Stuki przy 3500 obr na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Zaoserwowałem następującą rzecz:
Jadąc na gazie przy obrotach rzędu 3500-4000 gdy zdejmę nogę z gazu to przy przechodzeniu przez 3200 obrotów słyszę metaliczne stuki z okolic silnika. W niższym i wyższym zakresie obrotów czegoś takiego nie zaobserwowałem. Gdy jadę przy takich obrotach z nogą na gazie też niczego ne słyszę. Efekt ten występuję TYLKO przy jeździe na gazie (choć wcześniej tego nie było). Przejechane mam ok 45tys. Przy 40tys zmieniałem świece (na NGK V-line). Nie robiłem jeszcze nic z kablami WN.
Czy ktoś ma może jakieś sugestie odnośnie tegoż zjawiska?
  
 
zależy jak metaliczne może coś wpada w rezonans ?
  
 
Postawiłbym mimo wszystko na układ wydechowy...
  
 
Albo klasyczny drążek zmiany biegów

pzdr
  
 
Rezonans, drążek zminay biegów i układ wydechowy trochę mi nie podchodzi.
Opisane stuki występuję tylko przy jeździe na GAZIE. Na benzynce na pewno ich nie ma.
Ów stukot jest nieco podobny do klekotania zaworów w polonezie (stare czasy) choć nie jest tak jednostajny (tzn. jest stuk przerwa dwa-trzy kolejne stuki, przerwa - przerwy różnej długości)

Byłem u magika od gazu i facio sugerował przejżenie instalacji wysokiego napięcia (kopułka, kable, nawet świece choć nowe). Mówił, że może świece za bardzo się grzeją i mieszanka zapala się ponownie.

Może ktoś miał już takie przejścia i ma jakieś doświadczenia? Będę wdzięczny za sugestie. Jak dojdę o co chodzi to dam znać na forum.
  
 
Witam,

Uzupełniając walkę ze "stukami" mogę powiedzieć, że jestem o tyle mądrzejszy, iz wiem co to jest. Po wymianie świec i filtra gazu (o czym było w innym poście) cały efekt mocno się nasilił zmieniajać lekko swoją charakterystykę, na tyle jednak że na 95% sądzę, że było to i jest to strzelanie w tłumik.
Przyczyna tego zjawiska nie została jeszcze wyjaśniona do końca. Podejżenia są, prace i testy trwają