 140-170 powinien zglosic sie do ksiegi rekordow Guinnessa.

Tez mam ten silnik w corolli z 2001 roku liftback jezdze baaardzo rozsadnie do 2500 obrotów i pali mi w miescie 10 !!!

Niskie spalanie toyot to bzdura wczesniej mialem e11 1,3 i palila 9 minimum.
  
 
Pozwolę nie zgodzić się z przedmówcą. Ja mam carinę e. Silnik 4A-FE na benzynie w cyklu mieszanym 7-8l na gazie (sekwencja) 8-9l. W tracie od 0,5 do 1l mniej w zależności jak załadowany a jest to kombi i samochód cięższy niż corolla.

Nie odnoszę się do spalania corolli bo nimi nie jeździłem tylko do twierdzenia że toyoty spalają bardzo dużo.
  
 
Mój liftback z 94r. z 4E-FE przy normalnej jeżdzie benzyna średnio 7l/100km ,gazu 8-9 l/100km - nigdy nie przekroczyła 10 gazu,jak przekracza mi 9 to nigdy wiecej nie tankuje na tej stacji.Ostatnio tankuje na delfinie gaz po 2,20 ale spalanie przy jezdzie po miescie i krutkie trasy 8,2-8,5l
  
 
Witam
Też kupiłem kilka miesięcy temu Corolle kombi 1.4 z 2004 roku. Więcej jeżdżę po trasie niż po mieście, więc średnie spalanie raczej nie przekracza mi 6.5l/100km. 10l to owszem spalił mi jak stałem w porządnym korku. Generalnie 9.5-10 to wydaje mi się trochę dużo, chyba, że non stop stoisz w korkach. W dokumentacji technicznej podają, że w mieście średnio powinien spalać 8.9l/100km. Jak na 4 letnie auto masz strasznie mały przebieg.

pozdrawiam
  
 
Witam
tydzien temu zakupiliśmy dla sąsiada e11 motor 4efe wagon 1999r. , no i byl też test spalania zrobiliśmy 70 km po trasie i 30 w mieśćie , po trasie były chwile że było 150km/h i wyszło 6,9 L. teraz jeżdzi juz po mieście i mówi że 8 łyka. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-05-07 00:07:06, bricktop pisze:
kolega ktoremu pali 6,25 przy 140-170 powinien zglosic sie do ksiegi rekordow Guinnessa. Tez mam ten silnik w corolli z 2001 roku liftback jezdze baaardzo rozsadnie do 2500 obrotów i pali mi w miescie 10 !!! Niskie spalanie toyot to bzdura wczesniej mialem e11 1,3 i palila 9 minimum.



mam oponki 175 na 14" i powaznie mowie,ze spalilem 6,25 w drodze do gliwic przy predkosciach 140-170 (nie mialem 170 non stop). ostatnio lecialem do i z gliwic z chrzcin ostro zapychajac i spalanie wynioslo 6,5 l. co do spalania w miescie 8l to nic nadzwyczajnego. moja w miescie tez tyle chla. btw 2500rpm w 4efe?? chyba troszku malo,moze stad tyle jara. ja swoja krece do 3000rpm i ciut wyzej,oczywiscie nie wale do konca skali.
  
 
Cytat:
2008-05-20 18:51:36, polakus pisze:
[...]oczywiscie nie wale do konca skali.



A tam się zaczynają dziać piękne rzeczy...
Pozdro.
  
 
ee, pod koniec to już nędza, ale tak 4-5,5 to się jedzie
  
 
Cytat:
2008-05-21 00:01:20, marcinm pisze:
ee, pod koniec to już nędza, ale tak 4-5,5 to się jedzie



swieta prawda
  
 
troszke bez sensu jest wiec brac male silniki bo sobie nie radza z masa auta i takie 1.4 jest tu dobrym przykladem bo 10 to mi bierze ale cari 2.0 (jak sie rozsadnie obchodze z gazem) a mocy duzo wiecej
  
 
Cytat:
2008-05-21 21:00:58, hater-87 pisze:
troszke bez sensu jest wiec brac male silniki bo sobie nie radza z masa auta i takie 1.4 jest tu dobrym przykladem bo 10 to mi bierze ale cari 2.0 (jak sie rozsadnie obchodze z gazem) a mocy duzo wiecej



w sumie nie powiedzialbym,ze 1.3 w rolce to za malo. autko fajnie lata i wcale tak duzo nie chla,co wiecej nie jest tez takie ciezkie na jakie wyglada. wystarczy ja zestawic z samochodami tej samej klasy z tej epoki to kladzie je na kolana. mi tam pasi fura nie wiem jak wam.
chociaz 1.6 pewnie lata lepiej,ale mam 1.3 i nie marudze